@no_to_wio

#AK Krisuu ★

Ask @no_to_wio

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Może kurwa grzeczniej pajacu za gwiazdora sie masz ? Co fejm spada? Lajki sie nie zgadzają ? Ohh jak mi przyko :c , jestes naprawde marny , szkoda mi Ciebie :(

' Ty hejtujesz ten mainstream, no i spoko chłopaku
Ciebie nigdy tam nie wezmą, no bo nie chcą wieśniaków
wiec posłuchaj tępaku masz to flow na tym blacku
zrób przysługę muzyce i lepiej odejdź od rapu. '

szczesliwa milosc - szczesliwa historia?

Jest noc. Siedzimy na plaży wokół ogniska. Jest dość zimno, wieje wiatr. Dziewczyny robią zdjęcia, puszczają jakieś nowe kawałki. Łukasz otworzył nową puszkę piwa, Kaśka piecze pierniczki. Wszyscy się śmieją, rozmawiają. Na chwilę odwracam wzrok od tego towarzystwa i spoglądam na Ciebie. W Twoich oczach tańczą złote iskierki, spoglądasz na mnie i się uśmiechasz... Uśmiechasz się, bo choć nie jesteśmy ze sobą długo i nikt nie dawał nam szans, to jesteśmy razem...
Gdy przypominam sobie początek naszej znajomości, to czuję jakiś strach. Wtedy nic do Ciebie nie czułam, nie zwróciłam nawet uwagi, że jesteś moim ideałem. Po prostu kolega, nic więcej. Gdyby nie tamta rozmowa, być może nadal bylibyśmy tylko znajomymi. To Ty nauczyłeś mnie, czym jest miłość i jak na nią patrzeć... Ty nauczyłeś mnie kochać. Do dziś i na zawsze zapamiętam nasze pierwsze spotkanie. Pamiętam też, jak bardzo się zdziwiłam, gdy spojrzałam na Ciebie jak na chłopaka, a nie zwykłego kolegę… Dopiero wtedy zrozumiałam, że miłość przychodzi do nas sama. Czuję, jak mnie przytulasz, całujesz w szyję. Czuję, że Ciebie mam, i że mogę na Ciebie liczyć. Ten wieczór jest wspaniały, nie dlatego że jestem daleko od domu i siedzę w grupie osób, które lubię... Jestem szczęśliwa, bo Ty tu jesteś. Wiem, że mogę na Ciebie liczyć. Przecież nie raz mi to udowodniłeś. Ile przeciwności napotkaliśmy po drodze do tego związku? Setki... Najpierw zazdrość, potem kłamstwa, ból, cierpienie i łzy.To wszystko przetrwałam dzięki Tobie i jednej, jedynej przyjaciółce. Dzięki Tobie uwierzyłam w miłość. Byłam jedną z miliona Twoich koleżanek. Równie dobrze mogłeś sobie znaleźć kogoś innego, ale nie zrobiłeś tego. Wybrałeś mnie. Dzień, w którym poprosiłeś mnie o chodzenie wynagrodził mi cały ból dotychczasowych związków. W ten dzień postanowiłam nigdy już nie myśleć o śmierci. W ten dzień przyrzekłam, że nigdy Cię nie zranię... Dotrzymam słowa, bo kocham jak nigdy dotąd. Niedawno zapytałam się Ciebie, za co mnie kochasz... Odpowiedziałeś, że za to, że jestem. Nie wymieniałeś tego co inni chłopcy. Nie powiedziałeś, że za piękne oczy ani słodkie usta. Nie wymieniłeś żadnej cechy mojego wyglądu. Powinnam się za to obrazić? Nie. Masz u mnie za to wielkiego plusa, Skarbie. Nie patrzy sie bowiem tylko na wygląd, ale na charakter... Czy to znaczy, że nie mówisz mi, jaka jestem śliczna? Nie, przepraszam. Oczywiście, że mówisz. Ale robisz to tak, bym rozumiała, że jest to tylko niewielka część mnie, która wpływa na Twoje uczucie. A za co ja Cię kocham? Nie będę oryginalna... Kocham Twoje niebieskie oczy, kocham, gdy mówisz mi, że mnie kochasz, kocham, bo mnie wspierasz, kocham, bo żyjesz, kocham, bo jesteś mój, kocham, bo wiem, że mogę Ci ufać...
To jest właśnie moja szczęśliwa miłość. A raczej jej niewielka część. Nasze marzenia zmieniamy na plany, przeżyjemy problemy, razem wszystko przetrwamy...

View more

szczesliwa milosc  szczesliwa historia

historyjke daj jakąś :*

Była sobie pewna dziewczyna. Jej życie było niezwykle przykre. Jej matka jej nienawidziła, młodsza siostra traktowała jak służącą, a ojciec, który jako jedyny ją rozumiał, był pod pantoflem i nigdy się nie odzywał. Dwoje jej przyjaciół olało ją, gdy zaczęli ze sobą chodzić (przyjaciółka była zazdrosna i postawiła chłopakowi ultimatum typu "albo chodzenie ze mną, albo przyjaźń z nią"). Nie miała więc nikogo. Zaczęła mieć problemy - często się cięła, a gdy naprawdę miała dość, sięgała po alkohol.
Pewnego dnia poznała chłopaka. Zaprzyjaźniła się z nim, a potem zakochała. On też ją kochał. Zaczęli być ze sobą. Jej ukochany zawsze był przy niej, gdy go potrzebowała. Znowu zaczęła się uśmiechać, bardziej optymistycznie patrzyła w przyszłość. Wszystko zaczynało się układać.
Pewnego dnia jednak jej chłopak miał wypadek. Zginął na miejscu. Dziewczyna była tego świadkiem.
Załamana zdobyła siłę na to, by popełnić samobójstwo - wcześniej była zbyt słaba, by to zrobić. Podcięła sobie żyły tego samego dnia.

View more

Bo co ty kurwa nie należysz do tej klasy ? Jprdl najpierw zapytaj sie Gròdzi o co chodzi i wtedy pierdol na innych !

Dobra kurwa taki mądry/mądra jesteś to kurwa napisz mi to bez anonima, a nie. Każdy czuję się mocny pod zasłoną, a żeby już z niej wyjść to kurwa nie ma komu. Pewnie kurwa plotkujesz równo na mój temat i teraz kłócę się z najlepszymi przez Ciebie. Szczerzę dla Ciebie wielki szacun, że jesteś w liceum, a zachowanie kurwa takiego uniwersalnego gimba. Zapraszam na fejsa, lub mój nr tel 885430666 dźwoń, pisz lub pisz tutaj i się odrazu podpisz, bo tak czy tak żade hejty nie będą mi mieszać w głowie. PAMIĘTAJ O TYM!

Zboczoną historyjkę daaj ;3

Była godzina 19:08, wyjazd o 20:00 i ego jeszcze nie miałam ułożonych włosów na imprezę, na której jako za każdym razem miało egzystować ostre bzykanie spośród Damianem. Ubrałam niedługą mini, koszulkę na ramiączka, która odsłaniała odsetek cycków i 15cm szpilki, jakie wydłużały moje nogi w odniesieniu dodawało mi seksapilu. Ułożenie włosów zajęło mi pół godziny dodatkowo zdecydowanym krokiem wyszłam na dwór do czekającego Damiana. Czekając na mnie siedział na masce własnego samochodu. Z całą pewnością na samo wstąpienie był płomienny pocałunek. Jego dłonie powędrowały do moich cycków.
Pieścił je ze wyjątkową uwagą. W końcu zdjął moją skąpą koszulkę i dobrał się do stanika spośród koronką, który nie sprawiał mu zbytniego trudu żeby wcisnąć się do skarbu. Damian zaczął wciągać moje cycki, a ego bezszelestnie pojękiwać. Jego prawa kończyna górna zjeżdżała co raz niżej dodatkowo na dole, aż w końcu dotarła do mojej cipki. Zaczął ją masować. Jak grom z jasnego nieba mnie obrócił i posadził mnie na masce pojazdy samochodowe. Zdjął moją niedługi oraz stringi. Całował mnie gdy wkładał palce w moją mokrą już cipke. Poczułam, że dochodzę do orgazmu. On również to poczuł i zaczął zlizywać moje soczki. Wywijał językiem w system prawny i lewo, sprawiając mi takim wielką rozrywka. Nie mogłam się powstrzymać jęczałam jako dzika. Tego sprawny język wchodził w moją dziurę. Znów dostałam orgazm. Było niesamowicie ! W parę chwil stwierdziłam, że Damian też potrzebuje rozkoszy zatem gwałtownie popchnęłam go na samochód, rozpinając w dodatku jego rozporek. Pod adresem moim oczom pojawił się ogromny, sterczący fiut, jaki tylko czekał na ekstaza. Rozpięłam także jego koszulę i zaczęłam dawać pocałunki umięśnioną klatę. Dotarłam do okolic chuja. Lizałam najpierw jego okolice, potem gruntownie wylizałam jajka, od tego czasu nieco jeździłam językiem po całej długości penisa, co sprawiało Damianowi ogromną przyjemność, ponieważ jęczał co raz głośniej. W końcu włożył mi go całego do buziak. Zaczął ruchać. Czułam jego członka w zypełnym gardle. Ciut się krztusiłam co zauważył i przystopował. Widziałam po jego twarzy, że dochodzi. Nagle poczułam ciepłą spermę, którą od razu połknęłam. Powiedziałam, że pragnę więcej. Odpowiedział mi wpychając chuja w moją cipkę. Ruchał mnie mocno i żwawo. Jęczałam bardzo głośno, zdawało się, że moi sąsiedzi całość słyszą. Aliści nie obchodziło mnie to, obecnie byłam zajęta dzikim seksem. Damian spuścił się we mnie. Nie zabezpieczyliśmy się. On chciał jeszcze więcej. Nie zamierzałam się na to nie łagodzić, albowiem sama chciałam jeszcze więcej rozkoszy. Damian wziął mnie na ręce i zaniósł na tylne siedzenia wozu. Usiadłam na nim i zaczęłam go ujeżdżać. Skakałam po nim jak głupia. Oboje na głos jęczeliśmy z rozkoszy. Nie chciałam nigdy zakończyć się z poprzednio jebać, opowiadania ale przypomniałam sobie o imprezie, na którą byliśmy poprzednio spóźnieni. Natychmiast przestaliśmy uprawiać seks, ubraliśmy się i pojechaliśmy do klubu.

View more

Zboczoną historyjkę daaj 3

Twoja kultura jest na poziomie zero. Ja starałam się wyrazić swoją opinię w kulturalny sposób, bo podobno kraj wolny. Ale Ty mógłbyś przyhamować się z wyrażeniami, pozdrawiam, kozaczku ;)

Twoja opinia zainteresowałaby mnie chodź trochę, gdybyś chociaż odznaczył anonima, lecz nie pomyślałaś o tym i zachowałem się nie kulturalnie, przepraszam, ale powoli mnie zmuszacie ;c

Next

Language: English