SPRZĄTAM SPRZTAM CIAGLE SPRZĄTAM :( uuuuuf. Zostały mi jeszcze podłogi do umycia, zaraz jade do sklepu, bede robic sałatkę a jeszcze taaaaka ogromna sterta ciuchow mnie czeka do prasowania :((( padam na pysk
wcale :( kuuurde tyle juz razy sie do tego zabieram ale nigdy nie moge spiąć tyłka i isc to zrobic... niektóre moje ramki w pokoju sa puste od czasu kiedy sie do niego "wprowadziłam" toz to szok!
grzanki z chleba zytniego z odchudzonym dzemem, babeczki marchewkowe, makaron ciemny z warzywami i kurczakiem, sałatka z kurczakiem, jogurt. lepiej Wy piszcie co jecie a nie mnie pilnujecie ;D