Co myślisz o 23-letnich chłopakach którzy nie potrafią zarobić na swoje utrzymanie, załatwiać spraw w urzędzie(banku), nawiązywać dobrych kontaktów/relacji z ludźmi, jechać samemu do miasta i zrobić zakupów i samodzielnie sobie w życiu radzić?
Nie mnie oceniać życie innych..