@frontbeast

morwi

Ask @frontbeast

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Za oknem coraz zimniej, już niedługo pojawią się pierwsze płatki śniegu (a być może u Ciebie już się pojawiły). Cieszysz się, że za oknem zobaczysz pełno białego puchu, z okien, balkonów i dachów będą zwisać sople a rodzina będzie przygotowywać się do świąt? A może wolisz cieplejsze miesiące w roku?

Szkoda tylko, że ta cała atmosfera świąteczna jest przeżarta do bólu komerchą.
Próba wykazywania się wśród rodziny, kto zrobi komu droższy/lepszy prezent, szukanie telefonów, latanie za zakupami, etc. Mało kto potrafi jeszcze wprowadzić ten wyjątkowy nastrój, który zawsze towarzyszyć powinien z okazji tych dni.
Przestałem lubić święta.
Stały się one zasranym obowiązkiem oblatywania rodziny i wspólnego siedzenia na dupie przy reszcie, słuchania tych wszystkich bzdet jak co roku, a w dodatku - oglądanie tych samych pijanych mord.
Rzygam tym. Cieszę się tylko z klimatu, który towarzyszy centrom handlowym, dekoracji miasta, itd. To jest akurat ładną rzeczą, do której nigdy niczego nie miałem.
Brakuje tylko śniegu (który nota bene zagościł już w Brzydgoszczy).
Uwielbiam topić siebie i innych w grubej warstwie białego puchu, a potem marudzić, że jest mi zimno/zmarłem - następnie ogrzać się w ciepłym pomieszczeniu i cholera wie co dalej.

View more

Next

Language: English