Przez Was nic tylko siędzę i Yuri on Ice oglądam^^ I koleżankę wciągnęłam dzisiaj. Gdybym nagrała jej pisk jak zobaczyła Victora.*głośne to było*W każym razie dziękuję za to, że przez Was oglądam coś tak wspaniałego (i wcigającego) :). SPOILER dla innych: To w 7 odcinku to był pocałunek, prawda?!*_*
Jakiś czas temu pisaliście, że zostało jeszcze trochę plakatów z Magi i Soumy. Ostały się jeszcze jakieś sztuki? Jeśli tak, to rozumiem, że aby je otrzymać, należy po prostu zakupić pierwszy tomik?
[Madziozord] Owszem, plakaty dodajemy do zakupu pierwszych tomików. SOUMA jeszcze plakaty zostały, MAGI już nie ^_^
Czemu przy kalendarzu z No game no life pisze ze ostatnie egzamplarze? To błąd czy tak szybko schodzą?
[Madziozord] Zawsze tak piszemy przy towarze który ma ograniczony nakład. Jeśli nakład się skończy, opcja dodawania kalendarzy z NGNL po prostu zniknie.
Komu polecicie mangę Ao no Exorcist? Do których z serii wychodzących na rynku jest podobna? :)
[Madziozord] To dosyć klasyczny shounen, wiec spodoba ci się jak lubisz walki, rozwiązywanie tajemnic, demony i motyw zdobywania przyjaciół. W sumie trudno znaleźć coś podobnego na rynku ( o dziwo), bo shouneny w założeniach niby są podobne, jednak klimatem sporo się od siebie różnią.
Vanitas vanitatum et omnia vanitas.
Ostatnio na polskim braliśmy troszkę łaciny, profesor chyba jest wielkim fanem. xD
A więc Vanitas no Carte pochodzi od łaciny czy to jakaś zbieżność?
[Madziozord] Wszystko wskazuje na to, że owszem, pochodzi :) Autorka z resztą oprócz łaciny wrzuca sporo wstawek z języka francuskiego, co dodaje mandze swoistego uroku i klimatu <3
Jak myślicie, czy Vanitas będzie podobnej długości i tak samo genialny jak Pandorcia? *-*
I wiem, że na razie jest mały wybór, ale jakie są wasze ulubione postaci? <3
[Madziozord] OCZYWIŚCIE nasza ulubiona postacią jest MURR!!!!!! ( no i Vanitas)Co do długości serii, to tak na nasze oko nie zanosi się na coś tak długiego jak PANDA, a jakość fabuły? W tym wypadku tez widać na pierwszy rzut oka że autorka zna zakończenie swojej historii i wszystko ma rozplanowane, więc zakładam, że nas nie zawiedzie :)
Bardzo dziękuję za Posępnego :) jak myślicie, na ilu tomach może skończyć się seria? Przewidujecie jakieś dodatki?
[Madziozord] dodatki będą na pewno, zapewne plakat no i obowiązkowo zakładka ( ale jako dodatek do zamówień bardziej niż do serii). A co do ilości tomów... naprawdę trudno powiedzieć... Powstrzymam się od prorokowania.
[Madziozord] Jeśli są tak jakby równocześnie imionami postaci, to lepiej tego nie robić, bo wyjdą dziwadła typu: "Cześć panie Świątynio Duchów, jak ci minął dzionek?"
[Madziozord] ( =ↀωↀ=)و ̑̑ Kocham figurki dinków... czasami chodzę po sklepach gdzie maja dużo figurkowych zwierzaków, takich naprawdę dobrze odwzorowanych i wiem, że jakbym trafiła na takie dinki, to bym ich całą torbę kupiła.... ( dlatego za bardzo się nie rozglądam...) Czasami znajduję takie figurki w kiosku... i kupuję... ostatnio kupiłam coś diplodokopodobnego i iguanodona... ale się na mnie kioskarka dziwnie patrzyła...
Więc co wami kierowało, gdy zdecydowaliście się wydać Fukigen na Mononokean albo Wilczycę? Bo oba tytuły nie biją jakoś rekordów popularności..
[Madziozord] Jest wiele czynników które maja wpływ na nasze decyzje, ale, jak zapewne wiecie, nie zawsze kierujemy się popularnością. Zdarza się że wydajemy tytuły zupełnie w Polsce nie znane albo średnio znane. taką mamy politykę.
Czy możecie zrobić coś takiego jak w usa czy anglii że można kupić całą serię mangi w jednym alew takim kartonie??? nwm czy wiecie o co mi chodzi ale mam na myśli coś jak naruto/ bakuman boxy jak viz wydaje
[Madziozord] Raczej nie będziemy wydawać mangi w takich dużych, zbiorczych boxach.
Naprawdę uważacie, że takie mangi jak Fukigen na Mononokean będą się sprzedawać lepiej niż sportówki, np. Haikyuu (wiem, wiem temat znowu wraca) ? Jestem z wami od 7 lat, kiedyś kupowałam od was sporo tytułów, a teraz raptem 3. To trochę przykre, ze względu, że jesteście moim ulubionym wydawnictwem.
[Madziozord] Zawsze bardzo trudno ocenić co bedzie sprzedawało się jak, ale nie wybieraliśmy między FUKIGENEM a HAIKYUU. Po prostu tego drugiego raczej nie bierzemy pod uwagę w planie wydawniczym. Rozumiemy, że nie możemy trafić w gusta wielu osób i dlatego cześć będzie kupowała nas mniej serii niż od innych wydawnictw. To naturalne. I dlatego cieszy nas niezmiernie, że mimo wszystko wciąż jesteśmy twoim ulubionym wydawnictwem. To przemiłe. <3