no fotomodelka to tak zawsze chciałam zostac fotomodelką ;(
Zainwestuj w porządnego fotografa, umów się na porządną płatną sesję z wykwalifikowanym fotografem w swojej okolicy który pomoże Ci pokazać się z pozytywnej strony, potem ogłaszaj się, bądź aktywna, pokaż że to nie zabawa tylko coś, czego na prawdę pragniesz a na pewno się uda! :)
Jeżeli masz odpowiednie predyspozycje, odpowiednie wymiary, agencyjną urodę to jak najbardziej się do tego nadajesz, wzrost jest dobry ale to nie wszystko :)
Super profil! Jednocześnie zapraszam na swój :) Znajdziesz u mnie parę odpowiedzi na kreatywne pytania. Lajki? Jasne! Oddam, tylko w pytaniu napisz ile (osobiście wolę po 10). Nie lajkuj od góry do 10 odpowiedzi tylko to co ci się spodoba! Przesyłam uśmiech i obserwuję :)
uwazasz ze ludzie cisi (cicho siedzacy),mili,zamknieci w sobie przemyslajac i tacy cowola samotnosc a nie imprezy sa jacy gorsi?prosze uzasadnij jja tez taka jestem i no kazdy mi mwoi ze jstem dziwna ze sie nie bawie tylko mysle i wgl proboje sb udowadniac ze tak zle ze mna nie jest ,nie umiem ;((
Ja też taka jestem i mam w dupie ludzi, bo to fałszywe kurwy. Zamiast zachlewać się, imprezować i tracić na to kase, wątrobę i czas to robię inne pożyteczniejsze rzeczy. Może też pominęłam fakt, że "przyjaciele" którzy Cię zmuszają do imprez a Ty nie chcesz, prawdziwymi przyjaciółmi nie są. Rób co chcesz i co uważasz za stosowne i nie patrz się na ludzi, bo oni odejdą a Ty zostaniesz sam. Lepiej inwestować w siebie.
tak pytam dlaczego lustzranka a nie bezlusterkowiec, podobno maja one zastapic lustrzanki a ludzie dalej leca na szpanerskie lustrzanki ... dlaczego ? (ps. nie kupuje aparatu po prostu pytam )
szpanerskie lustrzanki... Jakiś chyba powód jest, że wszyscy którzy poważnie myślą o fotografii kupują lustrzanki a nie cykają na kompaktach...
dlaczeggo lustrzanke sa tez bezlusterkowce ktore za niedlugo zastapia lustrzanki
Ja bym na Twoim miejscu wybrała lustrzankę : http://allegro.pl/canon-eos-30d-w-bardzo-dobrym-stanie-i3872668315.html i do tego 50mm.1.8 za 450 zł i masz w cenie aparatu cyfrowego dobrą lustrzankę popartą obiektywem stałoogniskowym świetnie się nadającym do robienia fajnych portretów.
na jakiej stronie oprocz max models szukac modelek ?
Poza maxmodels możesz np. zapisać się do grupy "Modelki" na fb, i tam pisać ogłoszenia o poszukiwaniu danej modelki itd.
"Mam też inne zainteresowania z którymi chciałabym wiązać pracę" czyli ?
Przede wszystkim zwierzęta. Już za gówniarza pracowałam w lecznicy i czuję powołanie. Zwierzęta nie są tak paskudne jak ludzie. Ale to dopiero daleka przyszłość...
a ty tearz co w zyciu bd robila jaka praca? skoro rezygnujesz z fot
Ja mam jeszcze trochę do zrobienia, nie powiedziałam, że na 100% rezygnuje z fotografii. Muszę dać sobie trochę czasu. Mam też inne zainteresowania z którymi chciałabym wiązać pracę.
I z samej fotografii trudno będzie się utrzymać." to co mam jeszce robic?
Skąd mam to wiedzieć? To Ty o sobie decydujesz kim będziesz i co będziesz robić.
ja kocham fotografie tylko nie chce siedzieć całe żcie w domu i wychodzić z niego 2 razy ,1 raz do pracy na sesje z ktorej wezme,zarobie 100 zl... ja naprawde bd miaal swoje mieszkanie podatki, oplacanie ogrzewania i wgl moze kiedys swoj dom i no na to trzeba funduszy i sama musze sie dorobic...
I z samej fotografii trudno będzie się utrzymać.
to jezeli ja jestes z malej miejscoowosci nie radzisz mi isc na studia lub technikum fot? boje sie ze sie nie wybije, kurcze podobno mam talent fot. mowili mi tak jak pyytalam , ale no bojesie o tą prace i zarobki, boje sie ze sie nie utrzymam, wiec jak ty mi radzisz nie oplaca sie isc na fot?
Ja na Twoim miejscu wybrałabym taką szkołę o której marzę, uczyłabym się tego, co mnie interesuje. To dobrze, że patrzysz w przyszłość i realnie oceniasz sytuację. Ja na Twoim miejscu poszła bym na fotografię nie dla pieniędzy, nie dla innych ludzi bo się nie wybijesz bez tytułu tylko dla siebie. Dla własnej satysfakcji i samorealizacji. Fotografia w tym kraju jest fatalnym zawodem zarobkowym i nie mówię tego przez pryzmat samej siebie, tylko tego, co obserwuje i widzę w okolicy oraz tego z czym ogólnie spotykam się na co dzień. Wybić się, co rozumiesz przez to pojęcie? Robić fotografie kotleciarską i zarabiać z tego pensję? tworzyć autorsko, bardziej pod kontem artystycznym i przez to być zauważonym w jakimś gronie? Wyrobić się w jednym ze styli (np. fashion) i robić to co kochasz, nie zarabiając wiele? Robić wszystko i być uzależnionym od poziomu konkurencji czy po prostu robić, bo tak i zdobyć XX tysięcy polubień na facebooku bez niczego konkretniejszego? Wbrew pozorom, nawet osoby które na pozór uznajemy w świecie naszej małej polskiej fotografii za osoby które się "wybiły" nie są zarobkowo samodzielne tylko i wyłącznie z fotografii.
a tak mniejwiecej ile miesiecznie zarabialas na fot ze rezygnujesz? 500 zl ? 100?
Czasem się zdarzyło, że nie zarabiałam nic, przez miesiąc, dwa, a czasem jest tak, że jednego miesiąca zarobię więcej. Nie będę tu podawać stawek, jakie zarabiałam przez miesiąc, czy ile zarobiłam w ogóle na zdjęciach, ale mogę powiedzieć, z perspektywy czasu i pracy ile nad tym poświęciłam, nie było to tak dużo kasy. A rezygnacja, rezygnacja pojawiła się NIE z powodu braku dochodu comiesięcznego z sesji - bo nie mogę powiedzieć, że w takowym trybie prosperuję, tylko brak mi pieniędzy na ogólny rozwój z fotografią, od dawna marzy mi się jakieś nowe body (a chcę przejść na pełną klatkę) oraz żeby zacząć mega konkretnie działać z fotografią trzeba zainwestować początkowo pieniądze we własne projekty, zatrudnić kompetentne wykwalifikowane osoby do sesji zdjęciowych, stylistów/projektantów, wizażystów itd, + dojazdy, organizacja, a to kosztuje i to nie małe pieniądze. Chodzi o to, że cały czas siedzę w miejscu a chciałabym już wskoczyć i organizować coś poważniejszego. Organizując poważniejsze projekty pracujesz z poważniejszymi ludźmi a ja niestety do 'poważnych ludzi' w 2013 roku nie miałam szczęścia.