xMarczitellx00

Słuchaj tandetna pierdolona zawzięta na mnie kurwo! mam już powoli dosyć Ciebie i tych pierdolonych pytań, które są bez wartości. Jeśli myślisz, że mnie tym kurwa przestraszysz, że mnie zniżasz do poziomu szmat, wiedz że Ci się to nie uda. Nigdy mnie nie zegniesz, rozumiesz? kurwa nigdy! i zapewne gdybym ja Ciebie tak nazwała, poleciałbyś/ałabyś do rodziców z informacją, że Cię wyzywają. Ja taka nie jestem, nie lecę i się nie skarżę. Może dla Ciebie jestem zerem, ale mam osoby, dla których warto żyć, które mnie nigdy nie zostawią. Mogę na nich zawsze liczyć. A po tym co Ty prezentujesz swoją osobą, to tylko świadczy o Tobie. Najwidoczniej zazdrościsz mi, tego co mam. Czyli przyjaciół tak nie zastąpionych jak Ola, którą znam te 3 miesiące, kurwa 3 miesiące a już 1 dnia po zgodzie zauważyłam że mamy tyle wspólnych tematów, jakbyśmy się znały wiele lat. Jeśli ktoś ją skrzywdzi, nie ręczę za siebie. Gabryśka- poznałyśmy się mając 3 latka. po 10 latach poznałyśmy się na nowo, to dzięki niej poznałam wiele miejsc na Krościenku. Gdyby nie ona, nie poznałabym tylu osób... Adrian- znamy się od marca. Byliśmy ze sobą 4 miesiące, bardzo źle go potraktowałam, wiem, że go to wtedy zabolało. Bardzo żałuję, że wtedy tak się stało. Mimo wszystko, wybaczył mi. Trochę czasu nie odzywaliśmy, ale jest na tyle wspaniałym przyjacielem, że przyjaźnimy się do teraz. Ewelina-znamy się od 6 latków, mamy tyle wspólnego... tyle spin... mimo to nadal mnie toleruje, nadal jesteśmy ze sobą zżyte na miare przyjaźni. Rusio-też długo się nie znamy. Może od jakoś początku kwietnia, również mogę mu w stu procentach ufać jak i każdemu tu wymienionemu. Paulina-również krótko się przyjaźnimy, ale wiem, że gdyby coś się działo to mogę na nią liczyć. Justyna- mimo że jest byłą dziewczyną mojego brata, jesteśmy nie rozłączne. Tyle razy mi pomogła.. Dużo osób ostatnim czasem mnie zawiodło, ale wytrzymałam. Wytrzymałam, bo mam po co i dla kogo żyć. I rzeczywiście, byłabym zerem tak jak mnie nazywasz, Byłabym zerem, ale nie jestem. Bo mam ich, Przyjaciół. I możesz mówić, że jestem głupią pizdą, zeszmaconą kurwą, czy bezwartościową suką. Ale wiem, że nikt z nich sobie na to nie pozwoli, żeby mnie tak wyzywać. I możesz się wypierać, że mi tego nie zazdrościsz, że ich mam, ale wszystko na to wskazuje, bo tak żeby tylko napisać, że jest się zerem to każdy głupi potrafi. Jestem sobą, niczego nie udaję, a jeśli Tobie to przeszkadza i nie możesz mnie zaakceptować taką jaka jestem, to już Twój problem, ja się nie zmienię dla Ciebie. W sumie to nie wiem po co to piszę, jak przeczyta to zaledwie kilka osób, bo wszystkim się to znudzi już przed połową. Okej, powiedziałam wszystko co mi na sercu leżało, dziękuję i dobranoc.

View more

Twoja wyzsza pewnie tez nie jest :) z resztą chuj Cię obchodzi moje życie? bo przecież skąd możesz wiedzieć jaka jestem? nie znasz mnie na codzień, jaka dla kogo jestem bo znamy się tylko z widzenia. A jak słuchasz kurwa tylko plotek, no to się nie dziwię, moto nie dla szpanu.. wiedz, że dla niektórych osób to coś więcej niż dwie opony ubrudzenie smarem z naprawy i dużo metalu. Niektórzy widzą w tym wiele więcej. Prędkość, ryk silnika z rury wydechowej, wygląd. Widzą w tym pasję. Mogłabym wymieniać tak wiele dłużej, ale wiedz że dla mnie to jest właśnie coś więcej. I nawet jeśli bym miała moto, to nie dla szpanu czy popisu. Miałabym je wyłącznie po to, żeby mieć świadomość, że udało mi się spełnić marzenie, że będę mogła w końcu jeździć i czuć prędkość tej jednośladowej wspaniałej maszyny..

View more