Angielski mam codziennie więc mi to różnicy nie robi, francuskiego strasznie nie lubię, rekreacja jest w środku lekcji, na biologii jest średnio fajna atmosfera, chemii nie ogarniam, z techniki nic nie wiem bo nie rozumiem co koleś gada, biologia po angielsku jest dość nudna, artystyczne akurat są super.
jakie massz w ten dzień lekcje ?
angielski, francuski, rekreacja, biologia, chemia, technika, biologia po angielsku i jedyna fajna lekcja-artystyczne.
Nie powie ile ma w cyckach bo siara, że tak MAŁOOOO! <3 <3 <3