Każda ma w sobie coś co lubię, wiosną są pierwsze ciepłe dni, zimą mogę się wybrać na snowboard, jesienią mam urodziny, ale mimo wszystko najbardziej kocham lato.
Jeju, to było takie moje postanowienie noworoczne którego wiadomo nie wprowadziłam od początku roku tylko po jakimś czasie najpierw cały styczeń ćwiczyłam codziennie, potem luty coś tam nie regularnie i teraz w marcu znów jakieś różne ćwiczenia codziennie staram się robić a co do jedzenia po prostu zdrowsze, jedyne czego nie jem to fast foodów i przekąsek typu chipsy, słodycze to zależy od dnia, wiadomo każdy ma swoje zachcianki, ale mimo tego jak np. jestem w domu to staram się je ograniczyć czy zastąpić najczęściej owocami :)