Co/kto jest Twoim największym uzależnieniem? =D
06.02.2013
Kiedyś moim uzależnieniem była pewna osoba, a data powyżej jest datą naszego pierwszego spotkania, czyli głupiej rozmowy o niczym xD
Data ta sprawia, że pomimo łez wciąż się uśmiecham, bo daje mi piękne wspomnienia, których nigdy nie wyrzuce ze swojej głowy. 24 godziny na dobę razem i ani chwili nudy. Mówienie tego samego w tym samym momencie i śmianie się zaraz po tym, kiedy łzy i ból były jedyną ozdobą naszych twarzy...
Miłość i jednocześnie najlepszy przyjaciel, jakiego miałam... Bo nic innego, jak głos tej osoby, nie miało na mnie tak pozytywnego i kojącego wpływu. Żadna muzyka nie potrafiła mu dorównać... Coś niesamowitego, że jedna osoba może być źródłem wszystkiego, a wszystko, cały ogrom szczęścia może być źródłem tej jednej istoty...
Teraz źródłem mojego uzależnienia jest Adaś :D Adam Gontier i jego muzyka. Gdyby nie muzyka zwariowałabym... A tak przynajmniej ona pozwala mi się wyciszyć, na chwilę zatrzymać kłębiące się w mojej głowie setki nieposkładanych myśli... Three Days Grace jakoś wzbudza mnie z letargu i jest zdecydowanie moim uzależnieniem...
Jest ciężko, ale wiem, że muzyka będzie ze mną zawsze i nigdy nie każe mi spierdalać, jak Ci którzy mieli być, a odeszli, gdy przestałam być potrzebna...
http://youtu.be/04fQTmvFfGo
I could be mean
I could be angry
You know I could be just like you
I could be fake
I could be stupid
You know I could be just like you
Kiedyś moim uzależnieniem była pewna osoba, a data powyżej jest datą naszego pierwszego spotkania, czyli głupiej rozmowy o niczym xD
Data ta sprawia, że pomimo łez wciąż się uśmiecham, bo daje mi piękne wspomnienia, których nigdy nie wyrzuce ze swojej głowy. 24 godziny na dobę razem i ani chwili nudy. Mówienie tego samego w tym samym momencie i śmianie się zaraz po tym, kiedy łzy i ból były jedyną ozdobą naszych twarzy...
Miłość i jednocześnie najlepszy przyjaciel, jakiego miałam... Bo nic innego, jak głos tej osoby, nie miało na mnie tak pozytywnego i kojącego wpływu. Żadna muzyka nie potrafiła mu dorównać... Coś niesamowitego, że jedna osoba może być źródłem wszystkiego, a wszystko, cały ogrom szczęścia może być źródłem tej jednej istoty...
Teraz źródłem mojego uzależnienia jest Adaś :D Adam Gontier i jego muzyka. Gdyby nie muzyka zwariowałabym... A tak przynajmniej ona pozwala mi się wyciszyć, na chwilę zatrzymać kłębiące się w mojej głowie setki nieposkładanych myśli... Three Days Grace jakoś wzbudza mnie z letargu i jest zdecydowanie moim uzależnieniem...
Jest ciężko, ale wiem, że muzyka będzie ze mną zawsze i nigdy nie każe mi spierdalać, jak Ci którzy mieli być, a odeszli, gdy przestałam być potrzebna...
http://youtu.be/04fQTmvFfGo
I could be mean
I could be angry
You know I could be just like you
I could be fake
I could be stupid
You know I could be just like you