@haniaes

Hania Sywula

Ask @haniaes

Sort by:

LatestTop

Previous

std czy la? :*

Zawsze podobała mi się LA (latynoamerykańskie), dobrze się w niej czułam i chciałam ją dobrze umieć, ale lepsza byłam w standardzie i uwielbiałam trenować ST.
Ciężko mi wybrać, ale łaciny tańczyłam mniej, bo gorzej nam szła i jakoś tak wolniej pojawiały się u nas efekty.

Czy najczęsciej robisz zakupy w żabce?

Żabki są zdradliwe, bo tam są ciągle jakieś zbiorowe promocje i idziesz po bułki, a wracasz z pięcioma siatami zakupów.
Poza tym wiesz, sama supernazwa (bo umówmy się, jest super i wszyscy wiemy dlaczego) nie wystarcza. Nie mają mleka ryżowego, więc nie.

Related users

Cześć Haniu! :) czytałam Twój tekst o tańcu i tak mnie naszło pytanie: sukienki 'żyją' na parkiecie ok. 1 rok, ale czy można po tym czasie np. przerobić sukienkę (skrócić, coś dołożyć, dokleić, lekko zmienić fason) żeby przedłużyć jej żywot?

To raczej nie ma sensu. Albo będzie za mało zmieniona, albo zmiana będzie Cię kosztować tyle, że taniej wyjdzie uszyć nową.

Hania, jest możliwość "odbanowania"?

Pytasz jako admin? Tak, można ściągnąć komuś bana.
Chyba, że pytasz, bo masz bana u mnie i chcesz rozgrzeszenia. Wtedy napisz odpowiednie wnioski i pomyślimy.

" A, i jeśli jesteś antyfeministą to idź jebnij się cegłą w łeb. " HAHAH . Nooo nadajesz się do mediów xD jesteś bardzo obiektywna i umiesz dyskutować .

No masz:
„Zadeklarowani przeciwnicy feminizmu dzielą się na dwie grupy. Debili i debili.” -http://www.hania.es/feminizm/

Hania, ten taniec strasznie drogo wychodzi! Miałaś jakichś sponsorów, czy na wszystko odkładałaś sama lub Twoi rodzice?

Taniec jest pojebanie drogi, prawie nikt na nim nie zarabia, a sponsorów praktycznie nie ma. Serio, jeśli macie mało kasy, nie zapisujcie dzieciaka na tańce. Tu pisałam więcej o stawkach: http://www.hania.es/mity-taniec/

Masz wiele turniejowych sukienek w swojej szafie? Ciekawe, kolorowe i zjawiskowe są!

Z reguły sukienki się sprzedaje żeby szyć nowe - bo co mają takie tysiące wisieć w szafie, jak czas inwestować w kolejne. :)
Ale ja się strasznie do swoich (i mamy - muszę to napisać, bo ostatnio była zła, że nie wspomniałam, że robi za mojego projektanta, serio:D) projektów przywiązuję.
No bo wiesz, nie dość, że inwestujesz kupę kasy, to jeszcze jeździsz do krawcowej co kilka dni i ślęczysz godzinami rozmyślając nad rozmiarem kamieni etc., więc zawsze szkoda mi było je puszczać dalej - a trzeba, bo po roku sukienka robi się już „wytańczona” (czyli już sędziowie ją kojarzą, już za dużo razy Cię w niej widzieli, potrzeba czegoś nowego).
Dlatego zdobionych w szafie mam chyba teraz 6, ale nadal tańczą na turniejach, z tym że nie na mnie. (tak, tak się mówi, że sukienki tańczą, lol)
Masz wiele turniejowych sukienek w swojej szafie Ciekawe kolorowe i zjawiskowe

Jaki jest koszt sukienki na turniej?

Oj to zależy u kogo szyjesz, skąd sprowadzasz materiały, czy masz w projekcie pióra (i czy naturalne, czy sztuczne), to samo z kamieniami - ile, jak duże i jakiej jakości przyklejasz (czy robisz to sama, czy płacisz za to krawcowej). Wszystko zależy od tego, jak bogato wyglądającą sukienkę chcesz mieć.
Ja miałam zawsze mocno zdobione i z dobrej jakości materiałów i kamieni, (więc nie jestem w stanie powiedzieć jak można uszyć po taniości), ale standardowe wychodziły mnie około 6000-8000 zł.

Znasz jakiś program, w którym można fajnie sobie rozpisać plan dnia i odhaczać zrobione rzeczy?

Ja najbardziej lubię korzystać z kartki i długopisu przy planowaniu, bo kocham wykreślać manualnie to, co już zrobiłam i dlatego nie znam za dużo takich appek. Miałam podejście do Any.do, było spoko - tylko że wciąż: to nie dla mnie, ale może Tobie się przyda.

Jak to jest, że taka suknia na ramiączkach z plecami całkowicie odkrytymi nie spada? Ma jakieś silikonowe paski żeby się "przykleila" do ciała? Jak to możliwe, że się nie zsuwa?

Nie, jest po prostu dobrze uszyta. Bardzo nie chciałam mieć paska przez plecy, dlatego mam sukienki wycięte na tyle, by się trzymały bez zapięć.

Ciągle dodajesz, czy to snapy, czy fotki na Insta z mamą. Wrzuć chociaż raz tatę ;p

Mój tata nie robi ładnych dzióbków.
A tak bardziej serio: jest mnóstwo pytań tego typu. Ludzie, ja ustalam u siebie jakieś granice prywatności i tego, co i gdzie pokazuję. Może fajnie byłoby to uszanować, co?
Liked by: Maggie Rose Black

nie chciałaś nigdy powalczyć o S? :)

Mogliśmy zdobyć z pudeł ze zwykłych, ogólnopolskich, klasowych turniejów - ale to zawsze wydawało mi się lamusiarskie, takie na skróty. Jeśli miałabym zdobyć Skę to tylko na Mistrzostwach Polski, żeby było tak fajnie honorowo, a o to musielibyśmy walczyć pewnie jeszcze kilka lat.

Co to jest EDC?

Klasy taneczne, w których obowiązują o wiele bardziej restrykcyjne przepisy co do choreografii i wyglądu tancerzy niż w późniejszych - BAS. (S jest najwyższą mistrzowską klasą taneczną)
Można mieć tylko basicowe figury (jak w książce), nic świecącego (brokat, dżety, kamienie, kolor złoty i srebrny są zabronione), panowie nie tańczą standardu we frakach, a w kamizelkach etc.

Lubisz uprawiac sport?

Zależy jaki. Bieganie mnie najczęściej nudzi. Rower lubię tylko raz na jakiś czas. Ale taniec, rolki czy inne zumby to dla mnie superfrajda. Generalnie wychodzę z założenia, że ze sportem to jak z książkami - trzeba znaleźć to, co się naprawdę lubi, a nie uparcie twierdzić, że czytanie/sport jest do dupy.
I było: jak polubić ćwiczenia? - http://www.hania.es/polubic-cwiczenia/

czy w edc można ozdoby mieć na włosach? ;)

Świecące dopiero od B klasy (albo na Grand Prix czy Open, wiadomo). A te robione przez krawcową, z jakimiś motywami z sukienki bez dżetów wyglądają najczęściej biednie i słabo; ale jeśli sukienka jest prosta, można kupić ładne kwiaty do włosów (tylko bez brokatu!), ja miałam od G klasy, przy basicowym wyglądzie to się bardzo dobrze sprawdzało, bo czymś można było się wyróżnić.
Wiem też, że trochę dziewczyn w EDC wpina sobie świecące ozdoby, albo i nawet klei kilka dżetów - bo na niektórych turniejach to przechodzi, ale nie warto ryzykować dyskwalifikacją. Zależy od sędziego głównego, ale nie ma co się narażać - to samo tyczy się sztucznych rzęs (w przepisach są zabronione!), tatuaży (też) czy cielistego body (to już w ogóle nie ogarniam, że krawcowe coś takiego szyją, dopilnujcie tego koniecznie).
A od B można szaleć tak:

View more

czy w edc można ozdoby mieć na włosach

no ale wciąż; tam jest dużo ludzi

Ale to nie jest tak, że ja nie lubię jak jest dużo ludzi, tylko jak jest dużo głupich ludzi.

Lubię Twojego bloga. Piszesz fajnie i bardzo rzetelnie. Nurtuje mnie tylko jedno. Jak to jest, że nie lubisz ludzi a jesteś często imprezach blogerskich, gdzie jakby nie patrzeć jest dużo ludzi?

Nie lubię ludzi ogólnie, bo ogólnie, w większości etc., są głupi. Ale wśród blogerów jest sporo ludzi, których lubię i cenię, dlatego chętnie się z nimi spotykam. Jasne, że też są tacy, za którymi nie przepadam, ale tymi się po prostu nie otaczam.
I wiesz, mam świadomość, że w każdej grupie znajdą się zarówno super ludzie jak i debilskie oszołomy, ale jak na tłum nie mam wpływu i ogólnie go nie lubię (bo statystyczny człowiek to debil), tak na dobór znajomych - mam.

Next

Language: English