Monia! Nie znam Cie dobrze,ale widać ze jesteś bardzo ale to bardzo pozytywną dziewczyną ! Właśnie przeczytałam Twój wpis na blogu . Jest mega . Wrażenia niesamowite . Podziwiam Cię i to bardzo . Dałaś radę i to jest najważniejsze ze wkoncu się nie poddałas pomimo tylu prób . Gratulacje! :*
Bardzo się cieszę, że w poście wytrwałaś do końca, bo w sumie trooochę długi jest i tyle tam tego wszystkiego a w dodatku ta godzina i nie wiem czy mi by się chciało ;p Ale baaaardzo dziękuje za wszystkie słowa! Nawet nie wiecie jak się cieszę! :)
JA już chcę lato <3 Świeże owoce i warzywa , późny zachód słońca , kilkunastometrowe jazdy rowerem <3
A nawet mi nie mów! <3 Koktajle będą codziennie!! :D A jazdy rowerem to się doczekać nie mogę! Z Pawciem chcemy pobić Nasz rekord! ;)
I chyba od jutra zaczynam biegać.. nawet z przerwami, ale zaczynam :)
No pewnie! Zawsze to jakiś krok do przodu! Uwierz mi, że z każdym dniem będzie coraz lepiej! ;)
Odp na wszystkiego pytania ?
Tak, odpowiadam na wszystkie pytania ;) Tylko wiadomo (przed dodaniem posta) miałam z 5 pytań "Kiedy dodam posta?" To odpowiedziałam na jedno, resztę usunęłam ;) Przepraszam ale chyba mnie zrozumiecie ;p
Wiesz co.. Uświadomiłaś mi, że nie warto przejmować się opinią innych.. I
Ja uświadomiłam sobie jak zaczęłam być z Pawłem.. I uwierz Mi, jakbym miała się przejmować opinią innych ludzi - NIE MIAŁABYM TEGO, CO TERAZ POSIADAM !!!!!!
Wiosna na razie mi w zupełności wystarczy! Już ostatnio z koleżanką podczas biegania tak rozmawiałyśmy właśnie, kiedy zacznie się ciepełko, ciepły wiaterek, coraz dłuższe dni no i przede wszystkim rozkwitanie kwiatków na drzewach ;p
szczerze mowiac znalam Cie wczesniej i nigdy nie myslalam patrząc na ciebie ze moglabym powiedziec ze jestes gruba... dopiero po tej przemianie to zauwazylam ze moze mialas troche za duzo w niektorych miejscach :)
Osoby, które mnie znają z gimnazjum albo liceum nie mają porównania jak wyglądałam w liceum np a jak wyglądałam na pierwszym roku studiów, właśnie w styczniu 2014 roku. Kiedy wyliczyłam sobie BMI miałam.. PIERWSZY STOPIEŃ OTYŁOŚCI :( To jest jakaś porażka! ;o
To fantastyczne jest w Tobie :D
Mówisz? ;)))
Genialnie to opisałaś! Jestes wielka! <3
Pospieszały Mnie Mendy jedne i teraz jak czytam widzę, że kilka informacji brakuje które chciałam zamieścić, ale już PO PTOKACH! :DA poza tym kto jest wielki ten jest wielki! CHUDZINKO!
uf. przeczytałam cały jest cudowny- bardzo motywujący! :) Mam w planach napisać do Ciebie, ale to jakk będę już w trakcie diety.. żebym mogła Ci się pochwalić moimi małymi sukcesami! :) Bardzo Ci dziękuję, obserwuję Cię dosyć długo i już duzo zmieniłaś w moim życiu.
Szczerze? Nie potrafię sobie wyobrazić jak taka ja coś mogę zmienić w czyimś życiu... :) Nie wiem czy się znamy czy nie ale życzę Ci powodzenia!!! Pamiętaj, że chcieć to móc! :)
(..) I mam nadzięję, że mogę- bo chce zmienić swoje życie i swój wygląd. Oglądając zdjęcia innych dziewczyn nie motywowały mnie tak jak TY! :) Naprawdę dziękuję! :) :* Czekam za rok na Twoją metamorfozę. ;) Wpis na blogu bardzo się przyda i mam nadzieje, ze bedzie duzo przepisów :) pozdrawiam :*****
Pewnie, że możesz! Jak najbardziej !!!!!! :) Zmienisz wygląd! Zobaczysz! ;) A teraz będzie na pewno więcej przepisów takich typowo np na śniadanie obiad czy kolację więc myślę, że też się przyda! :))) Pozdrawiam również! :)