@martynag_

Martyna

Ask @martynag_

Sort by:

LatestTop

Previous

no tak, ale np jak Ci zabiora telefon etc i cie zamkna w piwnicy to nie bedziesz miala jak zwrocic sie po pomoc. Co wtedy?

Nie myslalam o tym :D Ale to raczej historie z filmów, a nie z życia au pair :D nie no, to wtedy pewnie uciekłabym z domu i poszla do kogos po pomoc ale naprawdę no, jeszcze nie słyszałam żeby kogoś więzili w piwnicy :P

Rok z ta rodzina a potem wakacje zycia. Jakie wakacje? :D

Zrobie sobie wycieczkę po USA, czyli pewnie Nowy Jork, Cali etc, zobaczymy :) A później nad polskie morze z rodzicami i będę leżeć i NIC nie robić przez 10 dni haha najlepsza opcja na świecie, juz sie jaram haha

jeśli chodzi o summer au pair, np do UK, to jak myślisz, ile wyniosłyby koszty wyjazdu? wiesz moze, gdzie mogę się o tym dowiedzieć?

Nie orientowałam się, ale wiem że np. Prowork takie wyjazdy organizuje. Ale jesli chodzi o wakacje w UK, to mozesz nawet na własną rękę sobie takie coś zorganizować, bez biura, ale wtedy wiesz, nie masz tego zabezpieczenia/wsparcia.. Decyzja należy do Cb :)

Related users

walizek) potem trafila do domu ze 3 dzieci i samotna matka. miala strasznie duzo obowiazkow, a hostka dawala sw dziecia splesnialy chleb. boje sie, ze mi sie cos takiego przytrafi:(((

No niestety są też i takie sytuacje... Ale z drugiej strony jest mnóstwo pozytywnych historii :) Musisz po prostu sobie zadać pytanie, czy jesteś na tyle "silna", żeby w razie trudnej sytuacji dac sobie radę...

czytalam taka historie AP ze poleciala i tam byla u rodziny ktora dala jej pokoj w zagraconej piwnicy bez szafy, byla tam 2miechy po czym sie wyniosla i jej koordynatorka pomagala jej w znalezieniu nowej rodziny. trwalo to 3-4miesiace i wtedy mieszjala u jakis ludzi(przez6 miesiecy nie rozpakowala..

(...)

polecasz jechac do USA do rodziny polakow czy amerykanow?

Przed wyjazdem mowilam, że nigdy bym do Polaków nie poleciala, ale teraz widzę, że jest to mega dobra opcja :) Co prawda faktycznie gorzej z nauką angielskiego wtedy, ale jednak w razie czego możesz coś powiedzieć w swoim języku, poza tym tradycje są takie same czyli np. święta czy coś (moi Hosci nie mają wigilii etc). Także obie opcje sa dobre, ale to i tak zalezy od charakteru. Napiszę na ten temat notkę!

W USA jest wiele bogatych rodzin, że w twojej okolicy i ogólnie jest tylke au pairek (średnio wiem jak to odmienić)? :D

W USA jest po prostu życie na innym poziomie, WIADOMO jest bieda i też takie bogactwo, że masakra, ale ta klasa "środkowa" żyje wygodnie i bez problemu mogą sobie na au pair pozwolić. Mam nadzieję, że wiesz o czym mówię. Nie wiedziałam, że au pairek jest tak dużo, nadal jestem w szoku :)

myslisz, ze gdybym byla ta AP w USA moglabym sie wybrac na jakis casting? :B

Uu nie wiem jak to jest, nie chcę Cie wprowadzać w błąd :) Tzn. pewnie na casting byś sie mogła wybrać, ale później nie mogłabys pracować jako nie wiem powiedzmy aktorka czy coś :D
Liked by: Marzena ∞³

matko masz szczescie, ze trafilas na taka rodzine:)

Nie zawsze jest kolorowo, ale jak przemyslalam wszystkie sprawy i wyrzuciłam z siebie to co mi przeszkadzało, to czuje się naprawdę dobrze :)
Liked by: Marzena ∞³ Beata

chcialabys przedlyzyc swoj pobyt czy moze zmienic rodzine?

Na chwile obecna zostaje ze swoją rodziną na pełny rok, po programie jadę na wakacje życia i wracam do domku :D
Liked by: Marzena ∞³

Premiera światowa była już dawno, a od grudnia jest już w PL, więc nie wiem, czy u Ciebie jeszcze leci :)

Hahah no to brawa dla mnie :D Nie leci na pewno już od dawna, bo sie nie spotkalam z plakatem wgl, własnie taka ciekawostka, nie wiem czy to tylko u mnie czy ogolnie, ale filmy w kinie leca jakies 2 tyg i koniec :/
Liked by: Marzena ∞³

uwielbiam Cie :D jestes taka normalna:)) co oznacza ze jestes zupelnie inna niz reszta au pairek ktore czesto chamsko odpisuja na pytania... no nie wazne tak tylko chcialam to napisac:) i jestes naprawde śliczna!

Haha dziekuję :*! też Cie uwielbiam!! :D

Serio aż tyle płacą agencji ? to muszą być jacyś bogacze i wgl

Faktycznie dużo rodzin na brak pieniędzy nie narzeka :P ale są też biedniejsze, bo wydaje mi się, że to i tak mimo wszystko wychodzi taniej niz niania, która np. bierze 15$/godz, poza tym au pair jest "na zawolanie" i wgl
Liked by: Marzena ∞³

Zobacz sobie Revenge, naprawdę wciąga i z odcinka na odcinek coraz ciekawiej <3

Kurde, o tym Revenge to już słyszę od dawna.. W końcu się zabiorę za niego :D
Liked by: Marzena ∞³

czy rodzina dostaje pieniadze za au pair, czy placi za twoja pomoc? jak to wyglada z ich strony?

Rodzina płaci grube pieniądze agencji, nie wiem ile dokładnie chyba z 8/10 tys na rok
Liked by: Marzena ∞³

uwielbiam Cię! czytam bloga o PLL od dawna, twój blog o AP od początków jego istnienia, aska śledzę codziennie i po tym, co czytam w komentarzach na blogach, notkach i tu w odpowiedziach na asku stwierdzam, że jesteś kochana! pozdrawiam. ♥

Oooo dziękuję, dziękuję! Mega mi miło :) Buziakiii <3

Mam pytanie - czy płaciłaś coś za wyjazd? Jeśli tak, to ile? :) +Zastanawiam się jak w tej sytuacji postawieni są Twoi rodzice, tzn. wiadomo że pewnie tęsknicie, ale nie jest im źle z tym że nie będzie cię na święta i w ogóle?

Za wszystko (opłata programowa, wiza, papiery, prezenty, walizki etc) zapłaciłam ok 2,5 - 3 tys zł. Wiadomo, jest im z tym bardzo źle, strasznie to przeżywają, zwłaszcza mój tata, który podobno beczy cały czas hahaha <33 ale z drugiej strony są ze mnie mega dumni i nadal mi kibicują. To na pewno będą ciężkie święta, ale damy radę :)
Liked by: Marzena ∞³ Beata

Hej ;) Mamy pytanie jak twoja rodzina podchodziła do tego, że chcesz zostać aupair? Bo ja swoim rodzicom ciągle powtarzam, że chcę wyjechać za rok, a oni mówią że mi się nie uda i że wymyślam :/

Moim rodzicom od razu się ten pomysł spodobał, co prawda jak już przyleciałam do USA i kiedyś tam gadałam z nimi na Skype, to przyznali się, ze nie do konca wierzyli, że się uda, bo to takie nierealne haha ale bardzo mi pomagali, przekonali mnie do wyjazdu kiedy miałam dylemat studia/au pair, przejmowali sie tym tak samo jak ja :P Jestem im za to mega wdzięczna. W takim razie pokaż swoim rodzicom, że się uda :)

Nie bałaś się ze trafisz na zlych ludzi?Czytałam i sporo osob mialo tak ze musieli sie opiekowac dizecmi 24/7 Nie mieli czasu dla siebie. Hosci się na nich darli. Musiały sprzątać, gotować, prać, prasować i jeszcze dziećmi się opiekować. Zostań przy tej rodzinie co jestes bo mozesz trafić na gorsza

Tak jak już wcześniej pisałam - każda au pairka podejmuje takie ryzyko. Wszystkie wybierają przecież swój "Perfect Match", ale jednak rematche (zmiana rodziny już na miejscu, w USA) zdarzają się meeeega często. Dużo osób w Polsce mi mowiło, że jestem głupia bo jade w nieznane i jeszcze mi coś zrobią, ale po to jedziecie z agencją, żeby w razie czego mieć się do kogo zwrócic. Dokładnie do takiego samego wniosku doszłam, poza tym po rozmowie jest naprawdę dobrze, tak jak na początku było przez pierwszy miesiąc :)

Do przyszlych au pairek: wlasnie po to jest rozmowa na skype zeby poznac rodzinke blizej! zadawajcie mnostwo pytan. fajni, rodzinni hosci czesto pokazuje kamerka dom albo pokoj itp. sa tacy domowi:) to sie da wyczuc. przede wszystkim ZADAWAJCIE PYTANIA. - au pairka

Dokładnie! :) Jak już będziecie się matchować to zobaczycie rożnice miedzy rodzinkami i tak dalej, z jednymi od razu bedziecie mieli o czym rozmawiać, będzie taka fajna, luźna atmosfera, a z innymi niezreczna cisza, albo sztywna rozmowa na temat zasad i obowiązków.

ile kosztuje tam iphone5s? i ile kosztuja tam ciuchy i kosmetyki tak okolo? ;)

Nie pamietam dokladnie 599 albo 649 już mi się mieszaja te ceny :) Kosmetyki są śmiesznie tanie, także tym sie nie przejmuj haha, a co do ciuchów to jest to bardzo zróżnicowana sprawa, zależy od sklepu

w jakim okresie najlepiej aplikowac na au pair? kiedy ty aplikowalas? chodzi mi o to czy przed matura czy w trakcie :) pozdrawiam!

Przed :) Jeśli chcesz wyjechac zaraz po liceum, to juz w styczniu możesz składac papiery, zbierac referencje etc, a później bedziesz miala więcej czasu na znalezienie fajnej rodzinki :) Super by bylo, gdybys juz na czas matur miala zatwierdzony match, bo uwierz mi, jest to dość stresujacy proces, a matura sama w sobie wystarczy haha. Mi się akurat tak zlożylo, ze przed maturami miałam chyba z 2 tygodnie ciszy, a później w niedzielę przed polskim mi się pojawiła rodzinka, następna tez już w okresie matur, więc zamiast skupiac się na "nauce" (ahhaha i tak bym się nie uczyła, ale ciii), to wieksza uwagę skupiałam na rodzinkach..

Co do The 100 : Czytałam że producent zaplanował 4 sezony z możliwością dalszej kontynuacji, bedzie zależało to głownie od oglądalności. Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie to super wiadomość<3

No to super, miejmy nadzieję, że wlasnie tak będzie.. bo jak wiadomo CW słynie z anulowania dobrych seriali w połowie :( The Secret Circle, Star-Crossed etc...
Liked by: badfeelings luck.

Next

Language: English