Ja używałam tylko płynnego, z pędzelkiem i w flamastrze. Najłatwiej nakłada się ten ostatni, ale jest on najmniej trwały. Przynajmniej ja z takimi się spotkałam. Obecnie używam płynnego, ale bez pędzelka, jakaś taniocha z biedry, chciałam wypróbować i mogę powiedzieć, ze jest całkiem okej. Najczęściej kupuję eyelinery z pędzelkiem w rossmanie za jakieś 7zł i do nich się najbardziej przyzwyczaiłam. :)