hahaha, zeszłoroczny "lany poniedziałek" nie miałam oberwać , a przez moją ukochaną kuzynkę, która zakluczyła drzwi, przez co nie mogłam wejść do domu (ona zdążyła uciec) oberwałam z pełnej , wielkiej konewki i wszystkiego co było wypełnione wodą po drodze jak starałam się uciec :)) hahah, ach ten Jankes xd <3