@Waneko

Wydawnictwo Waneko

Ask @Waneko

Sort by:

LatestTop

Previous

W niektórych Waszych tytułach jest po kilka stron reklam, a w innych nie ma ich wcale. Od czego to zależy?

Sterek_Drarry’s Profile PhotoSterek Drarry
[Madziozord] Od liczby stron. aby tomik został wydrukowany, liczba stron czarno białych musi być ( zazwyczaj) podzielna przez 8. Czasami sama manga ma za mało tych stron i trzeba je dodać. Wtedy wstawiamy strony reklamowe :)

Related users

Madziozordzie, nie zgodziłabym się, że anime PH jest dość wiernym odzwierciedleniem mangi... gdyby tak było rzeczywiście, nigdy bym nie sięgnęła po mangę. Od połowy serii zupełnie inna akcja niż w oryginale, bardzo ugrzecznione. To prawie tak jak manga Fullmetal i pierwsza wersja anime :/

[Madziozord] Chodziło mi o kilka pierwszych odcinków... żeby się osoba, która szuka porady co zacząć czytać, rozeznała w klimacie, to wszystko.
Ale fakt, podkreślam - anime PANDORY tak trochę nie dorasta do mangi...

Czy pośród tych nowych jednotomówek, które planujecie wydać będzie coś w typie tego co już raz wydaliście? Np. coś dla fanów "Dziewczyn z ruin", coś z ładną kreską i ciekawymi historiami?

[Madziozord] Trudno powiedzieć... na pewno w typie DZIEWCZYN to nie, ale część z naszych nowości jednotomówkowych jest z gatunków które już się w jednotomówkach pojawiły >_<

Co bierzecie pod uwagę jeżeli chodzi o wydanie tytułu? Ilość tomów? Zainteresowanie? Bylibyście w stanie wydać dłuższą serie?

[Madziozord] Pod uwagę podczas wybierania tytułów to staramy się brać WSZYSTKO. Faktem tez jest, że do długich serii podchodzimy bardzo ostrożnie, ale wydajemy już KUROBASA i będziemy wydawać BAKUMANA, więc czasami się przełamujemy :)

https://ask.fm/Waneko/answers/135430228500 Z waszymi tomikami wszystko okej. Historie Chiakiego i Yokozawy są rozwinięte tylko w ln (btw strasznie mi przykro, że na te o Yokozawie nie ma co liczyć, bo są cudne) w mandze są co najwyżej 6 stronowe dodatki.

[Madziozord] NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!
Nie ma ani odrobiny wątku miłosnego Yokozawy?! Kurde, byłam przekonana że choć trochę jest w późniejszych tomikach...
T_T
Świat jest zły.

Mardzozordzie, co polecasz, Pandorę czy Berserka? Wiem, że Pandora jest od Was i będziesz stała za nią, ale obie serie wyglądają na genialne, więc nie wiem, którą wybrać. Pomocy TT_TT

[Madziozord] Hmm... To dwie, bardzo różne serie... oczywiście z czystym sumieniem polecam obie i obie zbieram. BERSERK to poważne, mroczne i okrutne dark fantasy, PANDORA jest nieco lżejsza, więcej w niej humoru. Jako że w obu przypadkach anime jest dość wiernym odzwierciedleniem mangi, proponuję obejrzeć obie serie i potem zdecydować co bardziej przypadło Ci do gustu i tę serię właśnie zbierać. ALE! Muszę lojalnie uprzedzič, że anime BERSERKa ( ta najstarsza seria) jest GENIALNE a anime Pandory Hearts jedynie... poprawne.Tak czy inaczej, obejrzenie kilku odcinków powinno pomóc Ci się zdecydować.

Mam 2 pytania. Czy ma znaczenie, w jakiej kolejności będą czytane Cykady? Bo nie mogłam nigdzie stacjonarnie znaleźć pierwszego tomu :< 2. Polecasz może jakąś mange, którą czyta sie równie przyjemnie jak Pandore i jest w podobnych klimatach? ( błagam, niech nie będzie gejowska :c)

[Madziozord] Pierwsze cztery księgi, czyli PYTANIA, mogą być czytane w dowolnej kolejności. Natomiast ODPOWIEDZI powinny być czytane dopiero po przeczytaniu PYTAŃ.

Jak często śmieszkujecie w pracy?

[Madziozord] Jak jest dużo roboty to zwyczajnie nie ma czasu do siebie gęby otworzyć, ale jak już ktoś rzuci temat... Gawd... Nie raz śmialiśmy się do łez, bólu brzucha i czkawki... Czasami śmiejemy sie z rzeczy codziennych i nas samych, czasami z polityki, bardzo często z mang ( znaczy wiecie, robimy różne śmieszne rozkminy fabularne itp, a nie że ,,ale ten tytuł gupi") i masy innych rzeczy... Spięcia zdarzają się nam bardzo rzadko, więc głównie jest praca albo właśnie śmieszkowanie na maksa.

Zastanawiam się dlaczego Japończycy zawsze rysują mapki, jak chcą komuś wskazać jakieś miejsce. Nie mogą podać nazwy ulicy? A może ich ulice nie mają nazw? o_O

[Madziozord]
*zaciera łapska*
Sprawa jest naprawdę bardzo ciekawa. Dzieje się tak z dwóch powodów:
po pierwsze, miasta w Japonii są oznaczone i budowane inaczej niż europejskie oraz niewiele ulic ma nazwy, dlatego łatwiej jest więc narysować mapkę.
Po drugie, Japończycy często określają drogę w sposób bardzo opisowy, czyli na przykład: "Jak już panie poczujesz zapach ramenu, skręć w lewo" Niezbyt pomocne, prawda? Mapka lepsza :)
I na koniec uwaga dla wszystkich - nie zagadujcie w Japonii o drogę osób które gdzieś idą. To niegrzeczne, ponieważ choćby nie wiem jak się spieszyli, zatrzymają się i poświęca czas żeby wam pomóc. Dlatego najlepiej zwracać się z tym do jakichś dziadków - stróżów czy policjantów.

Mieliście jakieś śmieszne sytuacje w swojej mangowej karierze? :D

[Madziozord] Było ich tyle, że głowa boli...
Zajebiaszczo.
Z ostatnich to FUNDUSZ SUCHARNICZY mówi sam za siebie ( zebraliśmy masę kasy) oraz fakt, że dostaliśmy flachę za wydanie Marii (piękny czas)
A w pamięci utkwił mi pewien wściekły ojciec, który zadzwonił do nas, żebyśmy nie sprzedawali jego synowi mang, bo on przez to nie chodzi do pracy i nie szuka żony.

Next

Language: English