Wyobraź sobie, że jesteś bogaty. Idziesz ulicą i nagle widzisz brudnego człowieka, który ma poszarpane ubranie oraz jest chudy. Bezdomny prosi Cię o kilka złotych na chleb. Co robisz?
Byłabym dwulicowa i raniłabym wszystkie dziewczyny wokół. No i oczywiście dowartościowałabym się na każdym kroku jaki to nie jestem zajebisty i fajny, czyli jak normalny chłopak :)