@popydo

Paweł Opydo

Ask @popydo

Sort by:

LatestTop

Previous

Zatrzymujesz na jednogłośnej opinii czy masz to w dupie?

Odkąd oglądam Krzysia na telewizorze (czyli odkąd go kupiłem - będzie z miesiąc?) to nie.

Tekst o GA ok, ale trochę zbyt podstawowy, może stąd słaba klikalność.

Dlatego to część pierwsza. Od czego miałem zacząć, od końca? Były wręcz komentarze, że powinienem zacząć jeszcze wcześniej (od zakładania konta i wrzucania kodu zliczającego). Poza tym w sumie w jakiś sposób bawi mnie zarzut, że tekst o podstawach jest "podstawowy" :D

Related users

Kiedy drugi cykl o Google Analytics? Czekamy.

W poniedziałek chyba. Ogólnie była masa próśb o tamten tekst ale klikał się strasznie słabo.

Każdy 2 miesiące przed maturą traktował ją zbyt serio:) I 5 miesięcy po niej mówił, że matura to bzdura. Taka już prawidłowość. Ty nie byłeś zdenerwowany? Nawet jak się wszystko umie to chyba się jest posranym ze stresu. Tak po sobie wnioskuję. Pamiętasz dobrze swoją maturę? Jak było?

Nie pamiętam dokładnie czy byłem zestresowany, ale pamiętam, że jarałem się perspektywą pomaturalnej samodzielności. To znaczy: to czy i na jakie studia pójdę, czy się na nie dostanę i co będę robił w związku z tym wymagało czegoś takiego jak odpowiedzialność za samego siebie, a mi tego bardzo brakowało. Pamiętam, że się nie myliłem i to było (i jest) zajebiste uczucie - że wszystko zależy od Ciebie i ponosisz po prostu konsekwencje swoich sukcesów i porażek.

Wieczny props za to podejście, a nie to pospolite, ludzkie "zostawmy temat, i tak tego się nie da zrobić". Ja może wykażę się empatią i przestanę o 2 w nocy zadawać Ci trudne pytania. Wolisz pytania głupie czy poważne?

Nie wiem, w zależności od nastroju odpowiadam głupio albo poważnie. W zasadzie nie dostaję pytań kompletnie idiotycznych, a jak dostaję, to je natychmiast kasuję i zapominam. Bardziej mnie irytują pytania, do których zadania doprowadziła jakaś kompletnie abstrakcyjna logika, pytania wymagające ode mnie plotkowania na temat innych ludzi ("co sądzisz o..." - tu wstaw nazwisko kogoś, z kim nie rozmawiałem od trzech lat) i pytania do bólu sztampowe (czyli np. "jak zaczęła się twoja przygoda z blogowaniem?" - to pytanie stanowi już wewnętrzny żart blogosfery).
W sumie lubię takie, na które mogę odpowiedzieć szybko w zabawny (głównie dla mnie, hehe) sposób, albo takie, przy których mogę się wygadać.

Sądzisz, że jesteś ponad to w tej kwestii, czy Ty też jesteś jednym z tych tępych facetów? A co do tego, że działa w dwie strony -owszem, tylko Was jest dużo prościej zrozumieć (a nasze pokręcone toki myślenia to same komplikują - stąd są problemy), dlatego więcej frustracji jest ze strony męskiej

Traktuj to określenie ("tępi faceci") raczej żartobliwie, nie chce uogólniać. Nie wydaje mi się, żeby facetów było łatwiej zrozumieć. Powiedziałbym raczej, że sposób rozumowania faceta łatwiej opisać, a jeśli łatwiej opisać, to łatwiej ogarnąć. Sposób rozumowania kobiety opiera się trochę bardziej na uczuciach, więc wymaga nieco empatii, żeby załapać co się dzieje.
Mam wrażenie, że masa konfliktów na linii faceci-kobiety (tych biorących się z wzajemnego niezrozumienia) wiąże się właśnie z brakiem empatii. To znaczy, patrząc z punktu widzenia faceta (bo taki mi wygodniej obrać, logiczne): kobieta czasem wymaga, żeby jej wysłuchać, spróbować zrozumieć, cierpliwie wytłumaczyć, przytulić, zapewnić że wszystko będzie ok i zaoferować wsparcie - a chłopcy zadziwiająco często mają problem z wyjściem poza model "załatwmy to szybko bo chcę jeszcze pograć na konsoli" (między facetami ten model działa).
Ale mówię: nie chcę uogólniać, bo ile osób tyle sposobów myślenia.
P.S. Ale poważny ten Ask się robi.

View more

No to czekam i bardzo się cieszę!:) Miałam nadzieję, że jakiś fajny psycho-wpis niedługo wpadnie! Powodzenia z researchem!

Tzn. mam temat, który wydaje mi się bardzo ciekawy - o tym w jaki sposób działa częstotliwość pracy mózgu i jak możemy ją kontrolować, żeby lepiej zasypiać, nauczyć się relaksować, rozwinąć swoją wyobraźnię albo nawet "wyćwiczyć sobie" umiejętność świadomego snu. Ale zadziwiająco często jest tak, że im dłużej siedzę nad tematem tym potem mniej osób jest zainteresowanych.

HAHAHAH humany to tumany, nie ma co owijać w bawełnę. Maturę zdaję w tym roku i nie rozumiem, jak można nie napisać na to żałosne 30% (matmy). Podstawy. To tak, jakbym ja nie umiała na tyle polskiego, no przecież to się po prostu nie da. Nie da! Jak bardzo zdolnym trzeba być aby NIE ZDAĆ? Ha?

Wydaje mi się, że traktujesz maturę zbyt serio, ale nie sposób się nie zgodzić - też sobie nie wyobrażam, jak można nie zdać któregoś z podstawowych przedmiotów (czy jak to się tam nazywa) na te minimum 30%.

Ło, wreszcie facet który cokolwiek ogarnia z przewidywania nieprzewidywalnych kobiet. ...no przecież to jest proste, guys, just think a lilbt sometimes : )

Wiesz, ja mam taki ogólny problem w życiu, że ludzie nie starają się siebie nawzajem zrozumieć. Faceci wolą powtarzać "kobiety są dziwne, nie rozumiem ich", zamiast użyć mózgu przez chwilę i spróbować je zrozumieć, no kaman.
Zresztą w drugą stronę to działa podobnie, chociaż spotykam się z tym, że kobiety zazdroszczą facetom prostoty światopoglądu i tego, że potrafią się bardzo szybko godzić i dochodzić do porozumienia. Ale nie chcę uogólniać.
W teorii faceci też mogliby kobietom zazdrościć np. empatii, umiejętności ogarnięcia wielu spraw na raz, wielopoziomowego myślenia etc. ale chyba jesteśmy na to zbyt tępi.

Planujesz jakiś wpis psychologiczny?

Jakbyś zgadł/a! :) Mam na oku ciekawy temat związany lekko z psychologią, ale nie wiem dokładnie kiedy, wymaga sporo researchu.

Paweł : ( dlaczego kobiety nigdy nie robią tego, co chcą? Albo nie wiedzą, czego chcą? Albo mówią jedno, a oczekują, że zrobisz drugie? Albo mówią, że nie chcesz, żebyś coś zrobił, a jak tego nie zrobisz to są złe? O CO TU DO CHOLERY CHODZI? Ratuj.. może wpis o kobietach? Może coś wiesz?

Nie lubię uogólniać, ale kobiety i faceci mają inny sposób myślenia w większości przypadków. Faceci są bardziej prostolinijni, kobiety bardziej wyrafinowane. Cały myk polega na tym, żeby włożyć troszkę wysiłu w zrozumienie tej "drugiej strony", bo to bardzo proste. Jesteś facetem? Skup się kurwa. Pomyśl, czego ona może chcieć. Wyjdź na chwilę poza bańkę swojej męskiej prostolinijności i szukania najprostszych rozwiązań w każdej sprawie. A potem daj jej trochę czułości, miłości, posłuchaj co ma do powiedzenia i postaraj się zrozumieć. To wcale nie jest takie trudne, po prostu faceci są tępi.

Dziś walentynki, a linki do kawki takie mało romantyczne:(

Nie widzę tu pytania, ale to niezły sposób, żeby Wam zasygnalizować jakie mam zaległości na Asku :)
Liked by: Marcin Michno

Prawie rok funkcjonowania bloga i mam ok 5k UU i ok 10k odsłon miesięcznie. Rzucić to czy rozwijać dalej? Branża z potencjałem, konkurencji za dużo nie ma.

Nie da się takich rzeczy oceniać nie znając kontekstu ani branży. To pytanie do Ciebie, czy widzisz w tym sens, czy widać wzrosty w statystykach, czy jesteś w stanie i chcesz osiągnąć więcej. Co, ja mam Ci mówić, czy masz prowadzić blog? :)

Masz siostrę?

To jest jedno z tych pytań, na które ze stuprocentową pewnością może odpowiedzieć tylko moja mama.

Jakie masz plany na najbliższe miesiące? Czym zamierzasz zaskoczyć swych czytelników?

Gdybym teraz napisał to na czym polegałoby zaskoczenie?

Co możesz powiedzieć firmom, które mają obawy przed podjęciem współpracy z blogerami? Jak powinny zabezpieczyć się obie strony transakcji?

To zależy jakie mają obawy. Co do zabezpieczenia: jest pewien tajny sposób na ustalenie warunków współpracy pomiędzy firmą a dowolnym innym podmiotem. Ale mało kto o nim wie, nie wolno nam mówić o tym głośno. Podpowiem Ci tylko, że zaczyna się na U, kończy się na A a w środku ma MOW.
Liked by: Mamiczka Malucha

Next

Language: English