Hoho, dzisiaj pojedziemy z koksem. Zamierzam zrecenzować odżywkę, której nienawidzę i którą mimo wszystko ciągle, nałogowo kupuję. Ciekawi Cię dlaczego? Zapraszam do czytania.
Hej ho. To znowu ja. Nie macie mnie dość? Pytam, żeby później nie było... Na dzisiaj przygotowałam dla Was recenzje produktów, które kupiłam sobie rok (!) temu pod choinkę (xd) i które służyły mi praktycznie do poprzedniego miesiąca. Nieźle, prawda? Myślę, że lepiej wypadną w Waszych oczach, jeśli zaznajomicie się z nimi dokładniej. Zapraszam do czytania!www.hairoutine.pl/2018/12/o-dwoch-prawdziwie-swiatecznych.html?m=0
Woop, woop! Pewnie zdziwi Was moja nadnaturalna aktywność i zdolność do publikowania postów dzień po dniu, ale uznałam, że czas najwyższy rozliczyć się z pustymi opakowaniami po produktach, które wykańczałam przez ostatnie miesiące i zacząć Nowy Rok z nowo karto. Dzisiaj na tapetę idzie nowość: maska do włosów PAPAYA HAIR FOOD, która pachnie o-b-ł-ę-d-n-i-e i działa...http://www.hairoutine.pl/2018/12/czy-naturalne-maski-garnier.html