Gdy ktoś odchodzi, dopiero wtedy zdajemy sobie sprawę jaki był dla nas ważny. Tak bardzo pragniemy bliskości drugiej osoby, że zmienia się to w jedną wielką paranoję. Ile bólu i cierpienia sprawia nam jego odejście. Smutek. Pustka. Łzy. Potrzebujemy wsparcia, potrzebujemy miłości i głupiego "Wszystko będzie dobrze." Jest lepiej, albo gorzej. Z czasem cierpienie mija, zapominamy.