Tak jak pisałam w notce - posty powinny być przynajmniej raz dziennie. Mam już gotowy kolejny post o Samu, ale wrzucę go jutro, bo jutro będę niedostępna przez cały dzień.
To nie jest głupi pomysł, ale: * nie mam zdjęć, musiałabym prosić Kejciaka o pomoc w tym * moje video jest okropne (z resztą sami możecie zobaczyć na instagramie) * nie siedziałam blisko sceny * co jeszcze dodać? XD Ale zastanowię się.
Widziałam, ale to kwestia czasu. Może samej coś mi się uda. Kogo ja oszukuje ;') Dziś próbowałam już zmienić ten napis "czytaj dalej" z instrukcji i nie pykło.
Dziękuję. Już od jakiegoś czasu myślałam o czymś swoim ;) Bo nie wiem czy wiesz, ale miałam pingerka, ale serwery zaczęły ogromnie szwankować i musiałam się stamtąd zmywać. Ciekawe jak się potoczy moja historia z blogspotem ;)