co by nie powiedzieć to na pewno lepiej wyjaśnić każdą sytuacje pozory często mylą
zgadzam sie.
Żal Cię dziecko ;] tak jak i Salety, napierdalałaś na nią w chuj miesięcy a teraz znów best friend 4ever, ojeeeeejjjj , wcale nie jesteś fałszywa. ♥
best friendy 4ever? kto tak powiedział?:)
Rozmawialam z nia kiedys na twoj temat i zawsze powtarzala ze jestes zajebista i ze nigdy by nie pomyslala ze sie tak zakumplujecie. Dziwne to wszystko
ej dobra, nie chce mi się już o niej z Wami pisać. ja o tym chce zapomnieć, na prawdę.
Pierwsze temat Salety na asku a teraz temat dziergasa.........
Nie dziwie się że jest Ci przykro.Moze ona ma cos z psychika,jakies problemy.Nie wiem nie znam jej na tyle dobrze.
nie chce mi się już nawet myśleć o tej całej sytuacji, bo zrobiono ze mnie kretynkę i idiotkę.
Każdy popełnia błędy i na pewno tego żałuje - jeśli faktycznie jest winna.Zreszta w sumie nie powinno interesowac to nas czyli osoby trzecie.Najwazniejsze ze wszystko sobie wyjasnilyscie w 3
tiaa :) choć mi nadal jest przykro...
Zajrzysz do mnie i poczytasz kilka odpowiedzi?;)Jak chcesz możesz dać kilka like i będę wiedziała czy się podobają i się odwdzięczę, możesz zaobserwować jeśli ci się spodoba. Cudownego dnia i wieczoru. Szczęście jest ulotne, pojawia się, błyśnie i gaśnie.Życzę Ci aby zaświeciło dla Ciebie na zawsze<
cześć! :) mam do Ciebie ogromną prośbę,dasz dla @Kaaaaacper12 35 like? dostaniesz 40 + obserwujemy Cię bardzo fajne odpowiedzi masz.:))) napisz koniecznie jak już skończysz abym wiedziała kiedy się odwdzięczyć.:) jakie plany na Sylwka?:D
a nie wyszlo to czasem troche przez to co ja ci napisałam tutaj na asku? zobrazowałam całą tą sytuację? nie zastanowiło cię to?
to wyszło tak, że moja przyjaciółka Ada chciała pogadać o czymś z Dominiką. spotkały się pod domem Dominiki bo byłyśmy samochodem. ja siedziałam w środku ale stwierdziłam, że skoro mam okazję to wyjaśnię sobie z Dominiką kilka kwestii... na początku była lekka spina ale zaczęłyśmy rozmawiać normalnie. postanowiłyśmy się spotkać wszystkie i pogadać. no i po kilku miesiącach "kłótni" wszystko wyszło...
ale jaja...ale to dobrze, że wszystko się wyjaśniło, życzę Ci powodzenia z całego serduszka ! <3
nie chciałabym być teraz w skórze Dziergaski, zwłaszcza, że chodzicie razem do szkoły i jest taka,a nie inna.