@to3masz999

Tomasz Schulz

Ask @to3masz999

Sort by:

LatestTop

Previous

Chrześcijaństwo w kontekście eschatologii (4/4)

to3masz999’s Profile PhotoTomasz Schulz
* Wraz z przyjściem Ahmada (Pocieszyciela) nastąpi pewne rozdarcie. Rozdarcie będzie wyglądać tak: Ci, którzy rozpoznają Ducha pochodzącego od Jahwe, dadzą się poprowadzić Drogą Zbawienia do Bramy - Ci będą wybawieni i ocaleni od zagłady (patrz termin "pierwsze wniebowstąpienie"). Ci którzy zatwardziale pozostaną wierni tradycji - sorry, nie będziecie umieli rozpoznać Ducha pochodzącego od Jahwe i światła świętej Prawdy, którą przyniesie - wieczny ogień.
* "Marana Tha" to będzie przekaz Ahmada i Jego Wielkiej Pomocnicy. "A Duch i Oblubienica mówią: «Przyjdź!»
A kto słyszy, niech powie: «Przyjdź!»" Tu odsyłam do PnP, to są te same postacie. Ich ustami Ewangelia będzie głoszona po całym świecie, językiem Ahmada (jak i wszystkich proroków, w tym Jahuszua) jest islam. W taki oto sposób również islam (nie arabski) opanuje świat. (O islamie i islamie nie arabskim nieco wyżej).
* Jest jeszcze kupa filozoficznych, między innymi o tym, że po śmierci idzie się do nieba. Bzdura! Po śmierci dusze oczekują na Sąd Ostateczny, dopiero po nim bramy raju się otworzą.
Mówienie, że ktoś po śmierci poszedł do nieba to filozoficzna bzdura wyssana z palca.
* Mimo chrztu, ponownie przymiecie (w sposób świadomy) chrzest :)
Przeglądałem parę katolickich asków, czytałem parę pytań i odpowiedzi. Wielu z Was przyznaje się do pewnego rodzaju niepokoju, którego nie potrafi wytłumaczyć, problemami z modlitwą. W tym niepokoju przyrównam Was do zwierząt (sorry :D), które uciekają przed powodzią lub innym kataklizmem. Ten niepokój jest związany z owym rozdarciem, które niebawem nastąpi. Im szybciej je zrozumiecie i się z nimi pogodzicie tym szybciej niepokój minie. Co do modlityw to proponuję zacząć używać poprawnej terminologii, zamiast "Bóg, Tatuś" itp zacznijcie używać "Jah, Jahwe, Allah", zamiast Jezus używajcie Jahuszua (jakże potężne to imię!). Jeśli prosicie o coś Jahwe to powołujcie się na Jahuszua, nie na Jezusa. Gdy odmawiacie różaniec nie używajcie "Matka Boża", a "Matka Boska" i nie Jezus, a Jahuszua. Ktoś zauważył tą profanację imienia Jahwe (bardzo widoczna w j.angielskim) "God" (reverse: dog)? Bogiem to sobie może być wyimaginowany Zeus, Jahwe /Allah precyzuje, o którą dokładnie postać chodzi.
Gdybyście wiedzieli jak ważne będą to rzeczy w eschatologicznej przyszłości to poucinalibyście sobie języki, żeby więcej nie używać niepoprawnych zwrotów, poucinali dłonie, żeby nigdy więcej tego nie pisać, poucinali uszy, żeby nigdy więcej tego nie słyszeć i powypalali oczy, żeby nigdy więcej tego nie czytać.
Zwodziciel będzie używał imienia Jezus, Jahuszua nie przejdzie mu przez gardło. Przez gardło nie przejdzie mu też Jahwe. Mógłbym coś tu jeszcze podorzucać, ale możliwe, że jeszcze przyjdzie na to pora :) :p Na razie wystarczy, by przyprawić Was o palpitacje i zmusić do myślenia :) :p

View more

Chrześcijaństwo w kontekście eschatologii (3/4)

to3masz999’s Profile PhotoTomasz Schulz
* Eucharystia: "To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana.", "Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.", "Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana." Tak, jest to pewnego rodzaju przymierze, ale nie Jahwe z ludźmi, a Jahusza z "błogosławionymi, którzy nie widzieli a uwierzyli". KK lubi dodawać "Nowego, Wiecznego Przymierza". Nie! Wiecznego to wymysł ludzki. Eucharystia nie jest przymierzem wiecznym! Jest w tym pewien boski mistycyzm, nie neguję go. On obowiązuje jednak na pewien czas i jest to pewnego rodzaju zastępnik na erę człowieka. Eucharystia (katolicka) straci rację bytu wraz z pojawieniem się Ahmada (Zwycięzcy) gdyż ten przyniesie odnowę przymierza Jahwe z ludźmi. Przymierze Jahwe z ludźmi jest nadrzędne niż (tymczasowe) przymierze Jahuszua z chrześcijanami. Eucharystia katolicka czy protestancka są równoważne! To nie sposób przyjmowania, praktykowania jej jest istotny. Istotny jest ten warunek: "Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej". Przykro mi, ale II Sobór i tak ją sprofanował. Praktyka przyjmowania na stojąco (o ile nie jest to wymuszone stanem zdrowia) odpada. Praktyka przyjmowania bez nakrycia głowy (długowłose kobiety) odpada, praktyka przyjmowania z nakryciem głowy (mężczyźni) odpada. btw katolicy, gdzie jest wino, symbol Krwi Pańskiej? Jeśli masz wątpliwości co do tego czy czynisz to godnie - jesteś z tej praktyki zwolniony/zwolniona i nie jest to grzechem. Eucharystia nie jest niezbędna do Zbawienia.
* Jahuszua nie zniósł(!) Tory tylko ją wypełnił! Nie zniósł prawa Tory(!), wprowadził (oczywiście z woli Jahwe) zasadę Łaski i Miłosierdzia (która nie ma prawa bytu w przypadku recydywy) oraz pewną liberalizację, która tyczyła się służby społecznej (leczył w Szabat). Nie popełniają grzechu Ci, którzy w dzień święty pracują w związku ze służbą społeczną (lekarze, strażacy, wojskowi etc.)
* Ahmad również przyniesie drobną liberalizację Prawa, ale tylko w takich miejscach, które powodowałyby, że praktyka religijna staje się uciążliwa. (świat się trochę zmienił przez ostatnie tysiące lat, czyż nie?). Jahwe nie chce by praktyka religijna była uciążliwa. Ona ma przynosić radość, a nie uciążliwość.
* Wraz z przyjściem Ahmada powraca żydowska praktyka religijna, która de facto nigdy nie została zniesiona i która będzie miała mniejsze znaczenie niż w zamierzchłych czasach. Nowe Przymierze we krwi Jahuszua jest tymczasowe, było i jest jednak niezbędne. Zaręczam, że Wraz z przyjściem Ahmada zrozumiecie więcej, na razie nie mogę tego zdradzać, bo ma to dość ścisły związek z eschatologiczną wojną. Dużo istotniejsza będzie praktyka dobroduszności niż praktyki religijne (choć oczywiście nie zostaną zniesione).

View more

Chrześcijaństwo w kontekście eschatologii (2/4)

to3masz999’s Profile PhotoTomasz Schulz
* KK mówi, że Jahusza jest Bogiem. Nie będę się odwoływał do słów Jahusza, bo Wy ich nie rozumiecie. Napiszę więc tak: Jeśli rzemieślnik bierze narzędzie do ręki to nie jest tak, że narzędzie staje się rzemieślnikiem. Owszem, narzędzie i rzemieślnik tworzą jedność. Nie oznacza to jednak, że narzędzie staje się rzemieślnikiem! Narzędzie w dalszym ciągu jest narzędziem, a rzemieślnik rzemieślnikiem! Każde narzędzie (nie tylko Jahuszua, ale każdy prorok i posłaniec) ma pewien limit chwały, którego nie można przekraczać i któremu nie można umniejszać!
* Katolicy lubią cytować słowa "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM". Tak, Duch Jahuszua istniał przed Stworzeniem świata. Duch Ahmada również istniał przed stworzeniem świata (tu musiałbym zacytować Ewangelię apokryficzną). Muzułmanie wiedzą, że Jahusza mówił od urodzenia(!) i od urodzenia miał włożone w usta Torę i Ewangelię. To, że istniał Jego Duch nie oznacza, że jest Jahusza to Jahwe. To samo mógłby powiedzieć np. Archanioł Gabriel gdyby przybrał ludzką postać. W dalszym ciągu byłby Gabrielem, a nie Jahwe.
* Proponuję Wam konsekwencję. Skoro prorocy mówili "Tak mówi Jahwe (...)" i Jahwe przemawiał ich ustami to również proroków nazywajcie Jahwe. Brzmi niedorzecznie, czyż nie? Ale to konsekwencja Waszego toku rozumowania.
* KK mówi: "Maria, matka Boża. Maria matka Boga". Błąd! "Maria, matka boska, matka Jahuszua" - tak!
* Maria (i nie tylko) jest wykorzystywana do komunikacji z ludźmi poprzez objawienia - tak! W wielu objawieniach wspomina, że czeka Wa coś bardzo trudnego do przyjęcia, co będziecie musieli zrobić. Tadam! O części z tych rzeczy właśnie czytacie.
* KK ma pewną szczególną rolę w dziejach chrześcijaństwa - tak! Nie jest jednak aż tak wielka jak pragną tego zadufani w swym katolicyzmie katolicy.
* Sami apostołowie nie do końca rozumieli słowa Jahuszua, nie rozumieli Tory, nie byli w niej uczeni i popełnili parę błędów (nie kłamstw!). Przykład? Dz 2,14-21. Piotr cytuje słowa z Księgi Joela, które tyczą się ostatnich (eschatologicznych) dni, cytuje je w odniesieniu do swoich czasów. Apostołowie myśleli, że dni ostatnie nadejdą lada moment, nikt z nich nie mógł wiedzieć, że to się stanie za ok 2.000 lat. Skoro sam Piotr popełniał błędy to ile błędów mógł popełnić KK, który mieni się spadkobiercą piotrowej posługi?
* Tłumaczący pisma również nie do końca je rozumieli. Przykład? J20, 24-29. Rozdział zatytułowany "Niewierny Tomasz". Have mercy! :D Nie "Niewierny Tomasz", a powinno być "Tomasz niedowiarek". Tomasz Wierny był, zaś niedowierzał w Zmartwychwstanie (apostołowie nie rozumieli tego słowa i zapowiedzi Jahuszua o zmartwychwstaniu). Kolosalna różnica znaczeniowo-słowna. Z tego co się orientuję to nazwy rozdziałów to dzieło ludzi i nie są efektem natchnienia, a niepełnego rozumienia tekstów.

View more

Related users

Chrześcijaństwo w kontekście eschatologii (1/4)

to3masz999’s Profile PhotoTomasz Schulz
Z racji, że wiele odłamów chrześcijaństwa ma swe źródło w kościele katolickim to ograniczę się do komentarza stanowiska KK (bo poza różnicami liturgicznymi (i politycznymi) nie ma zbyt wielkich różnic teologicznych między tymi różnorakimi odłamami).
* KK mówi, "Jezus to święte imię". Nie. Prawdziwe imię Jezusa to Jahuszua. Jest Ono wybitnie unikatowe, jedyne w swoim rodzaju, negujące znak równości pomiędzy Jahwe a Jahuszua!. NIKT inny nie posiada takiego imienia. Jezus to imię ludzkie (dość popularne w Ameryce Południowej). Jahuszua, Jahusza ha Maszijach - to jest imię, którego rzeczywiście boi się Lucyfer i jego zastępy. To, że znacie Jahuszua pod imieniem Jezus to sprawka Lucyfera.
* KK mówi, że Jahuszua jest jedynym mesjaszem. Nie. Pomazańców jest ewidentnie dwóch (Za 4,14).
* KK mówi, że wraz z misją Jahuszua zostało nawiązane Nowe Przymierze. Poniekąd bzdura (patrz dalej, eucharystia). (Za 11,10) "Wziąłem moją laskę "Łaskawość" i złamałem ją na znak zerwania przymierza, które zawarłem z wszystkimi ludami." Wraz ze śmiercią Jahuszua zakończyła się era Jahwe i zaczęła era człowieka(!). Być może nie ogarnęliście, ale przed Jahuszua po Ziemi chodziło dziesiątki tysięcy proroków. Zaś po śmierci Jahuszua... Waham się trochę by nazwać Mahometa prorokiem (z pewnością jest Posłańcem Jahwe/Allaha!). Powód? Rzucił mi się kiedyś w oczy tekst, że po Jahusza nie będzie już proroków. Nie pamiętam jednak źródła i nie umiem w tym momencie odnaleźć (jak ktoś kojarzy taki tekst to proszę o podpowiedź). Jeśli po Jahuszua był prorok (Mahomet) to tylko jeden (i to wystarczyło, żeby dziś kupa ludzi wyznawała islam). Prorok i Mesjasz to są rozróżnialne pojęcia. Mesjasz w hierarchii niebiańskiej jest nieco wyżej niż prorok. (Tak, niebo zbudowane jest hierarchicznie)
*Nowe przymierze będzie ponownie nawiązane wraz z pewną postacią (Ap 6,2, patrz "łuk" w odniesieniu do Rdz 9,13-17). W terminologii KK istnieje coś takiego jak "Era Ducha Świętego". Coś jest na rzeczy, choć jest to nie do końca precyzyjne. Jest różnica pomiędzy Duchem Prawdy zapowiadanym przez Jahuszua (J 15, 26-27), a Duchem Świętym, którym obdarowywane są narzędzia Jahwe. KK stawia tu znak równości. Sorry, tu nie ma znaku równości, to rozróżnialne pojęcia.
(Tego jest więcej w Ewangeliach Apokryficznych, w tym w Ewangelii Barnaby (patrz wpis o islamie)).
* KK mówi, że Jahwe miłuje wszystkich. Nie! Jahwe nie miłuje niewiernych i niesprawiedliwych. To mataczenie Lucyfera. W taki sposób buduje obraz niegroźnej postaci, którą nie warto się przejmować. W taki sposób niszczona jest Bojaźń Boża.

View more

Judaizm w kontekście eschatologii

to3masz999’s Profile PhotoTomasz Schulz
* Ahmad będzie pochodził z linii dawidowej, w dziedziczeniu po linii męskiej - tak. (na razie bez dowodów, jeszcze nie czas na dowód)
* Ahmad, na którego czekacie jest jedynym Mesjaszem - nie. (czytelnie to widać tu: Za 4,14 oraz tu Za 11,4-14)
* Ahmad będzie synem kobiety i mężczyzny - tak. Jest człowiekiem, choć wiele tekstów opisuje go jako anioła (jest to pewna forma poezji, która podkreśla Jego rangę).
* Ahmad aktualnie żyje i Jego dzień jest bliski - tak.
Sprawa wygląda tak, że Wasi ojcowie nie potrafili czytać proroctw. Niemalże nikt z nich nie wiedział, że Pomazańców jest dwóch. (Zresztą podejrzewam, że do dziś tego nie rozumiecie). Z tego powodu nie potraficie zaakceptować Jahuszua. Bardzo dużo racji miał Wasz niedawno zmarły rabin, który mówił, że rozmawiał w snach(?) z Mesjaszem i pośmiertnie zdradził Jego imię (co wywołało Wasze zdziwienie) - Jahuszua. Jest to Prawda, ale...!
Misja Jahuszua nie miałaby sensu bez Misji Ahmada i odwrotnie - mija Ahmada nie miałaby sensu bez misji Jahuszua (J 16,7). Jahuszua jest Drogą i Bramą do Zbawienia - tak! Ahmad jest przewodnikiem po drodze do tej Bramy, którą jest Jahuszua - tak! Tu się kończą ich kompetencje. Żaden z nich nie jest Zbawicielem! (Jahuszua, dosłowne tłumaczenie tego imienia to "Jahwe Zbawia"). Tylko Jahwe Zbawia. Nie można być jednak Zbawionym nie idąc drogą Zbawienia i nie przechodząc przez Bramę (J 10,9). Niezaakceptowanie Jahuszua jako Mesjasza skutkuje potępieniem. Misja Ahmada polega na poprowadzeniu owiec do Bramy, zaś wieczystym pasterzem owiec jest Jahuszua. Nie myślcie jednak, że misja Ahmada jest związana z Miłosierdziem. Jego misja wygląda inaczej i jest związana ze Sprawiedliwością.
Na razie tyle Wam wystarczy.
Wujek Dobra Rada radzi:
* Handel jest Wam dozwolony, ale uczciwy(!) handel, tj. taki, w którym wszystkie strony transakcji są zadowolone i nikt nie czuje się oszukany.
* Lichwa jest zabroniona(!) Pieniądz FIAT? Karygodne! Lepiej Wam będzie jeśli już teraz zaczniecie rozdawać Wasze pieniądze z lichwy na jałmużnę i czyńcie to tak, że jeśli robicie to prawą ręką to niech lewa jej nie widzi. Miłujecie mamonę? No to Ogień Wieczny!
Gwiazda Dawidowa zostanie zniszczona, ostanie się Świecznik Siedmioramienny i to jest owa Reszta Izraela. Syjonizm pochodzi od Lucyfera, nie od Jahwe. Ci, którzy są z "synagogi szatana" dostaną swoją szansę (Ap 3, 9). Jeśli jej nie wykorzystają - wieczny ogień.
Kim Oni są? To Żydzi chazarscy. To Ci, którzy mają tymczasową(!) władzę nad światem. Część z nich z pewnością się nawróci gdy poznają Prawdę.
Gwiazda Dawidowa to ich dzieło i jest to ludzki fałsz. Oni nie są żydami, Oni tylko chcą by ich nazywać żydami by w momencie odkrycia ich działań mogli Was oskarżać o antysemityzm. Oni stoją za okultyzmem i satanizmem. To nie żydzi, to zwykli okultyści.
* Talmud (mimo iż jest tam odrobina Prawd) - do śmietnika.
* Kabała (judeo-babilońska(!) magia) - do śmietnika.
btw. Będziecie się chrzcili :)

View more

INTRO

to3masz999’s Profile PhotoTomasz Schulz
LEGENDA:
">>" - dużo większy
"!=" - nie równy
"=" - równy
* W tekście będę używał imienia Jahwe. Powód? Allah widnieje w Koranie, tylko w jednym miejscu (w tłumaczeniu Bielawskiego, nie wiem jak jest w oryginale). Jahwe to imię, które powinni znać żydzi i chrześcijanie.
Jahwe vs Allah 2:1
Jahwe = Allah.
* W tekście będę używał imienia Jahuszua zamiast Jezus. Powód? Prawdziwe imię Jezusa to Jahuszua (Yahuszua) co znaczy (Jahwe Zbawia). Proponuję powoli wbijać to sobie do głowy, nauczyć się go i w przyszłości nie stosować imienia Jezus. Jezus to imię ludzkie. Jahuszua to imię unikatowe precyzujące jedną i konkretną postać.
* W tekście używam również imienia Ahmad. Powody?
1) Lubię to imię
2) krócej się je pisze (przyczyna czysto techniczna)
3) Chcę sprowokować (nie tylko) muzułmanów do myślenia.
Prawdziwe, unikatowe Imię Ahmada poznane będzie na Sądzie Ostatecznym.
Tajemnica Trójcy Świętej wygląda następująco:
* Jahwe != Jahuszua i Jahwe >> Jahuszua
* Jahwe != Ahmad i Jahwe >> Ahmad
* Jahuszua != Ahmad Nie odważę się na postawienie znaku większości/mniejszości w tym równaniu. Nie jest to jednak istotne. Istotniejsze są zdania logiczne z imieniem Jahwe.
Trójca Święta wygląda tak jak jest opisana w Za 4. Chrześcijanie oczywiście się oburzą :)
...i na Miłość Boską! Jahwe nie dzieli się na trzy! Nie ma takiej możliwości!
* Duch Prawdy != Duch Święty.
Ahmad = Pocieszyciel = Parakletos = Duch Prawdy = Zwycięzca = Bestia Dn7,4 = Anioł z Ap 10 = Duch z Ap 22,17 = Oblubieniec z PnP = Oblubieniec z Ap 18,23 = Pomazaniec z Za4,14 + jeszcze wiele innych określeń biblijnych i pozabiblijnych.
Jahuszua = Miłosierdzie i Łaskawość
Ahmad = Sprawiedliwość i Zjednoczenie.
Ciekawostka: Istnieje w różnych dziełach literackich, światowej kulturze, kobiecych marzeniach, postać luźno nazywana "Książę na Białym Koniu". Być może nie ogarniacie, ale inspiracją dla tej postaci był właśnie Zwycięzca. ...a to postać przyszła...:) Całkiem romantyczne, czyż nie? :)
Tak jak świat rozpoczął się od kobiety i mężczyzny (Adam i Ewa) tak zakończy się na kobiecie i mężczyźnie (Duch i Oblubienica).
Zaczęło się na Drzewie Poznania Dobra i Zła, a zakończy się na Drzewie Życia.

View more

Liked by: dashie

Co najbardziej Cię denerwuje w zachowaniu u kobiet?

Kobiety to niezwykle fascynujące stworzenia i nie ma najmniejszych powodów by się na nie denerwować z powodu ich kobiecości. Ciekawszym zajęciem jest poznawać tą jakże fascynującą kobiecość. Są kobiece zachowania, które budzą mój niesmak (nie nerwy) i są ewidentnym przekroczeniem zasady, że kobieta powinna ubierać i zachowywać się tak by przypodobać się Bogu, a perłę piękna trzymać dla swego wybranka.
W bardzo prywatnych stosunkach wyznaję tę prostą poezję zapisaną w 1 Kor 13, także nawet jeśli pojawiają się zgrzyty to ileż to sobie wybaczyć lub spokojnie wytłumaczyć różnice zdań? Uważam, że w udanym związku nerwów raczej próżno szukać, choć mogą się czasem pojawiać gdy ścierają się dwie silne osobowości.
...jest jeszcze PMS gdy to kobieta bywa rozdrażniona i mężczyzna może się czasem wdać w niepotrzebne przepychanki i nerwy :D. Lepiej wtedy pamiętać o kobiecej naturze i bohatersko ugryźć się w język :)
Są rzeczy w ludzkim zachowaniu, które potrafią mnie zdenerwować, czasem wzburzyć krew, ale płeć nie ma tu raczej znaczenia.

View more

IDŹ DO PSYCHOLOGA I DO PSYCHIATRY ZANIM NIE JEST ZA PÓŹNO!!!

Mam dla Ciebie złe wieści. Jest prawdopodobieństwo, że mogę być jednym z ostatnich normalnych na tym świecie, więc możliwe jest, że właśnie dlatego wydaje Ci się, że potrzebuję pomocy.
Jeśli to "pytanie" pada z powodu niżej zapisanych słów to cieszę się, że to jedyny kontrargument jaki dotychczas padł :) Rozumiem, że mało ludzi tu zagląda, ale jak ktoś chciałby grzecznie podyskutować to proszę o argumenty, nie obelgi. Zaznaczam, że nie jest dla mnie argumentem stwierdzenie: "...bo tak wierzymy my, żydzi/katolicy/chrześcijanie/(...)/muzułmanie/buddyści". (szczególnie jeśli chodzi o teksty dotyczące przyszłości). Szukam w całości spójności, logiki, przejrzystości, prostoty, geniuszu, sprawiedliwości i miłości, a od rozmówcy wymagam odrobiny wyobraźni, delikatnej sprawności intelektualnej i otwartego umysłu :p
P.S. Jak ktoś mi mówi: "Jesteś głupi, bo jesteś głupi" to kto tu tak naprawdę jest głupi?

View more

wróciłeś, to było bardziej niż pewne xD

Małe sprostowanie odnośnie poniższej awantury:
Nie ma znaku równości pomiędzy tymi dwoma postaciami. Istnieją między nimi bardzo specyficzne różnice. Nie mniej jednak uważam, że jest właśnie tak, że owe mesjańskie postacie występują w liczbie DWA. Dla mnie też było to swojego czasu szokujące odkrycie. Chciałbym się tu mylić i jestem skory przyznać komuś rację. Stawiam jednak prosty warunek: proszę wytłumaczyć mi te słowa (Za 4,14:"(...)«To są dwaj pomazańcy, którzy stoją przed Panem całego świata»."). Jeśli nikt nie ma sensownego wytłumaczenia tych słów to ja je wbijam jak pion ołowiany i przyjmuję za prawdę.
Stawiam też tezę, że jeśli istnieje Trójca Święta to nie ma między tymi postaciami równości(!), w swym kształcie wygląda tak jak opisuje ją ten rozdział Zachariasza (rozdz. 4), a Duch Święty to de facto Pocieszyciel, którego zapowiadał Jezus. Nie jest nim Mahomet, ponieważ ten był Prorokiem, a nie Mesjaszem. Tu twierdzę, że słowa z Ewangelii Barnaby są prawdziwe i nie mówią o Mahomecie (wystarczy je przeczytać i ruszyć głową. Jezus nie nazwałby Mahometa mesjaszem). Twierdzę też, że Ahmad wspomniany w Koranie to również nie Mahomet.
A z katolickich podpowiedzi: "Odnowa w Duchu Świętym" jak najbardziej wskazana. Chyba wszystkiego co tam się dowiadujecie/uczycie jest prawdą, z tą małą poprawką, że owy Duch Święty będzie realną, cielesną postacią (tą samą z wersów z Ap.św Jana o Duchu i Oblubienicy).
...bo przecież "poznacie Prawdę i Prawda Was wyzwoli", czyż nie? :)

View more

stwierdzam kategorycznie, że

to3masz999’s Profile PhotoTomasz Schulz
"11 Potem ujrzałem niebo otwarte:
a oto - biały koń,
a Ten, co na nim siedzi, zwany Wiernym i Prawdziwym,
oto sprawiedliwie sądzi i walczy.
12 Oczy Jego jak płomień ognia,
a wiele diademów na Jego głowie.
Ma wypisane imię, którego nikt nie zna prócz Niego.
13 Odziany jest w szatę we krwi skąpaną,
a imię Jego nazwano: Słowo Boga.
14 A wojska, które są w niebie, towarzyszyły Mu na białych koniach -
wszyscy odziani w biały, czysty bisior.
15 A z Jego ust wychodzi ostry miecz,
by nim uderzyć narody:
On paść je będzie rózgą żelazną
i On wyciska tłocznię wina zapalczywego gniewu Wszechmogącego Boga.
16 A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię:
KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW.
17 I ujrzałem innego anioła stojącego w słońcu:
I zawołał on głosem donośnym
do wszystkich ptaków lecących środkiem nieba:
«Pójdźcie, zgromadźcie się na wielką ucztę Boga,
18 aby pożreć trupy królów, trupy wodzów i trupy mocarzy,
trupy koni i tych, co ich dosiadają,
trupy wszystkich -
wolnych i niewolników,
małych i wielkich!»
19 I ujrzałem Bestię
i królów ziemi,
i wojska ich
zebrane po to, by stoczyć bój z Siedzącym na koniu
i z Jego wojskiem.
20 I pochwycono Bestię,
a z nią Fałszywego Proroka,
co czynił wobec niej znaki,
którymi zwiódł tych, co wzięli znamię Bestii
i oddawali pokłon jej obrazowi.
Oboje żywcem wrzuceni zostali do ognistego jeziora,
gorejącego siarką.
21 A inni zostali zabici mieczem Siedzącego na koniu,
[mieczem], który wyszedł z ust Jego.
Wszystkie zaś ptaki najadły się ciał ich do syta."
to nie jest Jezus Chrystus i nie jest to antychryst
Stawiam również tezę, że te postacie
17 A Duch i Oblubienica mówią:
«Przyjdź!»
A kto słyszy, niech powie:
«Przyjdź!»
I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie,
kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie. "
to te same postacie, o których mówi Pieśń nad Pieśniami, oraz o owym Duchu traktują te oto słowa Jezusa:
5 Teraz zaś idę do Tego, który Mnie posłał, a nikt z was nie pyta Mnie: "Dokąd idziesz?" 6 Ale ponieważ to wam powiedziałem, smutek napełnił wam serce. 7 Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. 8 On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. 9 O grzechu - bo nie wierzą we Mnie; 10 o sprawiedliwości zaś - bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; 11 wreszcie o sądzie - bo władca tego świata został osądzony. 12 Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie. 13 Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. 14 On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. 15 Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi. "
P.S. Mam taką szaleńczą metodę, że im bliżej będę (w powszechnym uważaniu) herezji nad herezjami tym bliżej będę Prawdy:)

View more

Liked by: dashie Ilona

Skoro Bóg nigdy nie postępuje niesprawiedliwie i zawsze przed karaniem posyła swojego proroka/wysłannika to czy przed Ostatecznym Karaniem pośle takowego?

Rozumiem, że chodzi Ci o Sąd Ostateczny i ostateczne wydarzenia poprzedzające go (np. te, które opisuje Ap. św. Jana).
Oczywiście że tak będzie. Żeby było sprawiedliwie to od tego właśnie musi się zacząć (i od tego się zaczyna) cała opowieść apokaliptyczna. Tak więc:
"2 I ujrzałem:
oto biały koń,
a siedzący na nim miał łuk.
I dano mu wieniec,
i wyruszył jako zwycięzca, by [jeszcze] zwyciężać."
Możliwe, że jest to ten sam łuk, który znajdujemy tutaj Rdz9,13: "Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną a ziemią."
(proszę czytać okolice, nie cytuję całych akapitów z racji braków miejsca)
Zwróć uwagę na słowo [jeszcze] (tu chciałbym zobaczyć oryginał). Może wskazywać na to, że ten zwycięzca zwycięstwa będzie odnosił już przed tym wydarzeniem (otworzeniem pierwszej pieczęci).
Mam pewną refleksję/uwagę. Widziałem parę dokumentów o eschatologii na ten temat i często przez "naukowców" ta postać nazywana jest antychrystem. Jak dla mnie jest to wierutna bzdura, bo:
* "Zwycięzcy dam spożyć owoc z drzewa życia, które jest w raju Boga."
* "Zwycięzcy śmierć druga na pewno nie wyrządzi szkody."
* "Zwycięzcy dam manny ukrytej
i dam mu biały kamyk,
a na kamyku wypisane imię nowe,
którego nikt nie zna oprócz tego, kto [je] otrzymuje. "
* "A zwycięzcy
i temu, co czynów mych strzeże do końca,
dam władzę nad poganami,
a rózgą żelazną będzie ich pasł:
jak naczynie gliniane będą rozbici -
jak i Ja to wziąłem od mojego Ojca -
i dam mu gwiazdę poranną. "
* "Tak szaty białe przywdzieje zwycięzca,
i z księgi życia imienia jego nie wymażę.
I wyznam imię jego przed moim Ojcem i Jego aniołami."
* "Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego
i już nie wyjdzie na zewnątrz.
I na nim imię Boga mojego napiszę
i imię miasta Boga mojego,
Nowego Jeruzalem, co z nieba zstępuje od mego Boga,
i moje nowe imię. "
* "Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie,
jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie. "
To powyżej to są słowa Jezusa. Zwycięzca to ktoś inny niż J.Chr i nie jest to antychryst. To chyba dość ewidentne. Wystarczy prosta umiejętność czytania ze zrozumieniem.
Słowa, które są z pewnością o Jezusie są następujące:"
I mówi do mnie jeden ze Starców:
«Przestań płakać:
Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy,
Odrośl Dawida,
tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci»."
oraz
16 Ja, Jezus, posłałem mojego anioła,
by wam zaświadczyć o tym, co dotyczy Kościołów.
Jam jest Odrośl i Potomstwo Dawida,
Gwiazda świecąca, poranna».
(Przy okazji widać, że sprawa dotyczy również jakiegoś anielskiego poselstwa. Jezus otwiera pieczęcie, ale posyła swojego anioła).
Stawiam, że "Zwycięzca" = posłany anioł i również jest z dawidową odroślą.
"I rzekł mi (Bóg):
«Stało się.
Jam Alfa i Omega,
Początek i Koniec.
Ja pragnącemu
dam darmo pić ze źródła wody życia.
7 Zwycięzca to odziedziczy
i będę Bogiem dla niego,
a on dla mnie będzie synem. "
Na podstawie powyższych słów

View more

Liked by: dashie Ilona

a czytałeś ew. wg. Judasza?

W myśl tego co jest napisane w Ewangelii Jana, 21:
24 Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał. A wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe. 25 Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać.
Należy złapać Ducha Ewangelii, żeby ją zrozumieć (wcześniej również i Tory, a dopiero na samym końcu Koranu).
Owszem, czytałem, ale już dość dawno temu (chyba wpadła mi w ręce jakaś G*wno Prawda z drugiem). Ciężko się czyta kiedy brakuje paru fragmentów. Co do samego Judasza... Bardziej do osobowości Jezusa pasuje mi wersja, która mówi "Słuchaj Judaszu, jest sprawa (...) ludzie Cię znienawidzą (...), ale to część Planu Bożego"). Jezus oczywiście znał pisma, a w nich jest napisane:".
Za 11:
"10 Wziąłem moją laskę "Łaskawość" i złamałem ją na znak zerwania przymierza, które zawarłem z wszystkimi ludami.
11 I w tym właśnie dniu zostało ono zerwane, a handlarze owiec, którzy mnie podglądali, przekonali się, że to było słowo Pana.
12 Potem zwróciłem się do nich: Jeżeli to uznacie za słuszne, dajcie mi zapłatę, a jeżeli nie - zostawcie ją sobie! I odważyli mi trzydzieści srebrników.
13 Jednak Pan rzekł do mnie: «Wrzuć do skarbony tę nadzwyczajną zapłatę, której w ich przekonaniu byłem godzien». Wziąłem więc trzydzieści srebrników i wrzuciłem je do skarbony domu Pańskiego"
Przy okazji dowiadujemy się, że wraz ze śmiercią Jezusa na krzyżu Bóg zrywa przymierze z ludźmi, co jest wbrew temu co naucza KK, a że jest to cytat z Biblii (przy okazji rozdział nazwany "Dwaj pasterze",) to twierdzę, że to co głosi KK (i inne odłamy chrześcijańskie) to poniekąd herezja.
To by tłumaczyło 2000lat przelewania krwi, wojen, rzezi, gwałtów, rabunków i generalnie rozwoju szatańskiej machiny, czyż nie?
* Biblia na pewno nie jest wolna od błędów w tłumaczeniu. Nie są to jednak fałszerstwa całych fragmentów, a błędy tłumaczenia. Nie jestem muzułmaninem, nie twierdzę że Biblia jest sfałszowana. Jest na pewno błędnie przetłumaczona (błędy dotyczą pojedynczych słów) i jest niekompletna.

View more

w co wierzysz?

Wierzę w Jednego i Jedynego Boga, który nie dzieli się na 3. Wierzę w Dzień Sądu Ostatecznego, Aniołów, Archaniołów, proroków. Wierzę w Jezusa, który jest nie tyle prorokiem (jak go nazywają muzułmanie), a Mesjaszem. Nie jedynym, a jednym z dwóch. (Za 4,14) Wierzę w Prawdziwość Tory, Ewangelii i Koranu. Tory, jako spuścizny proroków przed J.Chr., Ewangelii (gdzie źródłem informacyjnym nie są dla mnie tylko 4 ewangelie). Przy Koranie chciałbym się na moment zatrzymać. Czytając dziś jeden z kilku profili, które czasem czytuje natrafiłem na coś takiego: http://ask.fm/IslamNaPolski/answer/120566688538
Ewangelia Barnaby jak najbardziej ciekawa, a w powiązaniu do Koranu to chciałbym rzec, że wspomniany tu Pocieszyciel (Ahmed), w Koranie nazwany Ahmad (61:6 Oto powiedział Jezus, syn Marii: "O synowie Izraela! Jestem wysłany od Boga do was, aby potwierdzić prawdziwość tego, co przede mną było zesłane w Torze, i zwiastować Posłańca, który przyjdzie po mnie, a którego imię - Ahmad!")
to nie jest według mnie Mahomet (choć ten był oczywiście prorokiem), możliwe też, że nie przyszły Kalif, Mahdi. To ostatni prorok, który jest de facto spadkobiercą Koranu. To ta sama postać, która jest dla żydów mesjaszem (niżej pisałem, że problem pomiędzy żydami i chrześcijanami polega na tym, że Żydzi widzą tylko swojego Mesjasza w opisach, a chrześcijanie tylko Jezusa).
Także wierzę w Pomazańców. Nie jednego, a dwóch. Wierzę, że ten drugi ma być tym samym, który będzie iskrą, która ma przygotować świat na ponowne przyjście Jezusa :)
Według cytowanej w linku Ewangelii Barnaby na świecie w tych czasach ma być od zera do trzydziestu wierzących (bardzo mi to pasuje do aktualnego obrazu rzeczywistości).
Brzmi absurdalnie, ale nie są to słowa zjaranego umysłu, a długich (nastoletnich), wnikliwych, badań i poszukiwań, z nieodłączną i oczywistą szeroko rozumianą medytacją nad Stwórcą i Jego Planem :)
To powyżej to jest wiedza cenniejsza niż złoto, proszę obchodzić się z nią ostrożnie!. To nie są tylko wierzenia, to jest pewność. Nigdy w życiu się tego nie wyprę, choćbym miał być ostatnim wierzącym.
Jeśli ktoś chce mi zarzucić kłamstwo, niech wpierw udowodni, że kłamię.

View more

Jesli pojdziesz droga ktora Ci wskazalem, znajdziesz mnie i innych. Znajdziesz calkiem inna jakosc zycia, chociaz na poczatku byloby Ci ciezko. Ucz sie jezykow obcych, ja znam biegle 5 roznych. Kochaj Boga i bliskich. http://mechon-mamre.org/p/pt/pt2691.htm http://youtu.be/eBh_-7NV3xc (2/2) / Aaron

Dziękuję za psalm ;)
Ja znam wersję, że to cały świat powinien uczyć się polskiego, także dziękuj Bogu, że go potrafisz :)
Konto może jeszcze kiedyś włączę, ale nad ranem na dłuuugi czas wyłączam, może definitywnie.
Mam wrażenie, że to Ty będziesz mnie szukać :)
Mocno się różnimy, ale w gruncie rzeczy chyba jesteśmy po tej samej stronie.
Cóż za ironia losu - wbrew powszechnym stereotypom to jedyna postać, z którą udało się nawiązać ciekawą rozmowę okazała się Żydem, mam nadzieję że nie tym "z synagogi szatana" :p :)
Szalom!

Bede sie raczej zegnal, wskazalem Ci droge sam musisz zadecydowac co wybierzesz w zyciu. Pamietaj ze religia jest czescia czegos wielkiego, ale nawet Torze czy Talmudzie nie jest wszystko zapisane. Jakbys poznal calosc osobiscie, porzucilbys swoje obecne zycie i przeszedlbys na Judaizm (1/2) / Aaron

Może nie tyle wskazałeś mi drogę co mogłeś być jedną ze wskazówek. Talmud odrzucam tak jak katechizm KK czy nauki szkół islamskich, pomimo tego, że znajdzie się tam sporo prawdziwych rzeczy.

Tomaszu, mysle ze to moze Ciebie zainteresowac, ale nie licz na moj komentarz w tym temacie: http://www.jewishjournal.com/dennis_prager/article/u.s._jews_vs._u.s._christianity Mam nadzieje ze jezyk angielski nie jest dla Ciebie bariera! / Aaron

Nie jest to bariera. Uczyłem się od j.ang od 11 roku życia, dodatkowo miałem Cartoon Network i Euro Sport po angielsku, więc jest ok :) Rzadko jednak praktykuję, więc mój ang. jest o tyle kulawy.
Przeczytałem, zrozumiałem. Również nie skomentuję.

Tomaszu, dlugo mnie nie bylo ale jeszcze chwile nie bedzie. Caly czas nadrabiam stracony czas w pracy i czeka mnie jeszcze rehabilitacja, nie mam zdrowej reki jeszcze. http://youtu.be/tbE7Np9_lXQ / Aaron

Szalom. Ja z kolei postanowiłem trochę poczytać o judaizmie i trafiłem na coś takiego http://www.the614thcs.com/ Talmud generalnie odrzucam, ale znalazłem parę interesujących mnie rzeczy. Mniemam, że to co tam piszą jest Ci wiadome.
Mam coś dla Ciebie, zwróć uwagę co mówi ten pan od 7:14 do 7:40 oraz na spontaniczne oklaski (ok. 7:22.). Ludzie już sami się domagają?:)
https://www.youtube.com/watch?v=nJK8G6p711s#t=426to3masz999’s Video 120639441707 nJK8G6p711sto3masz999’s Video 120639441707 nJK8G6p711s
Iz 33:
17 Oczy twe ujrzą króla w całej jego krasie,
zobaczą krainę bardzo rozległą.
18 Serce twe grozę będzie wspominać:
«Gdzie ten, co liczył?
Gdzie ten, co ważył?
Gdzie ten, co spisywał twierdze?»
Czy ja tu mogę widzieć krainę Waszego holokaustu?
Nie znalazłem informacji na ten temat, ale jak chyba dobrze mniemam "Pieśń nad Pieśniami" jest w Waszym wierzeniu pieśnią mesjańską?
Może już czas, żebyś zasadził sadzonkę? :)
P.S. H2O - fiz-chem wyjątek w regule, bardzo piękny odcisk palca Stworzyciela :)

View more

to3masz999’s Video 120639441707 nJK8G6p711sto3masz999’s Video 120639441707 nJK8G6p711s

Co Pismo Święte mówi o torturach?

Chciałoby się powiedzieć "przeczytaj i sprawdź sam/a", ale to teoretycznie każdy głupi potrafi. Odpowiem tak: Poznaj Ducha Tory i Ewangelii i w tym samym Duchu odpowiedz sobie co z tymi torturami.

.

to3masz999’s Profile PhotoTomasz Schulz
* Umiejętność – by dostrzegać Stwórcę w świecie, niezbędne jest posiadanie "wiedzy źródłowo-religijnej" (dla mnie Tora, Ewangelia, Koran) na ten temat. Jest to również umiejętne odczytywanie znaków w rozmowie Ty vs. Bóg. Taka rozmowa istnieje, choćby w snach. To nie są śmieci rzeczywistości, to pewnego rodzaju poezja, która dotyczy Twojego Życia.
* Pobożność - Oczywiście to wszystko trzeba chcieć i o to prosić. Jak najbardziej wskazana jest prośba o przebaczenie za grzechy. Jeśli potrafisz w zaciszu domowego konta, upaść na twarz (tak jak muzułmanie) wyspowiadać się na głos ze swojego grzechu to nie ma takiego grzechu, który nie
zostałby wybaczony. Bardzo przydatny skill w komunikacji Ty - Stwórca/niebiosa.
* Bojaźń Boża - bać się Stwórcy, a w zasadzie bać się samemu schodzić z tej drogi, bo Nagroda jest wyśmienita! A "bać się Stwórcy", czyli nie ma opcji, jak myślenie: "A dziś sobie zrobię głupotę, jutro upadnę na twarz, przyznam na głos że byłem głupi."! To niedopuszczalne. Są pewne granice przyzwoitości w relacjach Ty - Stwórca, których się po prostu nie przekracza.
Posiadanie kompletu (nie koniecznie na wysokim poziomie) gwarantuje Nieśmiertelność (w znaczeniu takim, że nie ponosi się Śmierci Drugiej) także wyluzujcie się, raz można zginąć. Życie to półprosta, nie odcinek. Proste? :)
Oczywiście są jeszcze inne umiejętności, które są potrzebne w rozwoju bohatera; cierpliwość, wytrwałość, konsekwencja, determinacja, empatia itp, itd. ale są one konsekwencją posiadania tych siedmiu szczególnych, bo to One tworzą coś co można by było nazwać kręgosłupem moralnym człowieka i to jest uniwersalne, niezależnie od praktykowanego wyznania.
Zasady i wartości? Tylko i wyłącznie takie, które stawiają mnie w dobrych relacjach ze Stwórcą i gwarantują Nieśmiertelność. Do raju wchodzi się tylko pewnym krokiem, a nie chwiejnym i niepewnym.
Z tak obraną drogą jest jak z jazdą samochodem w nocy. Mimo iż znasz cel podróży to widzisz tylko to co oświetlają Ci światła; kawałek drogi przed Tobą, znaki, drogowskazy. Czasem w tej trasie możesz sobie zapalić "długie", zobaczyć ciut więcej. Pomimo tego, że nie znasz trasy, jedziesz nią pierwszy raz to kierując się kodeksem drogowym (zasadami) bezpiecznie dojeżdżasz do celu.
I NAJWAŻNIEJSZE: "Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał (...)". to jest ta wisienka na torcie, która robi kolosalną(!) różnicę.
P.S. "Stwórca" użyty w tekście jest dla mnie oczywiście synonimem "Jestem, który Jestem"+odrobiną czegoś co nazywam poezją duchową. Samo słowo
"stwórca" nie oddaje wszystkich możliwości Boga.

View more

Next

Language: English