@doda8882

#c #Kza M.A. - Wieszak

Ask @doda8882

Sort by:

LatestTop

Previous

Jak daleko udałoby ci się dotrzeć, gdyby głupota miała skrzydła?

ZyduFest’s Profile PhotoTłiter Kurwa Karmynadel
Biorąc pod uwagę niektóre sytuacje, to pewnie udałoby mi się dolecieć gdzieś tak do końca wszechświata, a że podobnóż cały czas rośnie i powiększa się, to z każdym dniem posuwałabym się dalej.

Related users

Nie sądzę abyś preferowała ten gatunek filmów, ale spotkałaś się może z filmami Science Fiction z naciskiem na Science? Co o tym sądzisz?

KubaGR571’s Profile PhotoKubaGR571
O ile się nie mylę, science fiction to odłam fantastyki. Książki fantasy należą do moich ulubionych, a w rankingu najlepszych według mnie książek przeważa właśnie ten gatunek. Z filmami jest trochę inaczej, tutaj pojawia się dużo komedii czy dramatów, po prostu musi mi się podobać całokształt. Uwielbiam te, które nie są osadzone w stu procentach w realnym świecie, podoba mi się ta odskocznia od rzeczywistości i normalności, chociaż nie pogardzę i tymi realistycznymi. Nie jestem pewna, ale chyba nigdy nie oglądałam takiego typowego filmu science fiction, więc nie będę się wypowiadać, ale chętnie bym takowy obejrzała, gdyby okazał się być ciekawy, o.

Wiele osób mówi, że gdy ma "doła" i wtedy słucha dołującej muzyki. Jak myślisz czy to jest skuteczne? Czy "doła" nie trzeba "zasypywać" przez radość, a nie powiększać smutkiem dołującej muzyki? A Ty, jaki masz swój sposób na doła?

KubaGR571’s Profile PhotoKubaGR571
Doła można "zasypywać" poprzez słuchanie radosnej muzyki, jak i jeszcze bardziej go "powiększać" dołującymi piosenkami, aby się wypłakać i poprzez to pozbyć negatywnych emocji. W moim przypadku żaden sposób nie jest dobry, bo jak mam wyjątkowo zły humor, to i radosne piosenki nie pomogą. A wzruszam się tylko przy "Hailie's song" Eminema, więc jest to jedyny kawałek, którego mogę użyć w tym przypadku. Mój sposób na doła? Co się tyczy muzyki, zakładam słuchawki i puszam utwory, które lubię, dostarczających mi pozytywnych emocji. Poza tym czytam książki, oglądam filmy, próbuję zasnąć, idę nad staw, piszę do kogoś, albo milion innych rzeczy. W zasadzie to nie wiem czym zazwyczaj zwalczam zły humor, po prostu robię to na co obecnie mam ochotę.

Jesteś typem filozofa, czy raczej mało uwagi poświęcasz rozmyślaniu nad róznymi sprawami?

Poszukuję mądrych ludzi.
Filozof na sto procent. Rozmyślania to większa część mojego życia, nawet w opisie mojego typu osobowości figuruje "filozof". Kiedyś rozmawiałam z nowo poznanym znajomym i po krótkiej wymianie zmiań usłyszałam "te, filozof, uważaj żeby ci ułamki nie wyszły" XD

Co sądzisz o tatuażach? Czy chciałabyś mieć jakiś? Jeśli tak, w którym miejscu?

Nie mam nic przeciwko. Miałam dwa razy "17.10.1972" henną na ramieniu, kiedyś nawet planowałam, że w przyszłości zrobię taki na stałe, ale musiałabym być zdecydowana, a w sumie to doszłam do wniosku, że nie jest mi to do szczęścia potrzebne i jak mnie najdzie ochota, to znowu zrobię sobię henną i tyle.

Jak reagujesz na samozwańczych dj'ów, najczęściej siedzących wieczorami z tyłu tramwaju/autobusu? Zdarzyło Ci się kiedyś puszczać coś głośno w miejscu publicznym?

Bardzo rzadko jeżdżę komunikacją miejską, póki co jeszcze nigdy nie natrafiłam na nikogo, kto puszczałby muzykę w autobusie, sama też nigdy tego nie robiłam, jak gdzieś się wybieram, to biorę ze sobą słuchawki. W sumie nawet nie tylko jak się gdzieś wybieram, nawet w swoim pokoju wolę je założyć. Teraz wyjątkowo siedzę na tarasie i odtwarzam losowo muzykę z telefonu, akurat się Bloodshed od Seeing Sunrise załączyło, współczuję randomowym ludziom idącym drogą XD

Jak działa na Ciebie twoja ulubiona muzyka? :)

Moziom’s Profile Photo#MM Moziom Official Weed™ ♥☮♥
Nie jestem pewna co sama dostrzegam pod pojęciem "ulubiona muzyka", na myśl przychodzi mi zarówno konkretny wykonawca, gatunek, albo ogólnie wszystko co mi się podoba w muzyce. Powiedzmy, że przy tej odpowiedzi wezmę pod uwagę ten ostatni przykład. Jak na mnie działa moja ulubiona muzyka? Wszelkie emocje i nastroje wynikające ze słuchania zależne są od konkretnej piosenki. Właściwie, to w moim przypadku odczuwanie tekstu i innych czynników, na które składa się dany utwór może się diametralnie zmienić nawet przez to, w jakim jestem humorze kiedy zaczynam go słuchać. Ale są i takie dzieła, które zawsze działają na mnie tak samo. Jako przykład dam tutaj całkowicie odmienne kawałki tego samego wykonawcy, Eminema (bo kogo innego mogłabym wybrać, he). "Hailie's song" - jedyny utwór, przy którym zawsze, bez wyjątku się wzruszam, a jak mam zły humor to już w ogóle ryczę jak osoba z silną depresją, której potrzebna jest natychmiastowa terapia XD A weźmy pod uwagę takie "Without me", czy "Just lose it", przecież tego nie da się brać na poważnie. "Beautiful" skłania do refleksji i daje kopa do dalszego życia. "When I'm gone", "Mockingbird" i wiele innych są sentymentalne i z deczka rozczulające. Muzyka to kopalnia odczuć i emocji. Piszę to w momencie gdy kompletnie nie mogę skupić myśli i zacinam się przy praktycznie każdym wyrazie, nie mam pojęcia czy ktoś zrozumie o co mi chodzi, podejrzewam, że sama tego nie ogarnę.

View more

Jaka była ostatnia zakupiona przez Ciebie płyta?

W sumie to nie pamiętam dokładnie, która była ostatnia, minęło trochę czasu od ostatniego zakupu. Chyba "Ezoteryka" od Quebonafide, którą już w zdążyłam pożyczyć i jeszcze jej nie odzyskałam. Ciekawe czy do mnie wróci.

Czy bardziej liczy się dla ciebie wygląd, czy wnętrze drugiej osoby?

Pytanie brzmi co bardziej się dla mnie liczy, a nie "czy wygląd ma znaczenie", więc odpowiadam, że wnętrze. To nie jest tak, że wygląd nie jest w żadnym stopniu ważny, bo to oczywiste, że w pierwszej kolejności zwracamy uwagę na to co widzimy. Ładna otoczka może kryć w sobie pustkę. Jeżeli ktoś ma zajebisty charakter - czyli coś, co sami w sobie kształtujemy, a nie dostajemy losowo i praktycznie nic nie możemy na to poradzić - to w sumie jestem w stanie całkowicie olać to, jak kto wygląda.

Kto oprócz ciebie ma dostęp do tego konta? Dlaczego tak, a nie inaczej?

ZyduFest’s Profile PhotoTłiter Kurwa Karmynadel
Przez cały okres posiadania aska, moje hasło znała tylko jedna osoba. Zdarzało się, że dawałam je paru osobom tak na chwilę, z różnych powodów, ale no tak jak już wcześniej pisałam, poza tą jedną osobą nikt nie dostał go na dłużej. W tym momencie swoje obecne hasło znam tylko ja.

A więc INFP :) Masz wyjątkowy typ osobowości, tak samo jak Ty sama w sobie jesteś wyjątkowa, Julio :) Polecam zerknąć okiem na to: http://www.testyourself.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=21&Itemid=109 i http://www.celebritytypes.com/infp.php :)

Poszukuję mądrych ludzi.
To drugie już widziałam, sprawdzałam to kiedyś zaraz po tym jak dowiedziałam się, że jestem INFP. "Silne strony: wieczni optymiści", ja bym tak z tym optymizmem nie przesadzała, już bliżej mi do pesymisty.

Witaj Julio. Założyłem aska z myślą o osobach mądrych, których to odpowiedzi chciałbym przeczytać, ambitnych, realizujących swoje pasje, posiadających zdolność logicznego myślenia i potrafiących wykorzystać swoją inteligencję. Niewątpliwie jesteś jedną z nich. Witam w moich obserwowanych. :)

Poszukuję mądrych ludzi.
Dziękuję, miło :)

Polubienia na asku — czy ich liczba stanowi wiarygodny wyznacznik jakości danej wypowiedzi?

Nie stanowi. Bardzo często osoby, które faktycznie mają coś do powiedzenia, są obryci w tematach, na temat których dyskutują i potrafią to wykorzystać mają mały zasięg obserwatorów, do których to dociera, bo nie mają siły wybicie i tego parcia na bycie popularnym, znanym. Polubienia nie są wyznacznikiem jakości danej wypowiedzi, nazwałabym to raczej czymś, co świadczy o tym, ilu osobom, które weszły na dany profil spodobała się konkretna odpowiedź, ale to też nie jest prawidłową definicją. Ciężko to sprecyzować.

Czy masz motto życiowe? Czy uważasz, że jest to ważne w dążeniu do celu?

Kiedyś jakieś miałam. Teraz nie. Identyfikuję się ze "złotymi myślami" Eminema i zależnie od sytuacji staram się nimi kierować. Czy jest to ważne w dążeniu do celu? Ważne. Może i nie najważniejsze, ale z pewnością pomocne. To motywuje do działania.

Next

Language: English