@frontbeast

morwi

Ask @frontbeast

Sort by:

LatestTop

Previous

Czy często zdarza Ci się zawierać jakieś umowy cywilno prawne? Jeśli tak- czy przed podpisaniem dokumentu czytasz cały tekst umowy dokładnie, pobieżnie, a może w ogóle nie czytasz, tylko od razu podpisujesz?

Czytam paragrafy, które są istotne, reszta nie może być przekręcona w takowej umowie, więc zostają tylko podpunkty firmy.
Mam podpisanych kilka umów dość ważnych.
A jedna taka to z panem rakiem, którego karmić muszę fajami :|

Related users

http://ask.fm/Nokeainen/answer/122701944364 Korzystając z tego pytania, chciałabym znać Twoje pozycje książkowe, które będą Twoją odpowiedzią :)

Nokeainen’s Profile PhotoNokeainen
Serio nie rozumiem, po co dodano tam te wszystkie portale społecznościowe..
TWOJA ULUBIONA NAJKRÓTSZA KSIĄŻKA:
Nie byłbym sobą, gdybym był kimś innym.
Nie, to nie tak szło.
Cholera, najkrótszą książką, jaką przeczytałem był "Mały Książę", oklepany już dziś przez większość, która i tak jest pewnie szarą masą i nie pojmuje głównego motywu tej powieści.
Nie czytam cienkich wydawnictw, jakoś wolę się wkręcić, niż mieć niedosyt. Pozostawię tu "Kamienie na szaniec", bo do najdłuższych nie należy.
KSIĄŻKA, KTÓRĄ PRZECZYTAŁEŚ, BO WSZYSCY INNI JĄ CZYTALI:
"Krzyżacy".
Bo lektura.
Szanuję i bardzo polubiłem, ba, przeczytałem dwukrotnie.
KSIĄŻKA, KTÓRĄ PRZECZYTAŁEŚ, ZANIM TO BYŁO POPULARNE:
"Silmarillion", "Hobbit", LOTR.
"Kamienie na szaniec" (nie czytałem jej, bo szkoła - po prostu ciekawość, w gimbazie.)
Nie ma tu nic do tłumaczenia chyba.
KSIĄŻKA, KTÓRĄ NIE PAMIĘTASZ CZY LUBIŁEŚ CZY NIE:
Lol, musiałoby być coś ze mną nie w porządku, jeślibym nie pamiętał takich faktów.
KSIĄŻKA, KTÓRA BYŁA TAK ŁADNA, ŻE ZROBIŁEŚ JEJ ZDJĘCIE:
"Bioshock" (zrobię, jak już przyjedzie)
KSIĄŻKA, KTÓREJ EKRANIZACJĘ CHCIAŁBYŚ ZOBACZYĆ:
W zasadzie to chciałbym zobaczyć DOBRĄ ekranizację naszego polskiego Wieśka.
KSIĄŻKA, KTÓRĄ POLECASZ WSZYSTKIM:
"The Infernal City"

View more

What do you do when the remote is too far?

this daily question had better translation in polish :<
if my remote is too far, i am using my smartphone to control my tv with it, because i'm holding it everytime in my left pocket.
my remote is always somewhere around the room so i sometimes need to waste some time looking for it kek
Liked by: 1995 pawdawan Karola

Ostatnio przeglądając otchłanie tumblra napotkałam dość dużo cytatów, zdjęć a nawet rysunków nawiązujących do tematyki śmierci, samobójstw, depresji, okaleczania itd. Przeraża Cię fakt, że wstawiają to nastolatki, które mają przed sobą całe życie czy patrzysz na to obojętnie?

Moda i media, bo nic innego.
To jest przerażające - zwłaszcza szukanie problemów na siłę, podniecanie się porngifami, bdsmem i innym - nie mając o tym zupełnie pojęcia.
Przykro mi patrzeć na te biedne istoty.
Mam nadzieję, że większości to minie.

na jakich koncertach byłeś w 2014?

Oho, pozwolę się sobie rozpisać, bo koncertowo ten rok uznaję za szczególnie udany i choć na niektórych zdarzały się nieprzyjemne sytuacje, tak cieszę się z każdego gigu na którym byłem, jak i na tych, na które dotrzeć mi się nie udało.
Zacznę od Enforcera, Skullfista i Vanderbuysta. (Kraków).
Headliner mnie nie zaskoczył, występ był średni, niekiedy nudny i na siłę przeciągany. Usłyszałem co chciałem, jestem zadowolony. Bardziej zaskoczył mnie Skullfist, który na żywo robi niesamowite show, nie nudząc przy tym, a także bawiąc się muzyką na scenie. Wielki plus. Uwielbiam, gdy zespoły pokazują, że radość im sprawia live performance, a nie typowe byleby odpukać, zebrać hajs i elo (Mustaine)
Marzec był lekkim niewypałem.
I nie dlatego, że koncert się nie powiódł - wręcz przeciwnie. W marcu był Toxic Holocaust i Exhumed.
Wrocław oczywiście, bardzo ciekawe miejsce na koncert, zwłaszcza z wygodnym dojazdem (czego o Krakowie nie mogę powiedzieć, myśląc o Bydgoszczy).
Występy były jak najbardziej w porządku, jednakże właśnie wtedy dotarło do mnie, jak bardzo internetowa znajomość może dać boleśnie w pysk w rzeczywistości pod wieloma względami i nie mam tu na myśli jakiegoś zaskoczenia co do aparycji, a samego faktu próby nawiązania kontaktu.
TH podobało mi się bardzo, choć pojechałem tam dla Exhumed. Było spoko, złapałem i dwie kostki.
Po drodze znalazła się Dillon, w maju.
Poznański Eskulap, niezbyt nadający się na koncertowanie, ze względu na TRAGICZNĄ KLIMATYZACJĘ pomieszczenia. Miejsca niewiele, duszno i nieprzyjemnie. Sam wyjazd był dla mnie przełomem w pewnej znajomości, dzień jak najbardziej udany i raczej niezapomniany.
W lipcu było Sonisphere.
Stanie pod samiutką sceną na wszystkich kapelach, łzy w trakcie "Call of Ktulu" i niesamowite wspomnienia. Nie chcę opisywać tego, co tam czułem po raz kolejny.
Po prostu spełnione marzenie - Alice in chains na żywo to kupa, zwłaszcza przed thrashowymi kapelami, a stadion narodowy to chuj do koncertowania.
Potem spora przerwa, jakieś małe koncerty lokalne, żadna nowość, Thermity i inne.
Listopad - Anvil.
Znowu zaskoczenie, dwie kapele, bardzo przyjemna atmosfera panowała tego dnia no i sporym zaskoczeniem była frekwencja.
Niemalże pusto.
w grudniu Miecz Wikinga, ostatni koncert w ich karierze. Rozjebali, o.
W 2015 planuję Hammerfall (3 razy), Blind Guardian, Sanctuary, Death to All, Brutal Assault, Annihilator, Testament i może Slipknot - z sentymentu.

View more

Next

Language: English