Nareszcie wakacje. Czułabym w sobie radość.. Ale jej nie czuję bo, moja koleżanka odchodzi z szkoły, będzie mi jej brakować. Bez niej to nie samo. ;-; Powiedz co o tym myślisz. Oczekuje od ciebie szczerości. Tylko nie mów że, wszystko będzie dobrze! Nie lubię kłamstwa ;-;
Wiesz co powiem tak, to że odchodzi ze szkoły nie oznacza, że odchodzi z twojego życia, serca. Ona wciąż jest, nie zginęła, nie odwróciła się od Ciebie. Wiem, że będzie Ci jej brakować, na pewno, to normalne, ale można znaleźć rozwiązanie i powiedzmy spotykać się poza szkołą, w miarę możliwości. Jeżeli mieszka daleko, to chociażby wspólne wakacje, weekendy, święta. Odległość, czy zmiany w danym systemie, w jakim do tej pory funkcjonowałyście tak naprawdę nie znaczy nic, jeżeli wasza przyjaźń jest szczera.
Ważne jest to, aby wspierać swojego anioła i podtrzymywać ogień świeczki będącej odnośnikiem waszej przyjaźni.
Przyjaźń nie umrze, jeżeli będziemy ją pielęgnować... Być może nie raz stracisz przyjaciela, nie raz się z nim pokłócisz, nie raz poczujesz na dłuższy czas brak tej osoby, ale nigdy nie poddawaj się i nie przestawaj walczyć, nawet jeżeli milion razy Cię wkurwiał, nawet jeżeli się fochał n Ciebie, to walcz o swojego anioła, bo nie bez powodu został on dany właśnie Tobie, zamiast komuś innemu.
Czasami coś się psuje, coś jest nie tak, ale serce zawsze będzie tęsknić za tym jedynym aniołkiem, który nad nami czuwał i był wtedy, kiedy inni mieli na nas wyjebane...
Pielęgnujcie przyjaźń, bo to podstawa wszystkiego, a przede wszystkim jest to podstawa miłości. Bez przyjaźni nie ma niczego, więc dbajcie o swoich aniołów...
http://www.youtube.com/watch?v=j4y-RzVGrHg
Ważne jest to, aby wspierać swojego anioła i podtrzymywać ogień świeczki będącej odnośnikiem waszej przyjaźni.
Przyjaźń nie umrze, jeżeli będziemy ją pielęgnować... Być może nie raz stracisz przyjaciela, nie raz się z nim pokłócisz, nie raz poczujesz na dłuższy czas brak tej osoby, ale nigdy nie poddawaj się i nie przestawaj walczyć, nawet jeżeli milion razy Cię wkurwiał, nawet jeżeli się fochał n Ciebie, to walcz o swojego anioła, bo nie bez powodu został on dany właśnie Tobie, zamiast komuś innemu.
Czasami coś się psuje, coś jest nie tak, ale serce zawsze będzie tęsknić za tym jedynym aniołkiem, który nad nami czuwał i był wtedy, kiedy inni mieli na nas wyjebane...
Pielęgnujcie przyjaźń, bo to podstawa wszystkiego, a przede wszystkim jest to podstawa miłości. Bez przyjaźni nie ma niczego, więc dbajcie o swoich aniołów...
http://www.youtube.com/watch?v=j4y-RzVGrHg