Dlaczego ludzie mówią innym to co chcą usłyszeć, a nie to co myślą?
Tak jest łatwiej czyż nie? XD
Gdy mamy ochotę zwrócić komuś uwagę, nagle w naszej głowie powstają kompulsywne myśli dotyczące tego, iż dana osoba na pewno się obrazi, na pewno przestanie nas lubić, nazwie nas perfidną świnią i strzeli focha forever na 5 minut ;_;
Chcemy żyć w dobrych relacjach z naszymi przyjaciółmi, bez sprzeczek, bez wojen, bo wiemy, że czasami jedno słowo za dużo może narobić więcej złego niż dobrego :3
Boimy się, bezpośredniość jest ciężka w odbiorze, nikt nie lubi krytyki, na ogół wolimy ciepłe słowa, pochwałę. Ale sami owszem widzimy masę błędów w zachowaniu, sposobie ubierania, mówienia innej osoby.
Hipokryzja, brak dystansu do siebie, brak odporności na krytykę i mylenie szczerości z chamstwem.
Bo jeżeli powiem Basi:
Basiu xD wiesz znam fajnego faceta :D powinnaś go poznać, rzeźnik, kręci kiełbasę, a ta twoja nowa sukienka jest genialna! Tylko nie dla ciebie ;_; wyglądasz w niej jak dorodna świnia, weź mi ją lepiej oddaj a nie się ośmieszasz...
To jestem po prostu chamska :3
Natomiast jeżeli powiem jej, że ta sukienka niezbyt dobrze na niej leży, że nie pasuje do jej budowy ciała i powinna założyć coś innego, co mogę pomóc jej wybrać - jestem szczera.
Gorzej jak Basia nie ogarnie mojej dobrej rady i pomyśli, że twierdzę iż jest spasiona jak knur....
Czasami nawet znamy prawdę, wiemy jak jest, ale jednak wolimy czułe słowa, by choć przez chwilę poczuć się nieco lepiej ;)
http://youtu.be/2zahfPA96BI
Mów mi dobrze dobrze mi mów
Łaskocz czule warkoczem ciepłych
słów
Wilgotnym szeptem przytul mnie
I mów mi dobrze nie mów mi źle :)
Gdy mamy ochotę zwrócić komuś uwagę, nagle w naszej głowie powstają kompulsywne myśli dotyczące tego, iż dana osoba na pewno się obrazi, na pewno przestanie nas lubić, nazwie nas perfidną świnią i strzeli focha forever na 5 minut ;_;
Chcemy żyć w dobrych relacjach z naszymi przyjaciółmi, bez sprzeczek, bez wojen, bo wiemy, że czasami jedno słowo za dużo może narobić więcej złego niż dobrego :3
Boimy się, bezpośredniość jest ciężka w odbiorze, nikt nie lubi krytyki, na ogół wolimy ciepłe słowa, pochwałę. Ale sami owszem widzimy masę błędów w zachowaniu, sposobie ubierania, mówienia innej osoby.
Hipokryzja, brak dystansu do siebie, brak odporności na krytykę i mylenie szczerości z chamstwem.
Bo jeżeli powiem Basi:
Basiu xD wiesz znam fajnego faceta :D powinnaś go poznać, rzeźnik, kręci kiełbasę, a ta twoja nowa sukienka jest genialna! Tylko nie dla ciebie ;_; wyglądasz w niej jak dorodna świnia, weź mi ją lepiej oddaj a nie się ośmieszasz...
To jestem po prostu chamska :3
Natomiast jeżeli powiem jej, że ta sukienka niezbyt dobrze na niej leży, że nie pasuje do jej budowy ciała i powinna założyć coś innego, co mogę pomóc jej wybrać - jestem szczera.
Gorzej jak Basia nie ogarnie mojej dobrej rady i pomyśli, że twierdzę iż jest spasiona jak knur....
Czasami nawet znamy prawdę, wiemy jak jest, ale jednak wolimy czułe słowa, by choć przez chwilę poczuć się nieco lepiej ;)
http://youtu.be/2zahfPA96BI
Mów mi dobrze dobrze mi mów
Łaskocz czule warkoczem ciepłych
słów
Wilgotnym szeptem przytul mnie
I mów mi dobrze nie mów mi źle :)