co byś zrobił gdybyś dowiedział się że Twoje dziewczyna jesteś na coś chora ? Zostawił byś ją czy starał pomóc ?
Bardzo, ale to bardzo głupie pytanie. Oczywiscie ze nigdy w zyciu bym jej nie zostawil. Najprawdopodobniej jej choroba zwiekszyla by nasze więzi - pokochałbym ją bardziej i pomagał jej ze wszystkim. Bylbym jak najczesciej przy niej :))
Nie jest dla mnie ważne, że masz błękitne oczy, że jesteś blondynem, że jesteś przystojny. Poprostu patrząc w Twoje oczy widzę płomień i lód. Coś niesamowitego,czego nie potrafię opisać. Jesteś wyjątkowy, masz gorące serce, dzięki czemu, rozpalasz moje. To jest dar...ufam, że go nie zmarnujesz.../K
mam nadzieje ze i bez anonima uda ci sie kiedyś napisać slonce
może przez to szukałem spokoju w samotności w momencie kiedy potrzebowałem bliskości, pamiętasz? mieliśmy pokazać plecy światu, a skończyło się jak zwykle, pierdolone fatum, dziś zakładam kaptur i udaje się w te miejsca okryte goryczą, ale i tak chcę pamiętać o tym, czego dzisiaj tak bardzo brak mi choć nie wiem czy to prawda czy wymysł wyobraźni
`i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać.
dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń i myślę o niej ciągle, choć byliśmy niepoważni i brak mi jej najmocniej lecz to wymysł wyobraźni jest
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć i może trochę pusto i znowu jest to rano i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
Bo, wszystko przed Tobą i wszystko przede mną, a nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno i nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać. I, że umiem i, że potrafię, że się nie wkurwię i tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę, po co mam ściemniać jak zawsze, rozumiesz, bo ja wciąż chyba nie, najwyraźniej, ej w kurwę.
mam takie malutkie marzenie teraz:( isc sobie z jakas cudowna dziewczyna polozyc sie obok niej zlapac za reke i przytulic. Calowac ja co sekunde po szyi czy w usteczka slodziutkie :c. Tylko my - My sami. Z wyłaczonymi telefonami, bez internetu. Jedynie moze jakis slodki film. Chcialbym czuć ze jestem dla niej najwazniejszy i potrzebny jej, tak samo ona dla mnie. Czuc ze ja mam. Co chwile jej przypominac jak wiele dla mnie znaczy.. polozyc sie a ona na mnie i wgl mm :c abdsaguigu, m a r z e n i a
anonimowi hejterzy! sram na was, bardzo bardzo mocno mam na was wyjebane :* Chuj wam do tego ze jestem brzydki, nikt nie karze wam mnie oglądać, na prawdę :----) Najgorsze jest to ze umiecie sie przypierdolic o wyglad - a piszecie z anonima (czyli BOICIE SIE SWOJEJ MORDY). Jest to tak śmieszne, ze beke mam wraz ze znajomymi ZAWSZE. Gowno robicie, oprocz marnowania sobie czasu na wklepanie tych zjebanych regułek i wysłanie ich mi. Biedni ludzie życia im swojego brak, to moim sie zająć muszą. Eh, chuj wam w morde na drogę, chociaż.. moze lepiej nie? Po co dawać przyjemność takim osobom ;]
Mówisz, że nie jesteś szczególnie uzdolniony. Ależ jesteś. To w końcu Ty, a nie ktoś inny wpadł mi w oko, wpuścił do brzucha stado motyli, zawrócił mi w głowie i wcisnął watę w kolana. Już wiesz, do czego jesteś zdolny?
takie prawdziwe heh.. ok,zrobie 0% - jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :)) 10% jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :)) 20% jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :)) 30% jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :)) 40 % jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :)) 50 % jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :)) 60 % jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :)) 70 % jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :)) 80 % jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :)) 90 % jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :)) 100 % jesteś piekna, mimo tego co mówią inni :))