Jest taki czas, co łzy w śmiech zmienia,
jest taka moc, co smutek w radość przemienia,
jest taka siła, co spełnia marzenia…
To właśnie magia Świąt Bożego Narodzenia.
Wesołych świąt ;*
W dzieciństwie cieszyliśmy się ze śniegu, lepiło się bałwana, rzucało śbieżkami, budowało bazy ze śniegu. Cieszyliśmy się z przygotowań i pomagaliśny mamie w Wigilie by potem usiąść z cała rodzina do stołu, następnie z niecierpliwością wyczekiwaliśmy Mikołaja, a gdy już przyszedł cieszyliśmy się z tego co dostaliśmy. Teraz tak nie jest, teraz przywiązujemy wielką wagę do tego co dostaniemy, a mniej do tego by od siebie coś dać i sprawić żeby inni się cieszyli. Wszystko się zmienia, nawet nie czuć juź tej "Magii Świąt" bo nawet śnieg nie chce spaść chociaż na jeden dzień.