To ja, ten od pytania o korektę :P. Sęk w tym, że ja się na studia nie wybieram, raczej do szkoły policealnej, chociaż nie ma u mnie w okolicy żadnej, która pomogłaby mi zostać korektorem. Zdaję sobie sprawę, że trudno o pracę korektora bez studiów, ale liczę na to, że "jakoś" się uda. >.<
[Madziozord] W takim razie może spróbujesz nająć się do korekty w jakimś zespole skanlacyjnym? Na początek?