Tomasz Schulz

Dobrze panie JU ES end EJ. Oto odpowiedź. Jeśli ktoś ma wrażliwe oczy to ostrzegam, że będą wulgaryzmy połączone z uszczypliwym językiem.
Widzę, że próbujesz grać psychoanalityka. Cóż, też się pobawię. Widzę, że masz bardzo żałosne życie. Twierdzisz, że "Dzentelmeni" nie rozmawiają o pieniądzach, a ciśniesz mi tu z tym jaki Ty jesteś majętny. Bardziej to Ty mi przypominasz gendermana niż gentle.
Widzisz, nie mam Bentley'a, jeżdżę Twingo z 94r. Jest w nim tyle elektroniki co w zegarku z lat 80tych. Rozrząd ma na łańcuchu, auto kosztuje 5 złoty i nie obawiam się go w chuj katować! (Zajechałem już jedną skrzynię xD). Zapierdalam nim ile fabryka dała, a do tego pali jakieś śmieszne ilości paliwa. Jak mi się coś rozjebie (co wyjątkowo rzadko się dzieje) to go po prostu sam naprawię, ewentualnie pomagają mi w tym (uwaga, trudne słowo) przyjaciele! Nie pracuję w korpo, mam to w dupie! Dzięki temu nie chodzę zestresowany, śpię ile mi się podoba i ile potrzebuję. Wiesz co jeszcze mam? CZAS! Jak chcę pójść w południe na siłownię to po prostu idę. ...albo leżę brzuchem do góry absorbując promienie słoneczne. W dupie mam twoje szekle, dolary, złoto i dwa samochody :)
Skoro przez 30 lat sypiasz po 4h to Twoje życie jest żałosne. Zobacz ile czasu zmarnowałeś na idiotyzmy. Co Ci po tym przyjdzie? Zabierzesz to ze sobą do grobu? Myślisz, że cokolwiek z tych błyskotek będziesz miał po swojej śmierci?
Ja się nad sobą rozczulam? hahaha! Człowieku, Twoje życie jest tak żałosne, że wyładowujesz swoje frustracje na innych. Siedzisz do 3ej w nocy, żeby wypocić parę słów, które podkreślają Twoją żałosność.
Widzę, że poświęciłeś wiele czasu by poczytać moje słowa, ale niestety masz problem ze zrozumieniem. Powtórzę Ci po raz ostatni:
Ty mi życia nie ustawiaj :D Nie mów mi co jest dla mnie dobre, a co złe. Doskonale sobie radzę ze swoimi wyborami :) Chcesz kochać swoje szekle? Kochaj. Ja wybieram przyjaciół i przede wszystkim mojego Stwórcę! Dziękuję, że tu byłeś. Dzięki Tobie uświadomiłem sobie, ze dzięki swoim wyborom nic w życiu nie straciłem i jeszcze bardziej doceniam co mi Stwórca zgotował.
So long, sucker!

View more

Ja jestem oczytany i zagłębiony w temat. Słucham tylko siebie i sam wszytsko weryfikuję.
Sura 3:
42. Panie! odpowiedziała Marja, jakże mogę mieć syna, żaden się człowiek do mnie nie zbliżył. Tak właśnie odpowiedział Anioł, Bóg wyprowadza stworzenia według swej woli Najwyższej, jeżeli chce żeby rzecz jaka stała się, mówi: stań się, i stanie się.
43. On go nauczy pisma i modrości, Pentateuchum i Ewangeliji. Jezus będzie Jego posłańcem do synów Izraela, On im powie: przychodzę do was ze znakami (cudami) Boskiemi, i uksztalcę z błota postać ptaszka, a tchnieniem mojem z woli Bożej natychmiast ożywiony będzie, uleczę ślepych od urodzenia, trędowatych, wskrzeszę umarłych, za wolą Boską, powiem wam coście jedli, a coście ukryli w domach waszych. Czyny te wszystkie będą, dostatecznym znakiem dla was, jeśli jesteście wierni.
44. Przychodzę potwierdzić wam Pentateuchum, któreście przedemną przyjęli i dozwolić wam tego czego wam dotąd prawo broniło.Bóg mi dał moc czynienia cudów, wierzcie w Niego, a mnie słuchajcie, On moim i waszym Panem, służcie Mu, ta jest droga zbawienia.

---

W filmie masz błednie podane 3:47. Uwierzyłeś w film, którego sam nie zweryfikowałeś. Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje.

View more

W odróżnieniu od Ciebie przeczytałem tłumaczenie znaczenia Koranu, zarówno pana Buczackiego jak i Bielawskiego, i to kilkukrotnie. Co jakiś czas do niego wracam tak jak i czytam Biblię. Nie ma Boga nad Allaha, Allah i JHWH to ten sam Bóg. Jezus nie jest Bogiem, jest bardzo wielkim i bardzo ważnym prorokiem, "pracownikiem" Stwórcy. Nic nie wiesz na temat teologii, bo jesteś chory z nienawiści.
http://planetaislam.com/koran_bielawski.html
http://planetaislam.com/koran_buczacki.html
(osobiście polecam Buczackiego)
Sura 19: (Maryam [Maria])
19. Jestem posłańcem Boga, rzekł anioł, przychodzę zwiastować ci błogosławionego syna.
20. Jakże mogę mieć to dziecię, odpowiedziała dziewica; żaden śmiertelny nie zbliżył się do mnie, i nie znam co to jest występek.
21. Że się tak stanie, odpowiedział anioł, zapewnia cię o tem znak Najwyższego; łatwy to cud dla Niego. Syn twój będzie dla ludzi łaską Boga, taki jest rozkaz Niebios.
22. Poczęła dziecię, i poszła w miejsce ustronne.

---

Nie twierdzę, że islam jest wolny od błędnych interpretacji słów Koranu. Ty jednak wolałeś posłuchać plotek niż samemu zweryfikować Prawdę. Nie różnisz się niczym od bezmyślnego słuchacza mainstreamowych mediów.
Jeśli chcesz powtarzać swoje głupoty i chorować na nienawiść to idź do diabła, bo tam będzie Twoje miejsce jak się nie nawrócisz.

View more

http://ask.fm/to3masz999/answer/117628148011
Odsyłam więc np. do Księgi Izajasza, Apokalipsy św. Jana (patrz: "Zwycięzca"), Księgi Daniela (pierwsza z czterech bestii). W ST jest mowa zarówno o Jezusie jak i "tym drugim". Mógłbym wskazywać konkretne wersy, ale tego nie zrobię jednocześnie zachęcając do czytania Biblii i poznawania jej na własną rękę. Rozumiem jednak, że to są bardzo trudne teksty i jak się jest przesiąkniętym nauczaniem przodków to się tego nie dostrzeże.
Nie panie @jospen, ja nie głoszę innej Ewangelii, ale to już pańskie zdanie i ma pan do niego prawo. Nie będę się wdawał w jakiekolwiek spory, nie widzę większego sensu. Prawda z czasem sama się obroni.
Owszem, Jezus powróci, ale stanie się to dużo później niż spodziewają się chrześcijańscy teolodzy.
Owszem, Żydzi zapłaczą nad śmiercią Jezusa gdy "ten drugi" uświadomi ich i pokaże im czarno na białym, że przegapili pomazańca Jezusa.
Muzułmanie wierzą, że wraz z Mahdim kroczyć będzie Jezus, zapewne w duchowym sensie, nie dosłownie (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę). Po części jest to prawda, a to właśnie z tego powodu, że owych pomazańców jest dwóch.

---

O tym, że Bóg odwraca swoje oblicze co do modłów można przeczytać np. w Księdze Izajasza. Zarzuty które tam stawia dotyczą przede wszystkim Izraela, ale gdy się je przeanalizuje to dość wyraźnie widać, że odnoszą się również do innych religii. Stwórca jest obrzydzony tym, że z jednej strony wznosi się do Niego modły, z drugiej strony razi niesprawiedliwością. Czasy, w których przyszło nam żyć to są właśnie "te czasy".
Nie twierdzę, że na drobne, indywidualne modlitwy nie odpowiada, dlatego też sam się modlę i nie zaniechałem tego całkowicie.
Proszę nie wierzyć mi na słowo ino weryfikować wszystko samemu. Nikogo nie namawiam do wierzenia moim słowom, jedyne do czego namawiam to do wnikliwego czytania Biblii (a potem Koranu :p)

---

Biblia i Koran są ze sobą spójne.
Teologia chrześcijańska i Koran nie są ze sobą spójne
Teologia muzułmańska i Biblia nie są ze sobą spójne.
Prosty wniosek logiczny - teologia chrześcijańska i muzułmańska jest błędna.
Religia jest tylko jedna, a wszelkie podziały wynikają z niewiedzy i ułomności ludzkiej.
Informacje/poszlaki tu zawarte proszę weryfikować na własną rękę.

View more

Jeśli na 100 osób 99 się ze mną nie zgadza, a jedna się zastanowi to ma to sens. Myślę i działam perspektywicznie, więc moje odpowiedzi tutaj staram się tak formułować by przydały mi się w przyszłości. Nikogo nie zmuszam do podzielania moich poglądów. Osobiście (nieskromnie) uważam, że nikt nie jest w stanie w sposób merytoryczny zarzucić mi kłamstwa w sprawach teologiczno - eschatologicznych (pomijam krzykaczy, hejterów itp.). Osoby które mają pojęcie w temacie z pewnością się zastanowią nad moimi wypowiedziami, nie koniecznie zgodzą. Mogę się gdzieś mylić, nie twierdzę, że jestem nieomylny. Weryfikację ewentualnych pomyłek pozostawiam jednak sobie. Jeśli znajdzie się ktoś (znający temat) kto zwróci mi uwagę na brak logiki, niekonsekwencje to wierz mi, że zastanowię się nad tym. Unikam jednak ludzi, którzy na siłę próbują mi wcisnąć swój sposób rozumowania. Szukam logiki w całym Planie Bożym, a ta logika z pewnością jest. Plan Boży jest logicznie spójny, nie jest bezsensowny. Jest rozpięty na przestrzeni dziejów, ma swój początek, koniec i co najważniejsze - cel. Nie wiem czy sugeruję, że moje myślenie i postawa jest słuszna. Ja tylko dzielę się swoją wiedzą na zdobycie której poświęciłem bardzo dużo lat i postawiłem to sobie jako życiowy priorytet. Jeśli masz wrażenie, że moja postawa jest słuszna, częściowo słuszna to być może znajdujesz w moich słowach coś do swoich przemyśleń. Nie będę Cię jednak przekonywał do prawdziwości moich słów, nie jest to moim celem by kogokolwiek na siłę przekonywać. Zrobisz z moimi zdaniami co uznasz za stosowne. Ja tylko wyrażam swoje poglądy. Co kto z nimi zrobi to już jego sprawa. Nie lubię o sobie pisać, ale nie sądzę bym był chłodnym człowiekiem. W sprawach religii jestem jednak stanowczy i nie robię odstępstw. Tu tak naprawdę nie ma miejsca na emocje. Warunki Zbawienia jakie na przestrzeni dziejów nakreślił Stwórca są dość sztywne i nie ma w nich miejsca na elastyczność. Stanowczość jest tutaj jak najbardziej wskazana, więc nie nazwałbym tego chłodem a stanowczością. Jeśli jesteś kobietą powinnaś wiedzieć, że na empatię nie ma tak naprawdę zbyt dużo miejsca (być może zrozumiesz to po przeczytaniu Biblii). Sprawiedliwość na to nie pozwala. Miłosierdzie, Łaskawość jest zarezerwowane dla tych, którzy kroczą Drogą Boża, ale z powodu swej ułomności potykają się na niej. Za takie potknięcia Stwórca poświęcił Jezusa. W takim wypadku można być empatycznym i to jest mile widziane w oczach Boga.
Czy jestem zarozumiały? Mam świadomość tego, że mam wiedzę większą niż zwykły zjadacz chleba. Nie mogę jej chować tylko dla siebie (to byłoby grzechem), ale też staram się nie krzyczeć i przekonywać do swoich racji, wchodzić komuś w życie (z pewnymi unikatowymi wyjątkami). Zauważyłem, że ludzie, którzy mają wiedzę większą niż zwykły Kowalski bardzo często oskarżani są o zarozumiałość.

---

(koniec miejsca na odpowiedź, część dalsza w następnym pytaniu :))

View more