@haniaes

Hania Sywula

Ask @haniaes

Sort by:

LatestTop

Previous

Niesamowite, że Twój tekst wywołał taką aferę. Cieszysz się z tego?

Nie. Ten materiał nie powinien się pojawić w takiej formie, w jakiej się pojawił. No ale na 225 tekstów najwyraźniej jakiś jeden trzeba porządnie zjebać.

Related users

Aha, czyli teoretycznie możesz tańczyć na zawsze w jednej sukience, a szycie nowych to po to by zwrócić na siebie uwagę na parkiecie?

Teoretycznie tak, mogę. W ogóle w tańcu są bardzo ciekawe przepisy dotyczące tego, w jakiej klasie ile procent ciała może być odkryte, jakie dopuszczane są obcasy i różne takie.
Do tego są przepisy choreograficzne... fajne rzeczy. Dopóki nie zdaje się z tego egzaminu to super się tego uczy. Gorzej, jak trzeba wykuć całą książkę kroków i niczego nie pomylić. :) No ale zdałam!
Liked by: Karolina Wilanoska

To w takim razie tancerze mają o wiele łatwiej, bo nie muszą wydawać tysięcy na sukienki :p

I na kosmetyki, rzęsy, samoopalacze, ozdoby do włosów, kolczyki, dodatki... +przeważnie męskie buty taneczne niszczą się dwa razy wolniej.
Tak, z kasą faceci w tańcu mają zupełnie łatwiej. Za to muszą nas łapać w różnych pozach i na nich spoczywa sporo odpowiedzialności za prowadzenie, rytm etc. :)

Napisałaś: "sędziowie ją [sukienke] kojarzą, już za dużo razy Cię w niej widzieli, potrzeba czegoś nowego" - a co ma do rzeczy twój wygląd i w jakiej jesteś sukience? Myślałam że o ocenie decyduje choreografia, technika a nie wygląd...

Niby powinno tak być, ale sędziowie to ludzie, a ludzie lubią ładne rzeczy. Wiesz, to jak z blogami. Możesz mieć świetną treść, ale jeśli będzie podana w brzydkiej formie, okropną czcionką, z fatalnymi zdjęciami - od razu będzie budzić bardziej negatywne uczucia.
Liked by: Nina

Czy jeśli na turnieju nie będziesz odpowiednio mocno "wytapetowana" i niezaopatrzona w sztuczne rzęsy, diamenciki i cekiny to będziesz zdyskwalifikowana czy co? To takie faux pas? Nie można wystąpić nie będąc "choinka"?

To trochę jakby pójść biegać maraton w japonkach. Niby można, ale nikt nie potraktuje Cię poważnie.

Mówisz ze nie można przerobić sukienki turniejowej bo będzie za mało zmieniona. To znaczy że nie możesz 2 razy wystąpić w takiej samej? I czemu są takie drogie? Chyba można użyć tańszego materiału a do ozdoby zwykłych cekinów i sztucznych diamencikow zamiast swarowskiego?

Można - w jednej sukience tańczy się najczęściej dwa sezony (średnio rok), potem już wszyscy sędziowie ją pamiętają.
A zdobienia Swarovskiego od podrób od razu można rozpoznać, te pierwsze się o wiele bardziej i ładniej świecą. To samo ze sztucznymi piórami etc. Dlatego jasne, można uszyć tanią sukienkę, ale mało kto to robi, bo nie chcą odstawać na tle innych.
Ale np. ja mam w czarnej (na zdjęciu niżej) mało kamieni, jest dżetowana tylko przy dekolcie - sprowadziłam z Japonii materiał z brokatem i i tak dość mocno się świeciła. Można kombinować. :) Ale sam taki materiał nie dałby fajnego efektu, dlatego są też strusie pióra... no ale still - jest duże pole do popisu. Sukienki nie muszą być drogie, ale jeśli będą wyglądać (!) na tanie, na parkiecie nie zwrócą uwagi.
Taniec to trochę dziwna dyscyplina, bo to, ile tam jest przepychu, nadal mnie zadziwia.

View more

Mówisz ze nie można przerobić sukienki turniejowej bo będzie za mało zmieniona

Na snapie wspomniałas cos o pracy. Gdzie pracujesz? :)

Były foty jak jechałam ogarniać francuskie tłumaczenia.

Jesteś na detoksie po konsultacji z dietetykiem. Czy mogłabyś powiedzieć, jaka jest mniej więcej cena takiej konsultacji? Cała akcja wygląda zachęcająco : )

Ja jestem pod opieką dietetyczki, która ma swój własny superhasztag w Internetach - #PaniAneta (i #teamdieta!), polecam mocno. Pod jej okiem chudną gwiazdy światowej sławy: Arlena Wittamina, Karol Paciorek czy Paweł Orzech. Cenniki ma na stronie (www.strelau.pl) i jest najlepsza. Byłam u różnych dietetyków i połączenie niedoczynność tarczycy + wegetarianizm + nienienamówiszmnienaryby zawsze robiło jakieś problemy, a tutaj sama tęcza i jednorożce. Daję dużo na dziesięć.
P.S. Pani Aneta idzie z duchem czasu i ma nawet w ofercie pakiet online, ale jak ktoś jest z Wawy, to wiadomo - na żywo fajniej.

Depczesz ślimaki jak widzisz na chodniku po deszczu ? :D

Nie, ale kiedyś biegłam boso po mokrej od deszczu trawie i nadepnęłam na żabę. Pomijając jej szok i ból, wiecie jakie to uczucie, mieć taką smutną, obślizgłą żabę pod stopą? Trochę jakby to był ten różowy, lejący się pokemon. Okropna sprawa.
I niebezpieczna, bo żaby to nie są byle jakie zwierzęta. To płazy, a jak weźmiesz słowo płaz i trochę namieszasz z literkami, wyjdzie Ci potwór. Tak że nie ma co zadzierać.

Nadajesz się żeby Cię porządnie zruchać ;)

Zastanawia mnie, w którym momencie w Twojej głowie po tej fantazji pojawiła się myśl „ale zajebista sprawa, muszę jej to powiedzieć, a na pewno napisać na Asku!”. Uwaga, podpowiadam: nie musiałeś.

Jak przeżyłaś początek oczyszczania?

Akurat głodówka pokryła mi się z megastresującym dniem, dlatego nawet nie odczułam tych kilkudziesięciu godzin na samej wodzie.
Liked by: Karolina Wilanoska

Jak Ci idzie detoks?

Już szósty dzień, jest nieźle! We wtorek wrzucę na blog tekst z obserwacjami po tygodniu. I tak najbardziej przeraża mnie wychodzenie, brr.

To tak jak zapytać, skąd się wziął mit, że facet wege to gej :P btw czy tylko mnie za każdym razem wywala z bloga jak chcę przeczytać tekst na telefonie?

Tak. Kup nowy telefon.

To w takim razie skąd wziął się ten mit o tym że wegetarianizm nie dostarcza większości składników odżywczych? I jak jest z wegetarianizmem u dzieci?

Lol, czemu mnie pytasz skąd się wziął jakiś mit? Nie wiem, z głupoty albo niewiedzy pewnie.
A u dzieci - mam w rodzinie trzylatka weganina i wszystko spoko, co ma być? :)

Pytanie laika - czy prawidłowo zaprojektowana dieta wegetariańska dostarcza dokładnie takich samych witamin/wartości odżywczych/ innych miłych rzeczy co dieta "normalnego" człowieka?

Problem jest z witaminą B12 (którą można uzyskać w jakiś magiczny sposób, ale są też spoko tabletki) i zimą z witaminą D - bo latem bierzemy ją ze słońca. Ale tej często mięsożercy też mają niedobór. Poza tym - wszystko lajtowo. :)

może tym też pochwalisz się na facebooku? ty imitacjo blogerki xd chyba tylko Dubaj ci został.

Serio? Napisałaś na blogu debilizm, pośmialiśmy się z Twojego ograniczenia mózgowego na fanpage (https://www.facebook.com/haniaess/photos/pb.770110429716010.-2207520000.1429287076./888658044527914/?type=1&theater ), dostałaś bana i... przyszłaś tu wbić 20 hejtów zahaczając nawet o ten najbardziej prostacki, dubajowy? Rili?!
Ja, światowy diagnostyk, stwierdzam niedojebanie mózgowe. Idź w pokoju.

Równouprawnienia nie ma, ale w stosunku do facetów. To kobiety są traktowane lepiej i mają przywileje wynikajace ze swojej delikatniejszej natury. Jako ciekawy przykład polecam zrobić sobie eksperyment myślowy w którym facet idzie na policję zgłosić że bije go żona. Jak myślisz jak wygląda reakcja?

Ej serio, otwórz oczy.

Haniu, czy jest specjalna szczotka, która przygładza włosy przed turniejem?

Są takie z gęstymi, małymi włoskami, które ładnie przylizują, ale za cholerę nie powiem Ci skąd ją wziąć. Kup bardzo gęsty grzebień i będzie dobrze.

Next

Language: English