I to się chwali, zbieranie kasy na swoje wydatki a nie ciągnięcie od rodziców na wszystko
jak coś bardzo chcę to sprzedaję rzeczy, których nie potrzebuję. ciuchy także sprzedaję, jutro właśnie będę wywalać z szafy niepotrzebne szmatki :) poza tym, staram się znaleźć jakąś fajną pracę żeby zarobić na to co chcę na ten moment ;) niefajnie tak brać kasę od mamy cały czas, w sumie to nawet mi głupio.
Mam nadzieje ze zdajesz sobie sprawę z tego ze mozesz mieć poważne kłopoty za naruszenie cudzej prywatności w internecie. :)
to nawet nie jest prywatność, poza tym jak ona mi publicznie obrabia dupe i najlepsze jest to że sie o tym dowiaduje, to co? zresztą nic brzydkiego tu na nią nie napisałam i nic brzydkiego na nią nie mówię w przeciwieństwie do niej. mogłaby do mnie mieć pretensje jakbym po niej jechała przekleństwami tutaj, ale nie robie tego w ogóle. ani tutaj, ani przy innych. mimo wszystko, mam do ludzi szacunek a to że na kogoś powiem gimb albo pokemon to raczej sie z tych określeń śmieję i nie biorę na serio, to tak nawiasem PISZĄC ;)
myślałam, że to Agatka mi wstawiła bo dzisiaj na basenie hahah idziemy sobie a tu gość w aucie leży i nogi poza samochód.. A TU SANDAŁY I SKARPETKI.............. lałyśmy xd pytałam jej przed chwilą jak siedziałyśmy czy to ona, a ona że nie, hahahahahha beka <3
ale kurwa jaja... :D czemu sobie na nią nie poczekacie w poniedziałek rano gdzieś przed Koprem żeby to wyjaśnić? :D
jutro rano jadę samochodem do Żywca, bo mam sprawy do pozałatwiania, potem jadę do B-B wychillować. szczerze? nie będę czekać na jakiegoś pokemona, no szanujmy się!
mozecie to poskladać do kupy bo tez chcemy miec bekę z tej laleczki saleciary tylko że troche chaotycznie to opowiadacie. poszlyscie z chmura do sorpressy i ...? ;D
no i tam przyszła saleta, kamiński, natalka, kuba. no i siedzimy i liczymy hajs i z tyłu gość powiedział że każdej lasce stawia piwo, no i dał hajs i z tego praktycznie nic nie zostało, potem Chmurson jechał do Gilowic na melo i poszła na busa i oczywiście padło że Chmura zaj*bała ponad dyche (nie wiem ile dokładnie ile) a nie wzięła nic, prosze bardzo ;d
przynajmniej dobrze że odpowiadasz na wszystkie pytania. i nie zaslaniaj sie tym , że nie odpowiadasz na pytania o innych, po prostu w niekotrych jest napisana prawda o tobie i boisz sie ze wyjdzie wszystko.
nie ma co wyjść właśnie i z tego jest największa beka :) jaka prawda o mnie? tak naprawdę to znają mnie tylko osoby które spędziły ze mną więcej niż pół roku czy tam rok. 3lata to spoko, zrozumiem, ale żeby sugerowano się plotkami? pozdrawiam, na mnie zawsze napi*rdalali i napi*rdalać będą, to się nigdy nie zmieni a ja to mam w dupie xd ale spoko, masz prawo wyrazić swoją opinię przecież :)