nie wiem gdzie ale nawet po Tb widać że do taakich świętych to nie należysz i te twoje koleżanki też ; ]
lubicie tak każdego obgadać i wpieprzać się... no ale zawsze powiesz że to nie twoja wina że ktoś się rozstał ; ]
ojeej, święta nie jestem. To chujowo straszne. Koleżanki? phy, dzięki. Ale wolę towarzystwo przyjaciółek. Dobrze, moja wina, że się rozstali oczywiście, to ja mu może kurwa powiedziałam, żeby zakończył? na takie tematy gadać z nim, pisjoł. -,-
to się nie robi nudne tylko taka jest prawda że zawsze się wpierdalasz tam gdzie nie trzeba...;]
Każdy wie jak jest na prawdę a jak widać to cię boli ..
zawsze? czyli gdzie jeszcze? -,- . ~ oczywiście, wogóle nie nudne. Wooooooogóle, najlepiej się powtarzać, prawda?