Haniu, chciałam Ci tylko napisać, że jesteś cudowną i bardzo pozytywną dziewczyną i życzę Ci powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga! Jedyny blog, którego nie przewijam bo nudzi mnie jakiś tekst, wszystko jest zrobione na najwyższym poziomie! <3
Mysle ze to dobra decyzja dotyczaca studiów. Bo powinnismy zawsze robić to co nas uszczęsliwia. Bo to my bedziemy albo meczyc sie w wybranym zawodzie cale zycie albo czerpac z niego enerię i satysfakcję :)
To nie jest pytanie, ale uważam, że feedback, który dostałam jest superspoko. Piona ludzie, róbcie w swoich życiach to, co się Wam podoba. :)
W wakacje '14. Najpierw leżałam w szpitalu na rwę kulszową i okazało się, że zrobiło mi się zwapnienie w kręgosłupie, potrenowałam jeszcze kilka miesięcy i wyszła sprawa przeprowadzki do Warszawy, więc już w ogóle wszystko się rozjechało. :)
W jakim klubie trenowałaś i jaką miałaś klasę taneczną? :D
Tańczyłam w A klasie w Latino Cafe, najlepszy klub na Pomorzu dla standardowców - totalnie najlepszy trener w tej części Polski. A dwustylowcy i łaciniarze niech biegną do Creative Dance. :)
Doctor Who to cudowny serial. Najlepsze jest to, że zaczynając od NewWho myślisz: 'to tylko 9 sezonów, easy', a potem orientujesz się, że masz jeszcze przed sobą 800 odcinków Classica, film i słuchowiska. :D
W ogóle trochę boję się fanów Doctora Who. #trochęsekta
Niesamowite. Serio. :D Nigdy wcześniej nie robiłam wideo na Snapie, a tak je polubiliście i domagacie się jak najwięcej (a mi z tym dziwnie!). No ale dobra. *kolejny-powód-do-kupienia-iphone-asap*
Jaki był twój ulubiony a jaki znienawidzony przedmiot w szkole?
Ulubiona zawsze była matma (i aktorstwo w gimbazie, lol, ale nie żartujmy), a znienawidzony... w zasadzie myślę, że ja lubiłabym się wszystkiego uczyć gdybym miała fajnych nauczycieli. Nie miałam nigdy z żadnym przedmiotem problemu, czasem po prostu miałam na niego wyjebane, bo mnie wkurzał belfer. Tacy powinni mieć bana na zawód. -,-
Ile czasu przygotowywalas sie do pisania bloga? Chodzi mi o czas od podjęcia decyzji, ze bedziesz pisac do pierwszego posta. I jak sie przygotowywalas? Jakie poycje czytalas ( kominek? Cos jeszcze?), robiłaś jaka plan, reaserch ...?
Podjęłam decyzję, że będę pisać jakoś w czerwcu, ale to nie oznacza, że od wtedy się przygotowywałam. Po prostu stwierdziłam, że to zrobię w jakiejś nieokreślonej przyszłości i tyle. Miałam gdzieś świadomość, że to nastąpi, ale nie chciałam sobie stawiać daty, bo wiem, że szybko bym się zniechęciła. Bałam się, że nikt mnie nie będzie czytał jak miliona innych blogerów. 31 sierpnia stwierdziłam, że już czas, kupiłam domenę, ogarnęłam wygląd bloga, wzięłam kartkę, rozrysowałam sobie plany i cele, różne drogi na wybicie się (nawet pytałam o opinię znajomych blogerów), zdecydowałam którą ja chcę iść i 12 września wystartował. Czyli nie wiem co odpowiedzieć - 2 tygodnie czy 2 miesiące? A co czytałam w ramach researchu - "Blog" Komina przeczytałam zupełnie nie myśląc o swoim blogu, po prostu byłam ciekawa co Tomek napisał (+akurat zobaczyłam w księgarni znajomą twarz). I to było gdzieś w maju, o - https://instagram.com/p/n4Eiqrr3xA/ Spytałam go i mówił, żebym nie kupowała "Blogera" tylko poczekała na styczeń i nowe wydanie. Więc czekałam, a po drodze nadrabiałam Tkaczyki i różne inne Sadowskie. :)
Za dużo. W sensie - jak piszę teksty, to daję się rozpraszać mailom, a jak odpisuję na maile, to komentarzom; błędne koło. Od niedawna próbuję ustalić sobie sztywny grafik. Wracam do swojej produktywności z czasów maturalnej, to była najlepsza organizacja ever. Za dwa tygodnie powinnam być w tym mistrzem. :)
Masz jakieś gry na telefonie?
Nie, bo w autobusach czy poczekalniach na telefonie piszę teksty, nawet często lepiej mi to idzie niż na komputerze (nie rozprasza milion okien).
Jaki masz rozmiar buta? Moze brzmi głupio ale jestem ciekawa...
Zastanawiam się tylko w jakim momencie życia stwierdziłaś, że potrzebujesz tej informacji. I co ona Ci da. No ale nie mnie oceniać, więc odpowiadam, że 38. Lol.