@mrsMonsteurr

Kiyohime

Ask @mrsMonsteurr

Sort by:

LatestTop

Previous

People you may like

To że ktoś kliknie że Cie obserwuje nie oznacza że siedzi pol dnia przed komputerem i patrzy na twój profil jak na cud świata , tylko że ma nadzieje że w zamian dostanie to samo do Ciebie i będzie miał większe cyferki.

No i tu się zgodzę ale to nie znaczy, że wszyscy mają takie podejście co do obserwacji.
Wiem, że nie każdemu podoba się to co piszę jednak też jest przeciwnie i nic ci do tego.

Jak mam pisać inaczej skoro nie mam tu konta ? Bardzo mądre. Po co wogóle pisać że odchodzisz ? Ktoś by umarł z tęsknoty? Wątpie. Stylem nazywasz to że ktoś lubi w przenośni wszystko co jest czarne, ma czaszki przedstawia zło itd ? To sie nazywa gimbusiarstwo, pozdro.

Skąd mam wiedzieć, że nie masz konta na asku? Takich kurwa mocy nie posiadam.
A kto powiedział, że stylem nazywam wszystko co przedstawia zło? Gdzie? W którym miejscu?
To, że mam swoje przekonania, ubieram się jak chce to nie znaczy że jestem jakimś pseudo-emo zjebem.
Gimbusiarstwem nazwać możesz tutaj większość ludzi, nie mnie. Nie wiem co Ci złego zrobiłam, jeśli tak Ci się nie podoba moja osoba, mój profil i moje myślenie to po prostu nie patrz, nie pisz, nie komentuj.
Czasami jednak warto trzymać język za zębami lub trzymać wyznaczoną granicę.
A napisałam o odejściu, bo jednak obserwuje mnie dosyć osób, a nie chciałam definitywnie wyłączać konta. To nie o tęsknotę chodzi. Po prostu poinformowałam ludzi, że nie będzie mnie jakiś czas.
Poco drążyć dalej ten temat? Nie widzę sensu.
Polecam zająć się własnym życiem.

View more

Powinnaś wrócic do gimnazjum bo tam takie zachowanie jest normalne.

Jakie zachowanie? Co ja robię złego? Ludzie robią gorsze rzeczy ode mnie, nie ociekam zajebistością, nie robię z siebie niewiadomo jakiej gwiazdy z depresją i nałogami.
Jestem sobą, a to że czasami mi "odpierdoli" to nie znaczy, że jestem jakaś nienormalna.
Równie dobrze mogłabym olać Twoje marne wypociny zimnym moczem ale tego nie zrobię.
Z takimi idiotami czasami warto podyskutować, przynajmniej masz na kim się wyżyć i ja to rozumiem c:

Zachowujesz sie na takiego gówniarza ze ja pierdole , dorośnij i przestań być emosem który zwraca na siebie uwagę pisząc że "ODCHODZI" ale pózniej nie odchodzi.

Hm, rozumiem że to miało mnie dotknąć tak? Czytanie ze zrozumieniem się kłania, ponieważ napisałam że odchodzę ale nie na zawsze ciemnoto. Nie było mnie cztery dni, musiałam załatwić kilka spraw, które tak naprawdę chuja obchodzą ludzi na asku, ponieważ nie mieszkam życia realnego z fikcją.
A emosem dlaczego jestem? Bo mam grzywkę, bo ubieram się inaczej, mam farbowane włosy i piercing? Serio? Pies ma więcej stylu i rozumu od Ciebie.
Nie zwracam na siebie uwagi, nawet tego nie chcę.
Nie siedzę na asku od rana do wieczora, zabijam tylko tutaj nudę, a odeszłam jak już napisałam - na chwilę, ponieważ chciałam załatwić kilka spraw. Nie wyrabiałam z czasem.
Gówniarzem być może jestem ale ty również nie błyszczysz zajebistością ani inteligencją pisząc do mnie z anonima takie brednie. Wyśpij się, bo naprawdę chyba nie masz się do czego dopierdolić.
Ja się tobie ani nikomu innemu nie muszę.
Pozdrawiam.

View more

bardzo dorosłe chwaląc się przez siedemnastolatkę ze pije wino ;)

No tak kurwa, jakbym jeszcze piła je pod bramą z bandą przygłupów i robiła zdjęcie na aska pustej butelki. To takie dorosłe z mojej strony.
Kiedyś owszem, można było powiedzieć, że jestem alkoholiczką, menelką i czym popadnie ale teraz? Człowieku, rozumiem jakbym miała 12-13 lat ale... Za nim się obejrzę to stuknie mi 18. Tak, jestem dzieckiem ale na tyle dużym, że odrobina alkoholu nic mi nie zrobi, panuję nad tym.
Poza tym, nie jesteś moim ojcem lub matką żebyś zwracał mi uwagę.
Od lampki wina jeszcze nikt nie umarł więc spasuj trochę c:

no ok ale to tak samo mogłabyś pokochać kanibali też jedzą ludzi ale przynajmniej istnieją naprawdę :)

Nie chodzi o to, że zombie i kanibale wpierdalają ludzi, to jest tylko taki dodatek.
Chodzi o ich wygląd, sposób "życia" i przetrwania.
O sam pomysł, klimat. Oczywiście nie każdy musi darzyć je sympatią ale ja się w nich już dawno, dawno temu zakochałam. Tak samo jak w wilkołakach, okultyzmie, opętaniach, wampirach, duchach jednak i tak truposze są na pierwszym miejscu i wątpię by kiedyś mi się odwidziało.
A jeśli już mowa o kanibalach - moim zdaniem to ludzie chorzy psychicznie, czytałam właśnie gdzieś że jest grupka ludzi, która upodabnia się do zombie w małej wsi norweskiej i wpierdzielają ludzi c:
Więc... Jest znaczna różnica między fantastyką postapokaliptyczną, a kanibalizmem.

za co tak lubisz te zombie? nie są ciekawe ani nic

Są moim zdaniem kontrastem. Nagiętymi zasadami. Przekroczoną granicą.
No bo... Trzeba było mieć łeb żeby wymyślić zombie.
"Życie" po śmierci.
Żywienie się mózgiem bądź całym człowiekiem, który jednak żyje.
Postapokaliptyczny wirus.
Te filmy z tak zajebistym klimatem.
W sumie... Zombie nie muszą nic robić, ważne że są.
Trzeba wczuć się w ten klimat.
Trzeba je po prostu pokochać c:

Koszmary są ciemną stroną naszej świadomości i przezyć życiowych ;cc chyba że ostrzegają przed czymś lub pomagają walczyć ze strachem który jest tylko iluzją :)

xJANIU’s Profile PhotoYoung Janusz
Tak, wiem. Najbardziej obawiam się tego, że moje koszmary przed czymś mnie ostrzegają.
Miałam tak przed śmiercią babci więc jestem tykającą bombą. :|
Nie wiem co z tym zrobić, mam jednak nadzieję że nic poważnego się nie stanie.

jeśli ktoś spytałby ci się czy spotkałabyś się z nim w realu nie znając tego kogoś to zgodziłabyś się ?

Troszkę trudne pytanie. Owszem już spotykałam się z kilkoma osobami, których w ogóle nie znałam, a do dzisiaj utrzymujemy kontakt mniejszy lub większy. Stracha trochę bym miała ale w końcu trzeba jakoś poznawać ludzi skoro już siedzi się w tym internecie. c:
Jeśli ten ktoś wydałby mi się miły to pewnie bym się zgodziła.

Muwisz że masz koszmary? Jakie jesli można wiedzieć....?

Nie wiem, zawsze zaczyna się tak samo tylko ciąg dalszy jest trochę inny.
Wchodzę do domu (nie wiem tak naprawdę skąd, bodajże ze szkoły bo mam kostkę na plecach), a tam raz było pusto, jakby tam nikt nie mieszkał, za drugim razem ktoś krzyczał z pokoju ale nie mogłam do niego wejść, a dzisiejszej nocy gdy weszłam do tego domu to... Leżał mój piesek na ziemi cały we krwi x__x
Już nie wspomnę, że budziłam się dzisiaj z dwa albo trzy razy...
Cała mokra i przerażona...

Dzisiaj widziałem cię na królowej jadwigii i myślałem że ty wyższa jesteś a ty taka nawet niziutka w czapeczce i skórze :D cud malina hahahah

Ugh, już mnie ludzie śledzą nawet na mieście. Fejm za szybko rośnie, o losie.
A co do mojego wzrostu, no...
Dla innych jestem niska, dla drugich w sam raz więc to różnie bywa.
Btw. ja nawet nie pamiętam jak się dzisiaj ubrałam.
Starość mnie dopadła :|

Next

Language: English