"Hejty" dosłownie po mnie spływają. Nie przejmuję się niekonstruktywną opinią innych - ja i moi najbliżsi wiemy, jaka jestem naprawdę...to mi w zupełności wystarczy :)
"Co jest najśmieszniejsze w ludziach? Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. [...] Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli."
Ludzie od zarania dziejów tworzą swoje własne, czasem bardzo dziwne teorie, za pomocą których próbują zrzeszyć jak największą ilość osób popierających ich tok myślenia, tym samym znajdując sobie sposób na "zabicie życiowej nudy". Nie mam pojęcia, skąd wzięło się przeświadczenie, że "każda blondynka to idiotka" / "każdy chłopak w rurkach to pedał", ale jak dla mnie, wszystkie te stereotypy są naprawdę żałosne. Każdy ma prawo wyglądać, ubierać oraz zachowywać się według swojego własnego upodobania, a osoba postronna nie powinna osądzać drugiego człowieka po stwarzanych pozorach, a jedynie zająć się własnym stylem bycia.