Hmm.. po tym, że jestem gotowa poświęcić swoje życie dla tej osoby.. I po tym, że zrobiłabym wszystko, aby ta osoba miała jak najlepiej, aby była szczęśliwa - moje szczęście się nie liczy, ważne jest tej osoby :-)
Bardzo, ale to bardzo szanuję oczywiście swoją rodzinę i przede wszystkim moich przyjaciół - prawdziwych przyjaciół. Ale tak ogólnie to szanuję wszystkich - będę mieć szacunek nawet do ludzi którzy mnie zranili. Nie powinnam, ale jestem zbyt dobra - tak skromnie mówiąc. :-)
Hmm.. W zależności o czym mówimy. Jeżeli mówimy o prawdziwej miłości, odwzajemnionej, to, to coś pięknego. Nie do opisania. Ale jeżeli mówimy o nieodwzajemnionej, to.. nie będę tego komentować.
Tsa.. i to jest właśnie moja z jednych wad. Przywiązuję się szybko do nich, w czym wiąże się właśnie to, że łatwo im zaczynam ufać. I przez ostatnią sytuację, czasami nie wierzę w to, co zrobiłam..
"Nieodwzajemniona miłość powoli niszczy, od środka.""- Co robisz? - Nic specjalnego, to co każdej nocy. - To znaczy? - Użalam się nad tą nieodwzajemnioną miłością zużywając kolejne paczki chusteczek.""Nieodwzajemniona miłość jest jak nieprzeroszony gość. Przychodzi z brudnymi butami, chwilę zabawi, a potem odchodzi. I zostawia za sobą cały ten syf""Nieodwzajemniona miłość jest naiwna...""Miłość niepielęgnowana z czasem umiera… Moja miłość, choć nieodwzajemniona, jest pielęgnowana przeze mnie w wyobraźni, samowolnie… Ona nigdy nie zginie."UCZ SIĘ SZYMON ANGIELSKIEGO, A NIE!!! XDD ;33
Jakim ciekawym cytatem, bądź powiedzeniem możesz się podzielić? =)
"Unrequited love destroys us slowly, from the inside.""Nic tak nie pokona chamstwa jak ignorancja...""- What are you doing? - Nothing special, it's what every night. - Does that mean? - Feel sorry for the unrequited love of consuming another pack of tissues.""Unrequited love is like an uninvited guest. Comes with dirty shoes, a moment entertain, and then walks away. And leaves behind all this crap""unrequited love is naive ...""Love is not nurtured with time dying ... My love, though unrequited, is nurtured my imagination, arbitrary ... She will never die."