Pytanie ciężkie, bo trzeba odróżnić zakochanie od zauroczenia, a mi z perspektywy czasu trochę ciężko stwierdzić. Kiedy do kogoś coś poczujemy to w większości przypadków jesteśmy święcie przekonani, że to miłość naszego życia. Potem to wychodzi, albo i nie i nie zastanawiamy się raczej po fakcie co to było, bo i po co. Najdyplomatyczniej będzie odpowiedzieć, że w życiu poza tym związkiem, w którym jestem obecnie, byłam w jeszcze jednym dłuższym. Tak to przewijali się jacyś chłopcy, ale nie wyszło z tego nic poważniejszego. Co było zakochaniem, a co nie - do końca sama nie wiem.
Siedzieć w domu, bo alergia motzno i gdy tylko wyjdę z domu to umieram. A tak serio, ignorując alergeny, to generalnie uwielbiam wiosnę i kocham jeździć na rolkach po cytadeli.
Jeśli zaproszono by cię do udziału w jakimkolwiek telewizyjnym show - co by to było?
Idę sobię na autobus, coby jak dobry student pojechać na uczelnię. Stoję grzecznie na przystanku, gdy nagle nadchodzi grupa dzieci, max 6-7 lat. Spokojnie z 20 sztuk, wszystkie stoją przekrzykując się jeden przez drugiego wołając "papaja papaja". Modlitwa w duchu, żeby nie jechały tym samym autobusem co ja. Przegryw, jednak jadą. Siadam sobie wygodnie w autobusie mając nadzieję, że zostaną na końcu pojazdu z dala ode mnie. Przegryw nr. 2, przyszły na przód. Teraz siedzi obok mnie jakiś chłopaczek, który co chwile się drze, udaje rżenie konia, zagląda mi przez ramie do telefonu, wierci niemiłosiernie traktując mnie jak oparcie, a przed chwilą wydmuchał nos pokazując siedzącym nieopodal koleżnakom swoje smarki z nieukrywaną dumą. A ja modliłam się w duchu, żeby przy okazji jego wydzieliny nie spadły mi na spodnie. Oto dlaczego nienawidzę dzieci.
Raczej nie. Mama wpoiła mi nienawiść do podartych ciuchów. Od dziecka powtarzała mi, że takie rzeczy wyglądają jakby ktoś już je z dwa lata ponosił i niezbyt na nie uważał i jakoś tak w końcu mnie przekonała do tej myśli ;) Poza tym mają wysoki stan, za którym za bardzo nie przepadam. Zdecydowanie bardziej pasują mi biodrówki ;P
Czy tegoroczne wakacje uważasz za udane? :)
Jakie tegoroczne wakacje? Przecież wakacje się nawet nie zaczęły ;o
Czego nigdy nie powinno się mówić rodzicom?
Tego, o czym nie chcemy, aby wiedzieli. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal ;)
☆obs★ Czy świat wirtualny może zastąpić rzeczywisty?
Jasne, że nie. Nie wiem jak można żyć tylko wirtualnie, ja bym chyba zwariowała. Kontakt z ludźmi, poczucie przynależności, bliskości etc. są niezbędne do poprawnego funkcjonowania. Nie wiem jak innym, ale dla mnie gadanie z kimś przez internet tego nie zapewnia. Potrzebuję kontaktu z ludźmi. Jak zdarzy się, że z 2 czy 3 dni z nikim się nie zobaczę tak na żywo, to wariuję ;x
Oglądałeś/aś już może "Szybkich i Wściekłych 7"? I jak wrażenia? Podobała Ci się fabuła? A ulubiona postać? Może jakiś ulubiony cytat...I czy tylko ja płakałam przy napisie "For Paul"?
Sama z siebie oglądam bardzo mało filmików na yt, jeśli już coś włączę, to filmiki urodowo-makijażowe, ale z tego trawię jedynie garstkę osób, bo jestem dość wybredna w tej kwestii i 90% youtuberek urodowych mnie niezmiernie drażni. Najchętniej oglądam w sumie Red Lipstick Monster. Poza tym razem z chłopakiem oglądam masę filmików z jakimiś recenzjami gier i temu podobnymi, ale konkretnych kanałów nie wymienię, bo po prostu nie wiem. On włącza, ja tylko patrzę ;P
Nie wiem po co, na co i dlaczego miałabym to robić, ale chyba sobie kpisz ;p
Jakie rozrywki mieli ludzie 200 lat temu?
Cóż za pytanie, oczywiście, że żadne! Nie było przecież internetu, ani telewizji, więc ludzie robili tylko to co musieli, a wszelki czas względnie wolny spędzali na gapieniu się w ścianę i/lub podłogę. Rozrywka w czasach bez internetu, też mi coś...
Kiedy już zbierzesz dane to podałabyś nam je? Jestem ciekawa, czy więcej jest wśród nas intro czy ekstrawertyków :D
Jasne, jeśli tylko chcecie to po opracowaniu wszystkiego mogę dać znać co z tego wyjdzie :) Dziękuję za zainteresowanie, a przede wszystkim za wypełnienia <3
Pierwsza wygląda jak zwykła bluzka, pełno takich w H&Mach i innych Croppach, nie widzę sensu ściągania czegoś takiego zza granicy. Druga z kolei pasuje mi raczej do 30-letniej kobiety, a nie nastolatki.
Ludziki moje kochane! Żeby zaliczyć statystykę potrzebuję wprowadzić dane do jednego programu, a żeby je wprowadzić muszę je mieć ;) Tak więc bardzo proszę o wypełnienie tej anonimowej ankiety ^^ Z góry bardzo dziękuję za pomoc w dalszym byciu (nie takim) dobrym studentem :Dhttps://docs.google.com/forms/d/1KVOhxreJngMV8t5LxxovRpzm3sxiOdojeZtsxBCwkG8/viewform?c=0&w=1kotek dla atencji
Brałaś udział w wyborach? Jeśli tak, to na kogo głosowałaś?
Nie, nie brałam. Generalnie do domu (miejsca zameldowania) mam mega daleko i ani na wybory, ani po papier, że mogę głosować w innym miejscu jechać mi się nie opłacało, a tutaj, w urzędzie do rejestracji była taka kolejka, że ludzie po kilka godzin czekali. Poza tym jestem osobą raczej apolityczną, nie mam własnych poglądów politycznych i nie wiem nic poza tym, co gdzieś przy okazji wspomni mi chłopak. Gdybym miała opcję iść głosować to może i bym się zainteresowała, a że i tak nie miałam, bo spędzenie kilku godzin na tkwieniu w urzędzie nie było tego warte, to dalej tkwię sobie w swoim tumiwisiźmie.
Czy już wiadomo, kiedy będzie rozstrzygnięcie konkursu?
Jak będzie to będzie, dokładnej daty nikt nie jest w stanie podać ;)